• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Złote Lwy dla "Różyczki" Jana Kidawy-Błońskiego

nw,kali
29 maja 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Złote Lwy za najlepszy film powędrowały w tym roku do Jana Kidawy-Błońskiego za jego film "Różyczka" Złote Lwy za najlepszy film powędrowały w tym roku do Jana Kidawy-Błońskiego za jego film "Różyczka"

"Złote Lwy" tegorocznego 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zdobył film "Różyczka" Jana Kidawy-Błońskiego. Nagrodę za najlepszą reżyserię otrzymał Feliks Falk za film "Joanna". Srebrne Lwy powędrowały do Marcina Wrony za film "Chrzest".



Gwiazdy pozowały do zdjęć na czerwonym dywanie.



Uroczysta gala rozdania nagród odbyła się na gdyńskiej plaży, w specjalnie na tę okazję sprowadzonym z Wielkiej Brytanii namiocie festiwalowym. Reżyserem gali był Krzysztof Materna, a oprawę muzyczną wydarzenia zapewnili fenomenalni: Włodek Pawlik (laureat ubiegłorocznej nagrody za muzykę do filmu "Rewers") oraz Motion Trio.Tegoroczna gala utrzymana była w nieco poważniejszym tonie, z uwagi na sytuację ofiar powodzi w Polsce. Motywem przewodnim gali był Fryderyk Chopin i jego muzyka.

Najważniejszą z tegorocznych nagród Złote Lwy, odebrał nie kryjąc wzruszenia reżyser filmu "Różyczka" Jan Kidawa-Błoński. Dla reżysera był to podwójna nagroda, dzień wcześniej także publiczność festiwalowa zdecydowała oddać swoje głosy na ten właśnie film.

- Pamiętam jak byłem w Gdyni po raz pierwszy, byłem wtedy debiutantem, a Gdynia dla niepoznaki mieściła się w Gdańsku - żartował ze sceny Jan Kidawa- Błoński. - Wtedy jednak za najlepsze filmy nagrodzono Piwowarskiego i Saniewskiego. Jerzy Kawalerowicz zapytany wówczas dlaczego to ja nie dostałem nagrody odpowiedział "A! zapomnieliśmy o nim". Dziękuję jury!

Drugie miejsce na podium czyli Srebrne Lwy, trafiły do Marcina Wrony za film "Chrzest". To wyczekana nagroda po ubiegłorocznym festiwalu, na którym reżyser pokazał bardzo dobry film "Moja krew". Wówczas jednak reżyser nie dostał ani jednej nagrody co wzbudziło sporo kontrowersji.

- Kilka lat temu połknąłem tego bakcyla i zakochałem się nawet nie w kobiecie ani nie w mężczyźnie, ale w kinie właśnie i dziś czuję, że zostało to odwzajemnione - mówił Marcin Wrona. - Chcieliśmy zrobić mocny film, choć trochę ryzykowny. Nie było łatwo bo mieliśmy mały budżet. Udało się dzięki Odeon Studio i Polskiemu Instytutowi Sztuki Filmowej. Dziękuję Wojciechowi Marczewskiemu i Agnieszce Odorowicz. To, że obserwujemy wejście młodej generacji w środowisko filmowe to wasza zasługa.

Platynowe Lwy to nagroda którą twórcy filmowi otrzymują za całokształt działalności filmowej. W tym roku odebrał je Janusz Morgenstern, autor m.in. filmu "Do widzenia do jutra".
Nagrodę specjalną - jak mówił jeden z jurorów Andrzej Bart - "za film wyjątkowy, który o polskiej historii opowiada w sposób ciepły, osobisty, mądry i inteligentny" odebrał Janusz Majewski, reżyser filmu "Mała Matura 1947".

Pozostałe nagrody indywidualne:

- nagroda za reżyserię dla Feliksa Falka za film "Joanna"
- nagroda za najlepszą rolę żeńską dla Magdaleny Boczarskiej, za film "Różyczka"
- nagrody za główne role męskie dla Wojciecha Zielińskiego i Tomasza Schuchardta za role w filmie "Chrzest"
- nagroda za debiut reżyserski dla Marka Lechkiego za film "Erratum"
- nagroda za debiut aktorski dla Marcina Walewskiego za role w filmach "Trzy minuty. 21.37" oraz "Wenecja"
- nagroda za drugoplanową rolę żeńską dla Agnieszki Grochowskiej za film "Trzy Minuty. 21.37"
- nagroda za drugoplanową rolę męską dla Janusza Chabiora za film "Made in Poland"
- nagroda za zdjęcia dla Arthura Reinharda za film "Wenecja"
- nagroda za muzykę dla Pawła Mykietyna za film "Trick"
- nagroda za scenariusz dla Feliksa Falka za film "Joanna"
- nagroda za kostiumy dla Magdaleny Biedrzyckiej za film "Joanna"
- nagroda za scenografię dla Joanny Macha za film "Wenecja"
- nagroda za montaż dla Piotra Kmiecika za film "Chrzest"
- nagroda za dźwięk dla Wiesława Znyk i Joanny Napieralskiej za film "Różyczka"
- nagroda za charakteryzację dla Iwony Blicharz za film "Joanna"
Marcin Wrona otrzymał Srebrne Lwy za film "Chrzest" Marcin Wrona otrzymał Srebrne Lwy za film "Chrzest"

Najwięcej bo pięć nagród w Konkursie Głównym podczas 35. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zdobył film "Joanna" reż. Feliks Falk. Cztery nagrody wywieźli realizatorzy filmu "Chrzest" reż. Marcin Wrona, natomiast w sumie trzy nagrody zdobyli realizatorzy filmu "Różyczka" reż, Jan Kidawa Błoński.

