- 1 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (129 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 3 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
- 5 Iwona, ofiara hejtu. O premierze T. Wybrzeże (24 opinie)
- 6 Czy książki są drogie? (131 opinii)
500 lat temu ustawiono główny ołtarz w bazylice Mariackiej
25 stycznia 1517 roku w prezbiterium bazyliki Mariackiej ustawiono ołtarz Koronacji Najświętszej Marii Panny. 500 lat temu przy nowym ołtarzu została odprawiona pierwsza msza święta.
Późnogotycka nastawa ołtarza głównego w bazylice Mariackiej (tak określa się ozdobę ołtarza w kościele), której powstanie datuje się na lata 1511-1517, przypisywana jest mistrzowi Michałowi z Augsburga i jego warsztatowi. Jego projekt powstał oczywiście wcześniej, zakłada się, że koncepcja wzniesienia nowego ołtarza została opracowana w 1508 roku.
- Jan Sculthes, proboszcz kościoła mariackiego, a także pełniący urząd prokuratora Gdańska przy Stolicy Apostolskiej, ubiegał się o uzyskanie odpustu od ówczesnego papieża Leona X. Papież udzielił go gdańszczanom dwukrotnie: w 1508 i 1516 r. Ofiary składane przez pragnących uzyskać odpust oraz szczodre fundacje patrycjuszy wraz ze wsparciem cechów rzemieślniczych umożliwiły realizację dzieła - opowiada ks. Ireneusz Bradtke, proboszcz bazyliki Mariackiej.
W efekcie w 1511 r. zawarto kontrakt z mistrzem Michałem, który po sześciu latach prac, 25 stycznia 1517 roku doprowadził dzieło do szczęśliwego końca. 500 lat temu - 25 stycznia 1517 roku po raz pierwszy przy nowo wybudowanym ołtarzu odprawiona została msza.
Ostatnie gruntowne prace konserwatorskie ołtarz przeszedł w latach 80. XX wieku. Obecnie trwają przygotowania do szeroko zaplanowanych prac remontowo-konserwatorskich w całym kościele. Pochłoną ok. 20 mln zł, które bazylika w dużej mierze pozyskała z funduszy unijnych.
Co zostanie wyremontowane? Przede wszystkim przeciekający dach i elewacja. Ale planowana jest także renowacja ołtarza głównego oraz naprawa i odnowienie posadzki.
- Właśnie mija termin składania ofert w ramach postępowania na remont dachu. Jest dużo chętnych do tych prac. Wkrótce powinniśmy wybrać wykonawcę - zapowiada proboszcz.
Czytaj też: Złote gwiazdy na sklepieniu bazyliki Mariackiej
Remont bazyliki można też wspomóc poprzez społeczną akcję "Pokolenia dla Bazyliki". W jej ramach można wykupić gwiazdę, która zostanie zawieszona na sklepieniu świątyni. Dzięki temu donatorzy mogą upamiętnić ważne wydarzenia ze swojego życia lub bliskiej osoby. W ramach tej akcji na sklepieniu kościoła umieszczono do tej pory 50 złotych gwiazdek i zebrano ponad 60 tys. zł, które zasiliły fundusz remontu kościoła.
Miejsca
Opinie (54) 3 zablokowane
-
2017-01-25 16:32
) (3)
Szacun,ale myślę że zbiórka niepotrzebna,niechaj biskup nie weźmie 6 razy swojej emerytury,również i proboszczowie i kasa już jest) A tak znowu parafianie mają ratować własność kościelną...dobrze i tak że ludzie mądrzeją i niedługo w kościołach będą markety i galerie bo frekwencja na mszach coraz mniejsza.
- 32 32
-
2017-01-25 17:01
takie teksty o upadku kościoła to są od jego założenia 2000 lat temu, więc nie (1)
robią na nas wrażenia. jeśli ktoś nie jest wierzący, a do kościoła chodził z tradycji to może odejdzie, bo nie będzie miał relacji z Panem Bogiem ani nigdy nie przeżył tego jaką rzeczywistością jest Kościół. Ci którzy wierzą i którzy doświadczają w kościele m.in. przez sakramenty spotkania z Bogiem w kościele zostaną. Proste. Owszem część ludzi odejdzie-ale takich o których wspomniałem wyżej, ale w kościele nie chodzi o ilość ale o jakość, a "jakość" zostanie i przyciągnie tych, którzy może dziś "nie czują" kościoła albo się z nim nie utożsamiają. jeśli ktoś doświadczy spotkania z Bogiem we wspólnocie kościoła i ma świadomość, że jest częścią kościoła to raczej nie odejdzie z kościoła, bo niby dokąd? sam sobie udzielisz sakramentów? nie. jak ktoś się gorszy grzechami innych ludzi w kościele, choćby i księdza czy biskupa to znaczy, że sam za bardzo nie uznaje swojej grzeszności. nie chodzi o to by grzech usprawiedliwiać, nie, grzech w kościele boli i to bardzo, ale już nie gorszy w takim sensie, że ja widzę moją słabość i nie mam prawa osądzać drugą osobę, choć potępiam sam grzech np. pedofilii. ale nigdy nie odejdę z kościoła bo się dowiedziałem, że jakiś ksiądz, biskup czy ktokolwiek inny zgrzeszył- boli, bo to część mojej rodziny, ale idę dalej w tej wspólnocie z Bogiem i do Boga.
- 10 11
-
2017-01-25 17:20
)
2000 lat temu?Ehhh nie znasz historii.W Rzymie powstał jakoś w 350 roku,znudził im się Jupiter i Hera.Poza tym kult obrazów nie jest zgodny z pismem i przykazaniami.Dlatego to pozmieniali aby większą kasę robić na sprzedaży.
- 11 5
-
2017-01-25 16:51
to jest obraza uczuć religijnych
- 4 14
-
2017-01-25 17:12
osobiście uważam ze akurat ten kościół to przedsiębiorstwo biznesowe - wszak żaden wierny poza godzinami mszy św nie może tam nawet wejść nie opłaciwszy haraczu
- 34 20
-
2017-01-25 16:30
500 lat i przetrwal a dzis kazdy produkt ma zywotnosc gora 2 lata ! (2)
Pytanie .Czy wiec oltarz spelnia warunki i standardy swiatowe dzisiejszych produktow ? ........Dziwny jest ten swiat ze np. nasza butelka plastikowa przetrwa 400 lat a my posiadacze tej butelki nie mamy szans tyle przetrwac ! czy to sprawiedliwe ze plastik moze zyc dluzej niz czlowiek ?.
- 38 2
-
2017-01-25 16:44
(1)
Kto powiedział, że życie jest sprawiedliwe? :(
- 1 0
-
2017-01-25 16:50
a jaka to sprawiedliwosc ze ja bede umieral a moje krzeslo sobie ndal bedzie moglo stac
nawet zolwie zyja dluzej. To czy ludziom nie mozna przeszczepic tez glowy zolwia ? mozna tylko naukowcy nie chca.
- 3 1
-
2017-01-25 16:13
500 lat... Ja Cie...
Ależ to szmat czasu.- 55 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.