• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artysta nie chce być głodny. Strajk galerii w Trójmieście

Aleksandra Lamek
24 maja 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Do strajku przyłączyły się trzy trójmiejskie galerie: Gdańska Galeria Miejska, IS Wyspa i CSW Łaźnia (na zdjęciu). Do strajku przyłączyły się trzy trójmiejskie galerie: Gdańska Galeria Miejska, IS Wyspa i CSW Łaźnia (na zdjęciu).

Jeśli sądziliście, że w Polsce strajkują tylko stoczniowcy, górnicy i pielęgniarki, byliście w błędzie. W czwartek w całej Polsce, także w Trójmieście, zamknięte zostaną niektóre galerie - to znak solidarności ze strajkującymi artystami. Chcą oni zwrócić uwagę opinii publicznej na swoją trudną sytuację materialną i społeczną.



Odezwa strajkowa Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej. Odezwa strajkowa Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej.
O tym, że życie artysty w naszym kraju to nie bułka z masłem, można przekonać się odwiedzając stronę Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej. W odezwie towarzyszącej akcji protestacyjnej czytamy m.in., że "politycy chętnie wysługują się artystami", a jednocześnie "za ich sytuację socjalną nikt nie czuje się odpowiedzialny". W związku z tym, że "artyści nie są biznesmenami, nie tworzą z myślą o zysku", ich zarobki są często symboliczne.

Pod listem nawołującym do wzięcia udziału w ogólnopolskim strajku podpisała się już czołówka rodzimych twórców: Zbigniew Libera, Artur Żmijewski czy Katarzyna Kozyra. Artyści chcą zwrócić uwagę rządu na zły system wynagrodzeń i brak odpowiednich ubezpieczeń społecznych. W czwartek, 24 maja, ogłoszony jako Dzień Bez Sztuki, do strajku włączą się galerie i muzea. Ma to uświadomić odbiorcom, jak wyglądałby współczesny świat bez wszystkich dzieł, jakie możemy w nich na co dzień podziwiać.

W Trójmieście akcję poparły trzy placówki: IS Wyspa, Gdańska Galeria Miejska oraz CSW Łaźnia. W tej ostatniej prezentowana jest obecnie wystawa "Wonderful Life" Christy Sommerer i Laurenta Mignonneau. Ci, którzy w czwartek wybiorą się do Łaźni, nie będą mogli jej obejrzeć. Przeczytają za to informację o strajku - przed wejściem do Łaźni zawisną plakaty z listem protestacyjnym.

Czy artyści strajkują słusznie?



- Biorąc pod uwagę metody działań innych grup społecznych, nie wiem, czy ta akcja rzeczywiście coś zmieni - mówi Jadwiga Charzyńska, dyrektorka Łaźni. - Jednak zdecydowaliśmy się ją poprzeć, bo sytuacja artystów w Polsce wciąż pozostawia wiele do życzenia. Nadal pokutuje u nas XIX-wieczny pogląd, że tylko głodny i żyjący w nędzy artysta ma szanse na prawdziwe wizje artystyczne.

Tego dnia również drzwi do Instytutu Sztuki Wyspa i wszystkich trzech oddziałów Gdańskiej Galerii Miejskiej pozostaną zamknięte.

- Artyści w Polsce są traktowani w sposób bardzo niesprawiedliwy i krzywdzący -uważa Dorota Lewandowska z Gdańskiej Galerii Miejskiej. - Chcielibyśmy, aby rząd podjął dyskusję z twórcami na temat obecnego braku zabezpieczenia zdrowotnego i społecznego. Traktujemy zamknięcie naszych trzech galerii jako ważny gest solidarności.

Otwarte dla zwiedzających będą natomiast oddziały Muzeum Narodowego w Gdańsku oraz Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie, które nie zdecydowały się wziąć udziału w artystycznym strajku.

Apel artystów Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej:

Szanowni Państwo, Panie Dyrektorki, Panowie Dyrektorzy!
Wzywamy Was do solidarności z artystami! W dniu 24 maja 2012 Obywatelskie Forum Sztuki współczesnej organizuje Artystyczny Strajk, akcję protestacyjną, mającą na celu zmuszenie rządu do podjęcia prac nad włączeniem artystów do systemu ubezpieczeń zdrowotnych i społecznych, stworzenie rozwiązań uwzględniających specyfikę naszego zawodu oraz zwrócenie uwagi mediów i opinii społecznej na problemy twórców.

