- 1 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (7 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (60 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (127 opinii)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Gdzie jest sztuka w Trójmieście?
Są tacy, którzy uważają, że prawdziwa sztuka to sztuka kontrowersyjna. Nie do końca zgadzam się z tym twierdzeniem, ale przyznaję: sztuka powinna wywoływać dyskusje. Tymczasem w artystycznym Trójmieście od dawna panuje cisza jak makiem zasiał.
Jakież było moje zaskoczenie, gdy w jej wnętrzu ujrzałam pozwijane, przezroczyste wstęgi z plastiku, przymocowane do ścian metalowymi rurkami. Przypominało to trochę monstrualnego, lewitującego tasiemca wykonanego z tworzywa sztucznego. To, co prezentowane było na ścianach galerii, wyglądało równie kuriozalnie. Przyznaję: interesujące kolory, niebanalna forma, ale... co poza tym? No właśnie: nic. Specific to z pewnością, ale czy art?
W drodze powrotnej rozmawialiśmy o tym, kiedy ostatnio było nam dane oglądać w Gdańsku wystawę, która nie wywołałaby uśmiechu politowania czy zażenowania. Taką, o której pamięta się jeszcze długo po wyjściu z galerii i chce się o niej dyskutować do późnych godzin nocnych. "Podobała mi się "Fikcja i fikcja" w Wyspie - stwierdził kolega. "No tak, ale to było ponad pół roku temu..." - dodałam. Po dłuższym namyśle doszliśmy do przerażającej konstatacji, że przez całe wakacje nie zobaczyliśmy w Trójmieście ani jednej wystawy, która zrobiłaby na nas naprawdę duże wrażenie.
A skoro już jesteśmy przy gustach, to pragnę nadmienić, że nie jestem zwolenniczką eksperymentalnych performance'ów, w których wykorzystuje się sok z buraczków imitujący krew, tylko po to, by pozostawić widza sam na sam z uczuciem niesmaku. Po prostu lubię sztukę, która o czymś opowiada. I lubię twórców, którzy poza wyrafinowaną formą, mają również na uwadze interesującą treść.
Brakuje mi w Trójmieście jakiegoś ożywczego artystycznego fermentu, czegoś, co sprawiłoby, że znów chciałoby się dyskutować. Niech to będzie penis na krzyżu, a co mi tam! Z łezką w oku wspominam czasy skandalu wokół "Ostatniej wieczerzy" Macieja Świeszewskiego, kiedy to grupa anarchistów z RAT-u odpowiedziała mistrzowi z ASP szyderczym billboardem wykorzystującym wizerunki m.in. Władimira Putina i Lecha Kaczyńskiego. O tym było głośno, nie tylko na trójmiejskim podwórku.
"Ludźmi trzeba potrząsnąć. Zburzyć ich sposób widzenia. Trzeba malować obrazy nie do przyjęcia. Niech się wściekają" - to słowa Pablo Picassa. W Trójmieście już od dawna się nie wściekamy. Nie mamy na co.
A Wy, Drodzy Czytelnicy, czyje prace chcielibyście zobaczyć w trójmiejskich galeriach? Sasnala, Tarasewicza czy Beksińskiego? Jakiej sztuki najbardziej Wam brakuje?
Opinie (136) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-15 23:34
Jakto gdzie szukać sztuki w trójmieście?
Mamy Galerie Bandycką (czy Bałtycką nigdy nie wiem), Galerie Przymorze, Galerie Oliwską, Galeria Osowa, Galeria Wzgórze i tak można wymieniać. Polacy kochają sztukę a galerie wyrastają jak grzyby po deszczu :P
- 5 0
-
2009-10-15 23:08
"sztuka" w Trójmiescie :))))))))), no moze sztuka mięsa w sklepie za rogiem jest bardziej interesująca niz to, co jest pokazywane w tutejszych "galeriach", "teatrach". Skoro wszyscy narzekamy na jej brak, to moze czas zmienić tych, którzy decydują, co jest pokazywane?
- 2 1
-
2009-10-15 22:55
byłem widziałem
Ostatnio byłem na świetnej wystawie w Pałacu Opatów i była to wystawa prof Hugona Laseckiego.
- 1 2
-
2009-10-15 22:34
mk
nie wiem co Eiben miał na myśli tworząc swoje dzieło,ale czy on nas się wogóle pyta o zdanie co my o tym sądzimy?
z Trójmiejską sztuką nowoczesną jest MARNIE przez ogromne M.
