• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńska filmówka zaprasza w swoje podwoje

Małgorzata Kaliszewska
25 marca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Gdyńska filmówka to jedyna uczelnia o tym profilu w północnej Polsce Gdyńska filmówka to jedyna uczelnia o tym profilu w północnej Polsce

To nie Prima Aprilis, to fakt. 1 kwietnia rusza rekrutacja do Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Sztukę filmową wykładać w niej będą m.in. Robert Gliński, Sławomir Fabicki, Milenia Fiedler oraz Joanna Kos-Krauze. Filmowcy obiecują w ciągu dwóch lat wypuścić na rynek prawdziwą "drużynę pierścienia", rzecz jasna - filmowego.



Pierwsza tura zmagań o możliwość uczenia się w tej szkole zaplanowana jest na czerwiec, a pierwszy semestr dla 12 wybrańców rozpocznie się tradycyjnie w październiku. Jeśli wierzyć twórcom gdyńskiej filmówki, czekają nas prawdziwe zmagania i wyścig między uczelniami. Liczba zajęć i godzin, przewidzianych na naukę, przekracza ramy studiów w tradycyjnych uczelniach filmowych. Co ciekawe, jednym z czołowych wykładowców tej uczelni będzie nie kto inny, jak rektor łódzkiej filmówki, Robert Gliński.

- Program przewiduje 650 godzin zajęć w semestrze, czego nie realizuje żadna dzienna uczelnia - wyjaśnia dyrektor szkoły, Leszek Kopeć. - Oczywiście nie chodzi o ściganie się na statystyki. Nauka u nas będzie wprawdzie odbywała się w morderczym trybie pracy, ale przez dwa lata chcemy wykształcić zawodowych reżyserów i operatorów. Jesteśmy też w trakcie rozmów z innymi zagranicznymi uczelniami, z którymi będziemy współpracowali.

Czy taki typ szkoły filmowej spełni swoje zadanie?


Tak naprawdę gdyńska filmówka będzie niepublicznym studium filmowym, przygotowującym do pracy w przemyśle filmowym. Każdy absolwent będzie musiał na zakończenie edukacji nakręcić dwa ok. 10 minutowe filmy (jeden fabularny, drugi dokumentalny) i obronić je przed komisją egzaminacyjną. Niełatwe to zadanie, tak jak i sama rekrutacja, którą kandydat będzie musiał przejść aż w trzech "morderczych" etapach.

- W pierwszym etapie oceniamy dorobek artystyczny kandydata, w kolejnym trzeba przejść serię egzaminów praktycznych i pytania od egzaminatorów - wylicza Jerzy Rados, zastępca dyrektora gdyńskiej filmówki. - Nie jesteśmy nastawieni na zysk i nabijanie licznika kandydatów, którzy byliby "sponsorami" naszej szkoły. Możemy więc pozwolić sobie na wyśrubowaną selekcję, po to, by wybrać najlepszych - tłumaczy Rados.

Szczegółowe zasady rekrutacji są następujące. Do 20 maja należy złożyć teczkę, zawierającą dokumenty, poświadczające dotychczasową edukację wraz z pracami - krótki, 15 s. do 10 min., film fabularny lub dokumentalny, dwa scenariusze lub pomysły na filmy, zestaw prac fotograficznych na jeden z dwóch wybranych tematów: "Mój świat" lub "Miłość - nienawiść". Ci, którzy przejdą wstępną selekcję, zostaną zaproszeni pod koniec czerwca do etapu 2 - będą musieli napisać krótką opowieść filmową na zadany temat oraz ułożyć historię na podstawie fotosów, wreszcie, wraz z profesjonalnym aktorem, wyreżyserują scenkę na zadany temat. Na zakończenie pozostanie już tylko rozmowa kwalifikacyjna. Lista 12 szczęśliwców, którzy rozpoczną naukę w szkole, ogłoszona zostanie 7 lipca.

Co w zamian? Program przewiduje zajęcia z reżyserii (poprowadzą m.in. Robert Gliński "Cześć Tereska", Paweł Łoziński "Chemii", nagrodzonej 22 marca br. nagrodą za reżyserię na Festiwalu Praw Człowieka "One World" w Pradze, i Sławomir Fabicki "Z odzysku"), sztuki operatorskiej (Andrzej Jaroszewicz "Quo Vadis"), scenopisarskiej (Piotr Wereśniak "Killer" i Joanna Kos-Krauze "Plac Zbawiciela" ), montażowej (Milenia Fiedler "Katyń") oraz produkcji i dokumentacji fotograficznej.

Zajęcia będą odbywały się w tymczasowej siedzibie szkoły przy ul. Armii Krajowej 30 w Gdyni. Docelowo szkoła powinna stanąć w ciągu dwóch lat przy ul.Chrzanowskiego 19, gdzie obecnie znajduje się siedziba Sanepidu. - Być może uda nam się w perspektywie kilku lat stworzyć w tym miejscu Ośrodek Kultury Filmowej, jedyny w północnej Polsce. W końcu już dziś mamy się czym chwalić - dodaje Leszek Kopeć.

Szczegóły, dotyczące rekrutacji, terminów i programu szkoły można znaleźć na stronie www.gsf.pl.

Miejsca

Opinie (24) 2 zablokowane

  • przydałyby sie coroczne warsztaty organizowane przez szkołe

    dla poczatkujacych itd..
    umozliwiłoby to osobom interesujacym sie tematem( nie mającycm zadnego praktycznego doświadczenia) na zapoznanie się z nim w praktyce

    pozyjemy, zobaczymy...

    • 1 2

  • Gratuluje pomysłu (1)

    Ta szkoła w Trójmieście jest bardzo potrzebna.Nie każdy absolwent filmówki będzie od razu uznanym reżyserem, ale dzisiaj media elektroniczne wchłaniają masę ludzi. I co ważne można w nich nieźle zarobić. Niech dobre filmy i programy robią profesjonaliści.

    • 6 2

    • dyrekcja szkoły bardzo ci dziękuje Moniko za wpis

      • 0 1

  • a ile Szczurek z naszych podatków daje na tę prywatną szkołę?

    dlaczego jej dyrektorem ma zostać człowiek, który jest na etacie w Gdynskim Centrum Kultury?
    Będzie na dwóch etatach, w tym w prywatnej szkole, na którą wyciągnął pieniądze od miasta - super!
    Gratuluję Szczurkowi szastaniem pieniędzmi podatników!

    • 5 4

  • Logo fajne,

    szkoda, że strona amatorska.

    • 1 1

  • super logo!

    bardzo fajny znak graficzny!!! trzymamy kciuki za szkołę i za Gdynię :-)

    • 4 1

  • moze ktos podac cene tych warsztatów? (1)

    bo chce wiedziec czy biednego licealiste bedzie stac.

    • 1 0

    • Jednorazowa opłata za udział w warsztatach wynosi 400 zł

      • 0 0

  • (1)

    to znaczy ze quo vadis mialo ciekawe zdjecia? ciekawe...

    • 1 0

    • he he :)

      ciekawe zdjecia jednak to naciagana opinia.

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Sztukę o początkach Gdyni napisał znany trójmiejski pisarz. Jaki?

 

Najczęściej czytane