Chcielibyśmy podjąć dyskusję na temat pozycji artysty - jego miejsca w systemie. Panie! Panowie! Artyści często stają po Waszej stronie, czas stanąć również po stronie artystów! Nie chowajmy głowy w piasek! Jedziemy na tym samym wózku. Nie byłoby galerii i muzeów, gdyby nie było artystów. Dlatego to właśnie instytucje kultury powinny wesprzeć artystów w ich proteście. Pokażmy, co byłoby, gdyby nie było sztuki, gdyby wyginęli artyści.

W imię solidarności z twórcami zamknijcie na jeden dzień wasze muzea i galerie! Dołączcie do nas! 24 maja zamknijcie drzwi do swoich instytucji, wywieszając petycję. Pokażcie że los artystów nie jest Wam obojętny. Prosimy o pilną odpowiedź. Mirosław Bałka Katarzyna Górna Katarzyna Kozyra Zbigniew Libera Artur Żmijewski i inni artyści skupieni w Obywatelskim Forum Sztuki Współczesnej.

Miejsca

Opinie (262)

  • popieram artystów (3)

    Szkoda, że po czasie, ale dowiaduję się o akcji - artyści mogliby zadbać o kontakt z galeriami :) Byłabym zamnknęła swoją galerię na 4 spusty.
    Popieram w 100 % żądania artystów. Bo mam szacunek dla ich pracy i podziwiam ludzi z talentem!
    Wszyscy się świetnie wysługują tematem sztuki, a to w biznesie, a to w polityce, nawet zagranicznej, ale nikt nie zauważy niemożności godziwego funkcjonowania artysty. Dlatego twórcy muszą godzić się na uwłaczające warunki sprzedaży lub licytacji na aukcjach ich prac od kwoty 500 zł.
    Jaki stosunek do kultury, taki poziom społeczeństwa.

    • 4 9

    • dokładnie o tym pisałem na poprzedniej stronie komentarzy

      Postmoderniści, nie mogąc do swojej duchowej pustki przekonać innych, skłaniają się do rozwiązań siłowych.

      Pani Alicjo. Skoro nie chcę dobrowolnie płacić za ponowoczesny bełkot, to postuluje Pani odebranie mi tych pieniędzy siłą, w formie socjalistycznej jałmużny? Dziękuję za szczerość, teraz wiem którą galerię na pewno będę omijać.

      • 3 0

    • i kto to mówi?

      Jest pani właścicielem galerii? to niech pani sprzedaje ich prace "godziwie".

      • 5 0

    • Stosunek do kultury mam taki, że na bilet do galerii mnie stać ale na obraz za 500 zł już nie, bo mam inne wydatki. Co Pani zdaniem mówi to o moim poziomie jako przedstawiciela społeczeństwa?

      • 7 0

  • Pseudo artystów mnostwo...... (8)

    Skrajnie lewacka organizacja KRYTYKA POLITYCZNA nie protestuje, bo za organizację spotkań ze zboczeńcami i innymi wykolejeńcami dostają ok. 100 tysięcy oraz budynek w centrum miasta.

    • 12 5

    • KP (7)

      Od kiedy Krytyka Polityczna jest lewacka? Lewicująca owszem, ale na pewno nie lewacka. Powtarzasz opinie osób, które niestety nie są zorientowane w temacie. Znasz choć jedną pozycję wydaną przez Krytykę Polityczną? Wiesz jakie problemy porusza się w publikacjach KP? Wiesz, że KP pobudza do samodzielnego myślenia? Pewnie nie, bo byś nie pisał/a takich takich bzdur. No ale co można wymagać od kogoś kto nie potrafi uruchomić swojego mózgu, tylko wierzy temu co powiedzą w TV, napiszą w prasie czy powie PiS albo sąsiadka.

      • 2 11

      • (3)

        A książki o Cohen-Benditcie to co może lekko lewicująca literatura?

        • 2 0

        • (2)

          A to tylko te książki są w KP?
          A chwycić za Sloterdijka albo Budena to nie warto?
          Typowe komentarze popierające własne tezy, a to już trąci manipulacją.
          Nikt z Was nie zrozumiał mojego komentarza, ale czego oczekiwać po forum trójmiasto.pl
          Mam za swoje ;)

          • 0 2

          • zadziwiające, jeżeli nie ma czego oczekiwać po tym forum, to po co zabierać tu głos?

            • 1 0

          • Tak tak jasne, skończ już z wybielaniem tej "organizacji". Komunizm też pokonał faszyzm, odbudował Warszawę i zelektryfikował Polską wieś, a ci niewdzięczni ludzie ciągle o jakichś 50 mln trupów opowiadają....

            • 4 0

      • np ostatnio przeczytałem

        moment niedźwiedza Olgi Tokarczuk. No i wybacz ale z tej jej heterotopii to lewactwo leje się litrami. Albo pan Żakowski znany zwolennik jaknajwyższychpodaktów.

