Niedawno pisaliśmy o tym, jak wygląda zachowanie widzów w teatrach i operze z perspektywy innych widzów. Tym razem postanowiliśmy spojrzeć na temat z innego punktu widzenia. Mianowicie sprawdzamy, jak przez publiczność oceniane są różne decyzje organizacyjne teatrów i innych instytucji kultury, a także, co nas najbardziej denerwuje podczas wizyt w tych miejscach. Oto 7 grzechów głównych, na które narzeka publika.
Kij w mrowisko: czy potrafimy się zachować w teatrze?
Biletów brak. Dlaczego tak trudno dostać się do teatrów w Trójmieście?
2024-01-03 11:24
Teatr muzyczny w Gdyni ma fatalne nagłośnienie
2024-01-03 11:46
Telefony.
Czy taki człowiek nie moze 30 minut bez podgladania i świecenia ekranem wytrzymać ?
Masakra.
2024-01-03 11:47
Ale co osoba, to inne spostrzeżenia :-) Mamy mniej więcej pogląd gdzie warto iść na co. Np. scena teatralna NOT ma słabe warunki, ale jak coś wartego uwagi, to idę mimo to.
PS do autorki tekstu: Nowy Rok już był 1 stycznia, więc raczej chodzi o kolejne dni tego roku, czyli nowy rok :)
2024-01-03 12:01
2024-01-03 12:15
... jest kilka wartościowych spektakli - świetnie poprowadzonych od strony aktorskiej, reżyserskiej, dźwiękowej i oprawy oświetleniowej. Przykładowo "Awantura w Chioggi" czy "Wsopotwzięci". Dynamiczne, żywiołowe, lotne komedie.
Ciemną stroną desek tego Teatru jest natomiast mnogość spektakli pełnych mroku i fetyszyzmów.
Scenografie z fallusami i waginami, aktorzy udający odbywanie stosunków seksualnych, lateksowe lumpy, ćwieki i koturny.
Pomiędzy powyższe wplatana jest nienawiść do kleru - vide biskup masturbujacy się ręką komunijnej spowiedniczki.
Wyrazista frustracja seksualna i ideologiczna + sarkazm.
To ostatnie to też kategoria ukrytego gniewu, w ogóle nie śmeiszna.
W mojej ocenie, cierpi przez te wybryki wizerunek Sztuki per se. Przydałoby się poddać życzliwej korekcie (nie tyle usunąć w ogóle, ile oszacować jakość i proporcje aby ustalić granice poziomu ekspozycji na brzydotę i żal do świata).
Ktoś mógłby pomyśleć, że tak trzeba. Nie trzeba. Życzę powodzenia w roku 2024
2024-01-03 13:05
dlatego takie przybytki omijam szerokim łukiem. Szkoda mi czasu i pieniędzy na taką pseudosztukę i pseudoaktorów, promujących wszelakie zboczenia.
2024-01-03 15:50
Rzecz w fantazji reżyserów spektakli.
2024-01-03 17:44
2024-01-04 01:23
2024-01-03 12:23
Społeczeństwo zubożeje teatr będzie walczył o widza a nowo kulturalni będą sobie skakać do gardeł.
2024-01-03 12:27
Brak biletów bo wysprzedane na miesiące do przodu i jednocześnie nieciekawy repertuar XDDD
2024-01-03 12:46
Mam akurat wolny weekend i chciałbym na coś iść... Nigdy nie ma wolnych miejsc. Dlatego idę do kina, tam zawsze się coś znajdzie. Nie lubię planować na 6 miesięcy do przodu i potem pod to się ustawiać. Z tego samego powodu nie oglądam TV, nie lubię jak ktoś/coś mówi mi kiedy coś mam oglądać i planować dzień.
2024-01-03 12:51
W ogóle coś lubisz?
2024-01-04 01:23
2024-01-03 15:42
Nie każdy lubi planować pół roku do przodu, mam podobnie i faktycznie bardzo słabo jest z biletami z dnia na dzień.
2024-01-03 12:54
Proste jak drut.
2024-01-03 13:00
lecz nie przepadam chodzić do teatru. Byłam na kilku sztukach ale po żadnej z nich nie czułam wartości dodanej. A po filmie owszem
2024-01-03 13:09
czułem się głupszy po każdym wyjściu do teatru, jakby ubywało mi kilka szarych komórek. Obecnie omijam szerokim łukiem takie przybytki - polecam.
2024-01-03 16:02
"Nie przepadam chodzić do teatru". Nowa elita trójmiejska :):):)
2024-01-04 00:06
No tak. Bo tylko i wylacznie po chodzeniu do teatru poznasz czlowieka kulturalnego. Czytam kilka do kilkanascie ksiazek w miesiacu. W trzech jezykach. Znam lacine i greke i np Seneke czy podobnych jestem w stanie czytac w oryginale. Ale teatru i opery nie znosze. Dla mnie to jeden wielki chaos. Nie znosze gadania w zadnej postaci - audiobooki, radio, teatr. Wychodzi ze wg Twoich kryteriow jestem patola :)?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Który film podczas 48. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni otrzymał Złote Lwy?
Filmy