I choć mamy Transvizualia to Pan HALLSCHEIDT mnie nie powalił,a raczej byłam w szoku,że tak mało miał nam,pppolaczkom do pokazania.
Robi się wielkie halo,bo to ktośzzagranicy,a dlaczego nie skupimy się na promowaniu naszych trojmiejskich artystow-uczniow z asp,ktorzy wedlug mnie nie są doceniani.
Za mało galerii to my nie mamy,tylko po co do takiej iść skoro od roku wisi ten sam obraz. Moim zdaniem to jakieś okrutne niedopatrzenie.
a o street art-cie nie wspomnę, gdy tylkko stocznia jest obszarem artystow albo jakies mało dostępne nory.
Gdyby tak ludzie wyszli, choć trochę dalej, i racja - ZASZOKOWALI,zeby bylo glosno, huczno i to przez SZTUKĘ a nie jakieś tandetne badziewie.
Oprawa graficzna reklam w SKM też mnie przeraża swoją drogą. Rzygac mi się chce gdy patrzę na nieodpowiednio dobrane liternictwo i żenujące zdjęcia.
horror.- 1 0
-
2009-10-15 22:10
co artysta miał na myśli..?
pikowany taboret tapicerowany
- 3 0
-
2009-10-15 15:09
akty! (2)
Jeśli obrazy - to tylko akty!
- 3 1
-
2009-10-15 16:20
tylko (1)
ja bym skupil cala sztuke na 10 centymetrach kwadratowych krocza, nic innego nie ma znaczenia
- 1 2
-
2009-10-15 21:42
to ciekawe, a dzielo Nieznalskiej tak Was zszokowało
- 2 0
-
2009-10-15 19:23
trzeba ożywić środowisko (1)
Jest wiele powodów "pustki" kulturalnej:
ASP nie jest zainteresowana promocją absolwentów, wyjściem na zewnątrz, miasto wogóle nie "korzysta" z faktu, że mamy tu uczelnię artystyczną.
Miasto udaje, że pretenduje do miana stolicy kulturalnej 2016 - nie ma żadnej koncepcji dla sztuk plastycznych
Galeria miejska to projekt w powijakach i bardzo naciągany
Miasto nie przyciąga artystów z kraju i świata (na plenery, wystawy, targi, cokolwiek), a tak blisko mamy do Berlina (świetne galerie!), Londynu, Pragi
Galerie "komercyjne" (w dobrym tego słowa znaczeniu) ledwo dyszą, nie inwestują, nie wystawiają, każdy sobie rzepkę skrobie
Galerie z funduszami miejskimi robią wystawy programowe (dla środowiska i sprawozdawczości)
A my odbiorcy - bądźmy uczciwi - nie chodzimy masowo do galerii, na wernisaże, na wystawy, do muzem - a bez tego trudno sztuce wyżyć
Dobrze by było zdjąć ze sztuki odium ubogiej krewnej, a nadać bardziej znaczącą rolę.
Życzę wszystkim, których ten temat obchodzi, aby Gdańsk był kojarzony z dobrą sztuką, dawną lub współczesną i by z tego powodu przyjeżdżano do miasta, a obrazki z żurawiem czy Złotą Bramą niech malują rzemieślnicy a nie artyści.- 5 0
-
2009-10-15 21:38
zgadza sie
Alicjo, prawde prawisz
- 0 0
-
2009-10-15 21:36
sztuka
Sztuka jest napisac ciekawy artykul.
Ale Ola mi sie podoba...- 0 3
-
2009-10-15 21:08
Sztuka powinna być sztuką, a nie skandalem.
Powinna poruszać głębsze warstwy odczuwania i dawać do myślenia.
Racja: powinno się o niej mówić, ale nie tak, jak mówiło się o dziele Nieznalskiej, gdzie dyskusje poszybowały daleko poza tematy sztuki.
Ja nie oczekuję żadnych sensacji, oczekuję sztuki po prostu !!- 1 0
-
2009-10-15 20:37
przesłanie może mieć każdy (2)
od artysty oczekuję czegoś więcej
- 3 0
-
2009-10-15 20:52
każdy oczekuje czegoś innego, bez względu na to czego oczekujemy, jestem pewien że w Gdańsku jest wystarczająca ilość artystów żeby to znaleźć.
- 1 0
-
2009-10-15 20:47
każdy oczekuje czegoś innego, sprecyzujmy swoje upodobania , i szukajmy jestem pewien że znajdziemy to w Gdańsku, trzeba tylko chcieć
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.