        Uważasz ze ludzie sa tacy głupi ze nie wiedzą co i jak ze można im bezczelnie kłamać w oczy? Pluć i mówić ze to deszczyk pada?

        • 4 0

      • Ziżek - to lewak czy lewicujacy lewak?

        pytam z ciekawosci?

        • 5 0

      • no tak pobudza do samodzielnego myślenia

        np stwierdzenie red tego czegoś niejakiego cezarego michalskiego "będę musiał powrócić do dziecięcych fascynacji grupą Baader-Meinhof, tyle że pierwszym i na razie jedynym bankierem, którego zamknę w samochodowym bagażniku będzie właśnie Rybiński" (dla lemingów baader meinhof to byli komunistyczni terroryści sponsorowani i kształceni przez moskwę)

        pobudza też myślenie, udzielenie schronienia bandyckiej nazikomunistycznej bojówce z berlina która napadała zwykłych Polaków w tym a jakże "faszystowskie" grupy rekonstrukcyjne

        pobudza też przechowywanie broni tych nadczłowieków w warszawskiej placowce

        a najbardziej pobudzają wyobraźnie rządowe i miejskie granty za których to coś żyje

        wot kultura
        jak to będzie po kulturalnemu?
        brama lenina?

        • 5 0

  • Bo to jakieś komusze nawyki by artysta nie pracował (5)

    a partia go utrzymywała w zamian za sławienie jej imienia.

    Zbigniew Herbert twierdził iż najzupełniej normalną sytuacją jest to iż pisarz/poeta normalnie pracuje a swoje dzieła tworzy po godzinach nie z chęci zysku i utrzymania sie z tego ale z czystej pasji twórczej.

    Nienormalną sytuacja gdy artysta wyciąga rekę po pieniądze do administracji państwowej miast zarabiać pieniądze poprzez sprzedaż swojej twórczości zwykłym ludziom.
    Muzycy sa w stanie działać komercyjnie nagrywać płyty, robić koncerty , starać sie z tego utrzymać. Dlaczego do jasnej anielki plastycy starają sie doić obywatela w ramach jakieś "misji" i ciągnąć publiczne pieniądze miast wziąć sie do roboty?

    • 70 15

    • nie tylko Herbert

      Szereg artystów każdą cenną wolną chwilę przeznaczali na uczciwą pracę twórczą.

      A teraz pieszczoszki systemu bezkrytycznie się skarżą, że władza najpierw się nimi wysługiwała, a teraz zapomina :D

      • 2 0

    • heh (2)

      ale artyści pracują!!! tylko wszyscy myślą "przecież to jego pasja" albo "lubisz to robić przecież nie? " to niech gra za grosze w filharmonii od zlecenia do zlecenia, stoi na deskach teatru 12 godzin 7 dni w tygodniu za półdarmo... no skoro lubi....

      • 0 1

      • Skoro dali się nabrać na mit wciskany od lat, że uczynienie z pasji chlebodajnego zawodu uczyni cię szczęśliwym... nie każda i nie zawsze. Z jednych form sztuki można wyżyć, inne z definicji trzeba traktować hobbystycznie a nie jako podstawowe źródło dochodu.

        • 2 0

      • zwróć uwage na drobny szczegół

        to nie filharmonia czy tetr bedzie strajkować ale galerie.

        • 1 0

    • odpowiedz znajdujemy dzięki wyszukiwarce google :)
      wpisujemy sobie w dziale grafiki nazwiska wyzej wymienionych
      i zobaczymy taaaakie "dzieła"
      że pytanie kto to kupi DOBROWOLNIE jest bezzasadne :)

      • 25 0

  • murarz (3)

    Ja jestem murarz-artysta i na swój rachunek kładę tynki i gładzie. Z robotą różnie jest - raz się trafia, raz nie. Płacą też rozmaicie. Też bym chciał jak te oficjalne "artysty". Niech rząd podejmie ze mną dyskusję. Nie jestem sprawiedliwie traktowany.

    • 75 16

    • (1)

      to może niech "artyści" oddadzą 50% kosztów uzyskania przychodów

      • 3 0

      • odwrotnie, niech wszystkim przedsiębiorcom dadzą 50% uzyskania przychodu i mozliwość nieregularnego płacenia składek

        a ta babcia w boxie w tunelu sprzedająca staniki nie płaci czynszu za wynajem?

        dentystka nie musi zainwestować w materiały i zapłacić czynszu? nie musi się dokształcać? nie ma raz mniej pacjentów, a raz więcej?

        a czemu prywatny ogrodnik miałby płacić ZUS regularnie? przecież jego praca jest sezonowa? a budowlaniec?