O przyznaniu nagród na tegorocznym festiwalu zadecydowało jury w składzie:

Andrzej Barański - reżyser, scenarzysta, przewodniczący Jury
Árni Óli Ásgeirsson - reżyser, scenarzysta
Alicja Bachleda-Curuś - aktorka
Andrzej Bart - prozaik, scenarzysta
Jacek Petrycki - operator
Waldemar Pokromski - charakteryzator
Xawery Żuławski - reżyser, scenarzysta
nw,kali

Wydarzenia

Opinie (62) ponad 10 zablokowanych

  • Już wolę filmy produkcji etiopskiej albo albańskiej

    Skąd się u nas bierze taka twórcza indolencja?

    • 6 4

  • Brawoooooooooooo!

    wielkie brawa!!!to zasłóżona nagroda.film crzest od początku trzymał w napieciu-pikanterii dodawal fakt iż jest to historia prawdziwa.oraaz rozyczka.wielkie brawa twórcom i aktorom....film polski ma sie naprawde dobrze.warto i polecam obejrzeć wszystkie pokazane filmy w gdyni.nie będzie to czas stracony-na pewno..

    • 0 5

  • Towarzystwo

    wzajemnej adoracji porozdawalo sobie nagrodki , zauwazcie kto tam nie byl dostal nagrode , kpiny z widzow i ogladaczy , zenujacy festiwal.

    • 6 1

  • w zasadzie to juz nie żałuję, że komuniści przenieśli ten festiwal z Gdańska do Gdyni...

    trzymajcie go u siebie dalej!

    • 8 0

  • wieje nudą na kilometr.

    Polski film to jedno wielkie padło.
    Całe to towarzystwo filmowców lansuje sie wobec siebie nawzajem i nic z tego nie wychodzzi.
    Poza tym układy i układziki. "Artysci nie maja nic do powiedzenia" wiec jaw zwykle- klapa.

    • 7 1

  • Skandaliczna Gala Festiwalu!! Materna przesadził zdecydowanie... (2)

    Materna chyba był jednak za PRL "Różyczką". Jak można mieszać imprezę z polityką? Z zażenowaniem oglądałam wczoraj w TV galę, czemu miały służyć te wstawki "polityczne" - myślę, że uczestnicy tej imprezy nie czuli się na niej dobrze. Przepraszam p. Materna, ale alkohol i buta - mieszają Pana zmysły.

    • 12 1

    • a co powiedział?

      rzuć jakimiś cytatami, bo nie oglądałem gali

      • 1 0

    • za komuny Maternie też się nieźle powodziło :-)

      • 3 0

  • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • ten film mnie poruszył, polecam wszystkim fanom dobrego kina.

      • 1 0

  • Dno!

    Festiwal sięgnął bruku. Jako wydarzenie potraktowano śmieszne zdjęcie wszystkich uczestników festiwalu.

    • 4 0

  • Złote Lwy

    Gdańskie. Ale w Gdyni. Gdynia powinna zmienić herb albo przyznawać złotego śledzia ;) Bo złota malina już zajęta ;)

    • 5 1

  • Kolejna wspaniala impreza w naszym regionie dobiegla konca! Bylo wspaniale! (3)

    Dziekuje wladzom miasta za organizacje imprezy na skale prawie europejska! Zawsze znajda sie prymitywni malkontenci, nie rozumiejacy sztuki dla ktorych kultura to slowo obce. Ale skad maja je znac, skoro jedynym ich kontaktem ze swiatem sa fale Radia Maryja, ciemnogrod, zacofanie i ciemnota?
    Mimo wszystko my inteligentni musimy trzymac sie razem i wspierac sie nawazajem! Pamietajcie rozum zawsze zwycieza!

    • 2 12

    • (2)

      czy ty wiesz co to kultura?

      • 1 0

      • No wlasnie w przeciwienstwie do ciebie wiem! (1)

        Pamietaj, ze czytajac Nasz Dziennik nigdy nie dowiesz sie co to kultura. Zreszta szkoda slow na ciebie, bo wasaty gbur w kufajce z tanim piwem w reku nigdy tego nie pojmie.

        • 0 2

        • Czegoś ty sie naćpał?

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Co będzie można zobaczyć w NOMUS?

 

Najczęściej czytane