W życiu Adama wszystko miało swoje miejsce - dom praca, dom praca. Od czasu do czasu jakaś kontrolowana rozrywka. Ale w życiu każdego człowieka przychodzi taka chwila, że nawet dobrze naoliwiona maszyna przestaje funkcjonować i niebo zaczyna walić się na głowę.
Żona Adama wyjeżdża. Mieszkanie nawiedza natrętny domokrążca i wróżbita. Niespodziewanie pojawia się również Filip, kolega z podstawówki. Do drzwi puka przedstawicielka Ośrodka Adopcyjnego, o której wizycie Adam zupełnie zapomniał. Spokojne dotychczas życie bohatera wypełnia się mnóstwem niedomówień, pomówień i abstrakcyjnych insynuacji. A wszystko przykryte płaszczem "normalności". Jak rozwiąże się splot dziwnych wydarzeń? Czy prawdziwych przyjaciół rzeczywiście poznaje się w biedzie? Trzeba to zobaczyć!
Ja z Katowic, ale na spektaklu byłam już 3 razy. Tutaj grany jest na stałe. Bilety trzeba kupować z wyprzedzeniem, bo rozchodzą się na pniu. Jest szaleństwo.
Jak nie będziesz zadowolona to będziesz mogła przyjechać do Katowic uciąć mi głowę mieczem Wiedźmina :)
podpowiadaczka
9 lat
00
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.