        • 1 0

    • i to fakt, ze niejeden murarz jest artysta. Jak np. rozwinely sie freski? Od dobrego rzemiosla do sztuki jedynie jeden kroczek...

      • 10 1

  • "Krytyk sztuki Karol Sienkiewicz przekonywał, że społeczeństwo w Polsce dzieli się na dwie grupy: osób zatrudnionych na etatach i tych, którzy etatów nie mają.
    - Zatrudnieni na etatach są w pewien sposób uprzywilejowani, za nich ktoś opłaca regularnie składki, nie muszą się tym przejmować. Grupa "wolnych strzelców" i osób, które z racji wykonywanego zawodu, nie mogą pracować na etatach jest w pewien sposób pokrzywdzona"

    • 1 1

  • zwykli odbiorcy (5)

    zakładając że wszyscy wypowiadający się tu na formu to zwykli odbiorcy, a wszyscy wypowiadają się bardzo negatywnie o strajkku artystów i ich roli w społeczeństwie, to sumując wezwanie żeby wzięli się do roboty = praca artysty nie jest pracą! zwykłym ludziom nie potrzeba sztuki ani artystów bo im zazdroszczą cytując "pupilkom władzy"! i jak tu wziąść pod uwagę postulat żeby sprzedawali sztukę zwykłym ludziom skoro oni ani jej nie chcą ani nie doceniają? zazanczę jeszcze zwykłym ludziom że moja opinia jest w tonie ironicznym subwersywnym, razdę skorzystać ze słowników, teraz łatwo jest wikipedia; sztuka właśnie daję taką możliwość pojmowania rzeczy nie wprost

    • 8 11

    • ależ ja nie mam nic przeciwko temu, żeby pracowali jak im sie podoba

      mogą nawet wystawiać swoje rurki, ziemię i szmaty pochlapane farbą

      Tylko niech nie oczekują, że inni ludzie zaczną pod przymusem ich utrzymywać.

      • 1 0

    • To może zostawimy "pojmowanie rzeczy nie wprost" i zaczniemy mówić jak najbardziej wprost. Jak artyści na to wpadli, ze nie mogą się ubezpieczyć indywidualnie? tak przynajmniej wynika z ich odezwy.

      • 2 0

    • ale w czym problem?

      Mi tam tak piramida zwierząt nie jest absolutnie do niczego potrzebna. A chciałbym np.: ładny świecznik i dizajnerską półkę na książki. Do tego ozdobiłbym ściany fajnymi obrazami które nie koniecznie kosztują 2 średnie krajowe a sa robione bez mała hurtem, w kilka/kilkanascie godzin.

      Chciałbym aby w przestrzeni publicznej było więcej sztuki i fajnej archtektury alby te dwie dziedziny sie ze sobą łączyły tak aby aspekt estetyczny był najważniejszy. Nie interesuje mnie sztuka w której artysta chce za wszelką ceną mówić tyle ze nie ma nic godnego uwagi do powiedzenia.

      • 5 0

    • To czemu na fanaberie artystow ma sie OKRADAC

      wlasnie "zwyklych odbiorcow"?

      • 5 1

    • Tobie też się przyda słownik

      • 4 2

  • Bo tylko wiarygodny jest artysta głodny... (1)

    • 4 1

    • Swój głód artysta obnosi z dumą, bo on nie jest zwykłym zjadaczem chleba, takim zapobiegliwym filistrem nadającym sie do zwykłej pracy :P

      • 1 0

  • :/ (2)

    Poziom merytoryczny tego artykułu jest żenujący.

    • 1 4

    • ich pretensje są dziecinne

      Wypominają, jak etatowcy mają dobrze, bo za nich składki płaci pracodawca, a oni muszą sami. Jak dzieci, nie rozumieją, że pracodawca tylko odprowadza składki, bo płaci je podatnik ;)

      Albo że zyskali wolność zawodu, ale stracili zabezpieczenia ;)

      Albo że państwo i politycy się nimi "wysługują" a później zapominają ;)

      itd

      • 3 0

    • Taki artykuł jaki protest!

      • 5 0

  • poziom forum na trojmiasto.pl osiąga szybko poziom onetu. czyli totalne dno. (37)

    • 17 11

    • bo co? (28)

      bo krytycznie sie wyrażają o sztuce współczesnej i jej roli?
      Bo zauważyli iż sztuka sie tak oderwała od ludzi iż żyje we własnym świecie?
      Bo ludzie wiedza ze artysci z radością zerwali z "wiezami estetyki" by zabrać głos w dyskursie o świecie ale nie maja kompletnie nic do powiedzenia poza garścią wyświechtanych banałów?
      Bo ludzie widzą ze artysci sa tubą propagandową zwiazaną z jakimiś tam środowiskami a ich byt albo nie byt zależy od dobrej woli kuratorów i urzędasów?

      Pieprzyć o forum onetu, moherach i stawiać guaniane minusiki to pewnie potrafisz ale zeby stanąć do dyskusji i spróbować bronić swoich racji to już jajka masz za małe.

      • 18 6

      • sratatata. (27)

        chodzi o chroniczny i fundamentalny brak zrozumienia innych i ich odmiennych potrzeb. hipotetycznie, artyści mogą mieć w wielkim śmierdzącym rzopsku np. stan dróg, rowerzyści korki, a miłośnicy euro festiwal open'er, mieszkaniec Gdańska mieszkańca Gdyni, kierowca nowego golfa kierowcę starego golfa itp. itd. - i tak każdy po każdym może jeździć. śmiesz synu pyskować mi tu.

        • 3 7

        • Odmiennych potrzeb? (26)

          Kazdy potrzebuje jeść, spać i mieć dach nad głową.

          Tyle ze KAŻDY musi na to zapracować. Czesto gęsto po 8-10 h dzienie sprzedając swoje wytwory albo swój czas.
          Podlegając bezlitosnym i twardym prawom rynku. Niezależnie czy rowerzysta, miłośnik openera, fan footballu, czy artysta.

          Poprostu - jak tego nie kumasz to jesteś tylko lewakiem usiłującym ustawić sie za kradzione obywatelom przy pomocy podatków pieniądze.

          • 10 3

          • "jesteś tylko lewakiem usiłującym ustawić sie za kradzione obywatelom przy pomocy podatków pieniądze" (25)

            hahaha LOL :))

            brawo, brawo...

            • 2 9

            • tak jak pisałem - nie masz nic sensownego do powiedzenia (24)

              Do meritum problemu sie nie odniesiesz, a jedyne co ci sie miedzy neuronami zaiskrzyło to "odmienność potrzeb" i "LOL".

              • 6 2

              • (23)

                Przyznam, że ja też nie mogłem ze śmiechu jak przeczytałem twój komentarz. Myślałeś żeby pisać teksty do kabaretu? Naprawdę masz talent.

                • 2 7

              • (20)

                tylko że napisał prawdę. artyści chcą po prostu wyrwać kawałek tortu do którego wytworzenia przyczynili się mało lub wcale.

                skoro artyści nie zarabiają na swojej sztuce to znaczy że ludzie tej sztuki po prostu nie chcą, więc nie zmuszajcie ich aby na nią płacili

                • 9 0

              • (7)

                Napisał, że Pan Planeta jest lewakiem próbujacym ustawić się za pomocą pieniędzy podatników. Ciekawe skąd on czerpie takie informacje...

                • 1 4

              • (6)

                Jakbyś nie zauważył to on pisał że JEŻELI TEGO NIE ROZUMIE to jest lewakiem, nie nazwał go lewakiem wprost. więc albo pan planeta spełnia jego warunek i jest uważany przez niego za lewaka, albo nie. więc myślę że kwestia źródła z którego czerpie te informacje została wyczerpana...

                • 6 1

              • Tak, widziałem co napisał. Ale co chcesz mi przez to powiedzieć? Wy tacy ogarnięci, rozumni, a tymczasem co - (5)

                jeśli rozumiem - to automatycznie muszę się zgadzać - bo najwyraźniej nie mogę rozumieć i się nie zgadzać (mieć inne zdanie) - to pierwszy dogmat. Jeśli nie rozumiem (być może automatycznie nie mogę się zgadzać) to jestem lewakiem - dogmat drugi. Czarne albo białe.

                • 1 3

              • (4)

                kolego, jeżeli rozumiesz to co on napisał i jednocześnie to popierasz, tzn popierasz życie na koszt innych to albo sam jesteś artystą który ma w tym interes albo jesteś lewakiem.

                jeżeli ktoś popiera oczekiwania że jedni będą bulić na drugich bo tym drugim się teoretycznie należy to jak to nazwiesz? liberalizmem? czy właśnie lewicą?

                • 1 0

              • nie jestem ani lewakiem, ani artystą, mam pracę dość zwyczajną, sztukę tworzę za własne pieniądze. (3)

                z tym ostatnim trafiłeś niejako. ale uważam - i to jest sedno - że w zdrowym społeczeństwie są - oraz są potrzebni - artyści, choćby z niekoniecznie wielkim talentem. tyle się mówi o tym, że szkoły próbują równać wszystkich do jednego przeciętnego poziomu, tłumią tych wyróżniających się. tu chciałbyś podobnie. w innych krajach wysoko rozwiniętych wszyscy akceptują wspomaganie tej sfery społecznej. nie każdy się nadaje do "zwykłej" pracy. zresztą chyba nie o to naszym artystom chodzi, żeby państwo wypłacało im pensje za nic, tylko o lepsze rozwiązania fiskalno zusowskie.

                • 0 1

              • tu chciałbym podobnie?? ja bym właśnie chciał aby ci najlepsi się wybijali, nie ministerialnym rozporządzeniem a zwyczajnym prawem rynku, znajdując uznanie u ludzi którzy dobrowolnie będą chcieli oglądać ich dzieła.

                a te inne kraje wysoko rozwinięte zdaje się od 50 lat systematycznie rozwijają socjal, od którego ich gospodarki już trzeszczą w szwach. to że na zachodzie jacyś socjaliści postanowili płacić (oczywiście cudzymi pieniędzmi) komuś tylko dlatego że wstaje o 12, paćka farbą do 14, a potem go boli głowa i pije herbatkę wcale nie znaczy że tak powinno być. zaraz zapewne napiszesz że artyści cięzko pracują a nie się obijają, więc podpowiem ci że to co napisałem ma drugie dno.

                a to ze nie każdy nadaje się do "zwykłej" pracy i ma dwie lewe ręce to jest właśnie skutek socjalu. ja nie zamierzam płacić podatków na hipsterów którzy "nie nadają się do zwykłej pracy".

                • 4 0

              • nie jesteśmy w kraju wysoko rozwiniętym. znajdź mi u nas grupę zawodową, która uważa, że żyje "godnie". a tzw. artyści niech nie płaczą, bo zyją też dobrze i ponadprzeciętnie, nie wszyscy oczywiście, ale dlaczego miało by byc inaczej?

                • 1 0

              • no tak, bo wszyscy ci, co tyrają na etacie, to dlatego, bo nadają się do zwykłej pracy!...

                • 2 0

              • a jak jedna powiesiła ch..a na patyku i ludzie płacili za to, to też było k.. źle, nie? (6)

                dlatego uważam, że powinniście wszyscy wejść do jednej wielkiej zbiorowej d..y i tam zostać.

                • 2 6

              • (4)

                Skoro płacili to widocznie im się podobało. Czy pani Nieznalska bierze udział w tym proteście?

                Poziom który prezentujesz jest żenujący.

                • 2 0

              • bo co, bo użyłem słowa na ch, k i d? (3)

                a jakbym to napisał piękną prozą, to przekaz by się zmienił? bierze Nieznalska udział, nie bierze, nie ma znaczenia, jak nie wiesz o co chodzi albo przeczytaj pierwszy post wątku jeszcze raz albo raz.

                • 2 3

              • (2)

                Nie, dlatego, że obrażasz innych dyskutantów nie prezentując żadnych merytorycznych argumentów. Jako ciekawostkę dodam, że pięknego polskiego słowa d*pA bez wykropkowań użył po raz pierwszy w druku (czasopiśmie) Boy-Żeleński, od poziomu którego jesteś odległy o całe lata świetlne.

                • 2 0

              • no, rzeczywiście, ci wielce merytoryczni dyskutanci to mają dopiero argumenty.. (1)

                - nie będę płacił na tych lewaków żadnych pieniędzy, niech się sami utrzymają, a jak nie nie to won do innej roboty! - poziom mnie zatkał normalnie. a Ty z taką wiedzą mógłbyś wystartować w jakimś teleturnieju.

                • 1 2

              • A Ty chciałbyś płacić swoje pieniądze na kogoś kto nie potrafi się sam utrzymać, nie mając z tego żadnej korzyści? Tak szczerze.

                • 1 0

              • nie sztuka jest przeklinac...

                • 2 0

              • van Goghiem swego czasu pies z kulawą nogą też nie interesował się.. (2)

                • 0 0

              • no i nie bardzo rozumiem co chcesz przez to udowodnić? że dzisiaj też ktoś tworzy wartościową sztukę która jest po prostu niedoceniana? no i co z tego? ludzie albo coś chcą oglądać i za to płacą, albo nie chcą i nie płacą. to ich wybór, a to że za 100 lat ktoś będzie jednak zainteresowany tymi pracami niczego nie zmienia.

                myśląc w ten sposób możemy dotować deficytowe firemki produkujące coś czego nikt nie chce łudząc się że może tam kiedyś, za 100 lat jednak te produkty będą potrzebne.

                tylko że pieniądze to nie jest manna spadająca z nieba, dasz 1000zł hipsterowi to te 1000zł nie trafi gdzie indziej. zdecydowanie wolę aby te 1000zł pozostało w kieszeni podatników którzy sami zadecydują na co chcą je przeznaczyć, a nie dlatego że kilku snobów z lewicowym rodowodem twierdzi że coś powinno im się podobać

                • 2 0

              • I jaki z tego morał? Musimy dawać nasze pieniądze każdemu kto uważa się za artystę bo może za 50 lat czyjeś prace się spodobają?

                Ja się na to zgadzam, podam Ci numer konta i możesz mi wpłacać pieniądze. W końcu jest szansa że za 100 lat ktoś moją twórczość doceni, a chyba nie chcesz, żebym do tego czasu umarła z głodu?

                • 9 1

              • "Artyści w Polsce są traktowani w sposób bardzo niesprawiedliwy i krzywdzący" (1)

                a Ty uważasz, że nie. I oto cały morał z tego wszystkiego - Twoja racja jest Twojsza, a ich Ichsza. Tylko wyobraź sobie świat bez sztuki. Tej wielkiej i tej małej. Płatnej i darmowej.

                • 2 7

              • A kto mówi o świecie bez sztuki? Kolego, zakładasz że sztuka jest ludziom potrzebna. Ok, to dlaczego nie chcą za nią zapłacić? Może dlatego że im się nie podoba, albo dlatego że nie jest potrzebna?

                Nieistotne. Ta Ichsza racja sprowadza się do żądania aby ludzie płacili za sztukę której nie oglądają.

                A skoro artysty chcą aby ich "zawód" był traktowany sprawiedliwie, to niech najpierw przyznają że jest to ZAWÓD który wykonują dla pieniędzy. A skoro tak to niech tak samo jak inni pracownicy szukają swojego miejsca na rynku a nie oczekują socjalu, tzn pieniędzy podatników

                • 9 0

              • a gdzie mi do poziomu tej odezwy

                i jej obrońców. Nie ma szans :P

                • 2 0

              • Życie to kabaret.

                • 0 0

    • Stosownie do artykułów na tutejszym portalu (7)

      • 9 4

      • A ten z kolei jest stosowny do poziomu mieszkańców. (5)

        Nie oszukujmy się, Gdańsk nie jest miastem kultury i nigdy nie był. Od 1945 jest tylko miastem robotników, często pochodzących ze wsi, którym nie głowach kultura.

        • 10 7

        • (2)

          raczej o sobie piszeszbo nie o gdańszczanach

          • 3 3

          • Prawidłowa pisownia , świadczy o kulturze osobistej człowieka . (1)

            • 1 1

            • źle używasz przecinków

              • 3 0

        • gdyby nie robotnicy którymi gardzisz to byś nawet galerii sztuki nie miał bo ktoś musiał ją zbudować.

          • 9 0

        • I bardzo dobrze!

          Czemu zmuszasz wszystkich do interesowania się tym, co uważasz za słuszne. Oni mają kulturę gdzieś i to jest ich święte prawo. Nie zmuszaj wszystkich do płacenia podatków na kulturę! "Żyj i pozwól żyć innym!"

          • 8 0

      • portal ten ma za cel informowanie o tym co się dzieje w tójmieście i pobliskich okolicach i uważam, że z tego zadania wywiązuje

        się dobrze. wystarczy spojrzeć choćby na bogaty pasek menu i submenu.

        • 2 0

  • projektant (10)

    Ale podcierać sobie tyłek artystami i ich dziełami (władza, i prostaczki itd)
    to uwielbiacie. Mickiewicz, Chopen, Szymborska, Matejko nie zrobiliby nic jeśli nie mieliby za co rachunków popłacić. Świadomość swojego bytu zawdzięczacie artystom. I może patetycznie zabrzmi ale jeśli Polacy chcą zachować swoją POLSKOŚĆ muszą mieć i płacić swoim artystom, nawet tym buntowniczym, obrazoburczym itd. Inaczej rozpłyniecie się w magmie popkultury i nijakości.
    A galerie niech zaczną płacić za wystawy artystom, bo kuratorzy, dyrektorzy , sprzątaczki biorą pensje ale artystom to nie za bardzo chcą płacić!

    • 4 8

    • bredzisz jak potłuczony (7)

      Polacy płacą artystom. Kupują ich ksiązki, ich płyty, ich obrazy, oglądają ich filmy.

      Ale problem jest z artystami których nikt nie chce oglądać, albo kupować ich dzieł.
      I tacy artyści wymyślili sobie ze miast normalnej wymiany towarowo pieniężnej i tak wyciągną pieniądze od obywateli - tyle ze bez ich woli. Za pomocą socjalu dotacji czy cholera wie jeszcze czego.

      I o to w tym wszystkim, mały głupiutki misiu, chodzi.

      • 13 0

      • Komentarz doskonale podsumowujacy dyskusje i lewackie bredzenie artystow-nierobow.

        • 2 0

      • (5)

        Bredzisz jak potluczony, spojrz pauko na liczby i zobaczysz kto, co, ile i za ile kupuje, a potem zabierz sie za pouczanie i traktowanie innych jak "malych glupiutkich misiow", glupiutki misiu.

        • 3 5

        • (1)

          Przecież mogą sprzedawać swoją sztukę na Zachodzie skoro Polacy nie są skorzy do wydawania swojej pensji na obrazy. Wiesz ile wynosi w tym kraju średnia pensja?

          • 4 0

          • no to jeszcze tę pensję chcesz ludziom zmniejszyć, bo artysta nie życzy sobie płacić ZUS-u i inni to mają zrobić za niego? a co potem, stypendia dożywotnie, żeby mógł kontemplować w "godziwych warunkach"?

            • 2 0

        • (2)

          Sa w polsce tacy co żyją z grania muzyki, z koncertów? Są.
          Sa tacy co zyją z pisania? Są.
          Wiec w czym problem?

          A reszta ma za mała sprzedaż - cóż - widać ludzie nie sa skłonni im płacić.

          Bo kto powiedział ze artysta musi sie utrzymać z tego co robi????
          Jak bedzie dobry to sie utrzyma. Jak bedzie sredni/słaby to sobie to może robić sztukę po godzinach. Dlaczego państwo ma im wszystkim fundować socjal? Bo czekają na natchnienie i muszą mieć komfort psychiczny?

          Dociera? Czy nadal masz kłopoty z myśleniem malutki głupotki misu?

          • 6 0

          • (1)

            Z mysleniem klopoty, to moze i mam, bo np. nic mi nie przychodzi do glowy, gdy czytam Twoje wypociny duzy przemadrzaly niedzwiedziu. Przeczytaj artykul jeszcze raz, pomedytuj na jego temat, poczytaj cos wiecej o tym w sieci, bo to nie pierwszy raz, gdy temat ow jest poruszony, poczytaj o zarobkach tych wlasnie dobrych, cenionych artystow, ale takze tych dobrych troche mniej cenionych, potem pomysl o tym wszystkim raz jeszcze, ustaw to sobie w szerszej perspektywie, wtedy najprawdopodobniej bedziesz mogl tutaj powrocic i napisac cos, co byc moze sprawi, ze nie bede mial klopotow z mysleniem.

            • 1 3

            • ale sie zapytam raz jeszcze - w czym problem?

              Czy artysta musi sie utrzymywać ze sztuki?
              Jest gdzieś zapisane ze musi, bo jak nie to nie będzie tworzył?
              Coś sie stanie jak pan Artysta bedzie sobie robił coś innego?
              Spali ze wstydu musząc pracować z prymitywnym plebsem miast kontemplować rzeczywistość na państwowej pensji?

              Kupa ludzi tworzy, gra i pisze pomimo tego ze kasy z tego nie mają. No i coś z tego wynika złego? Tworzą bo lubią po chcą coś pokazać czy powiedzieć. I to jest chyba najważniejsze

              A tak jeszcze kilka pytań:
              Na jekiej podstawie chcesz przyznawać socjal?
              Jakie kryteria bedzie musiał artysta wypełnić aby dostać socjal?
              Na podstawie magistra sztuki?
              Czy na podstawie arbitralnej decyzji kuratora-urzędnika?
              Czy będzie miał w związku z tym jakiś plan do wykonania?
              Czy bedzie mógł przez rok czerpać natchnienie by jeden obraz?
              Czy ktoś bedzie regulować jego "wydajność" ?

              Problem jest w tym ze ulgi podatkowe i w ZUSie to chciałby mieć kazdy. Tyle ze zawsze sie to odbywa czyimś kosztem i ktoś na te ulgi musi pracować.

              • 5 0

    • Szymborska jako pupilek władzy i piewca związku radzieckiego dostawała pieniądze i promocję. Mickiewicz, Matejko, Szopen pochodzili z zamożnych rodzin, dwaj ostatni mieli swoich mecenasów. Żaden z nich nie robił awantur, aby apriori dostać pieniądze z samego faktu bycia artystą.

      • 6 0

    • libera i kozyra porównani do Mickiewicza, Chopina (tak się to pisze mędrku), Matejki
      rewelka !!!
      weź nie pisz już

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Gdzie przechowywany jest obecnie księgozbiór Johanna Uphagena?

 

Najczęściej czytane