Darmowe spektakle w centrum Gdyni
10 sierpnia 2022
(22 opinie)
Nikt nie opisał najbardziej niebezpiecznych i bezwzględnych przywódców XX wieku i wielu konfliktów zbrojnych tak dokładnie, jak Ryszard Kapuściński. Pierwsza "dorosła" premiera Teatru Gdynia Główna, oparta o "Cesarza" tego autora, pozostawia jednak duży niedosyt.
2014-03-08 10:31
To oglądają tylko ci, którzy tam grają.
Dno!
2014-03-08 10:57
niech otworzą knajpy żeby turysta mogl sobie odetcnnac po podrozy i wogole ozywia cala gdynie
2014-03-08 11:00
Mocny, silny teatr. Polecam.
Katarzyna S.
2014-03-08 12:30
"I chociaż tytuł spektaklu - "Epitafium dla władzy" - sugeruje, że obnażone zostaną mechanizmy władzy (totalitarnej?, a może każdej?), to poza oddaną przez narratorów spektaklu nieufnością i poczuciem zagrożenia ze strony "obcych", oglądamy po prostu barwny opis zwyczajów i zachowań cesarza, opowiedzianych przez jego poddanych. O jakiejś uniwersalnej prawdzie na temat dyktatorów nie ma mowy."
Czym, jeśli nie obnażeniem mechanizmów władzy, jest - jak pisze recenzent- "barwny opis zwyczajów i zachowań cesarza, opowiedzianych przez jego poddanych"? Dostrzegam tu pewne niezrozumienie subtelności tekstu Ryszarda Kapuścińskiego - mocnego, dosadnego przekazu ujętego w ramy metafory. Widać, że trzeba "odświeżać sobie jedną z najlepszych prób literackich" R.K. nie raz i nie dwa...
2014-03-08 14:18
straszny spektakl, a raczej jego recytacja książki i tyle
2014-03-08 14:47
Jak zwykle portal trojmiasto.pl prezentuje wypaczony obraz trójmiejskiej kultury. W przypadku słabych zespolików, często znajomych dziennikarzy, wychwala je w niebiosa, a w przypadku na prawdę dobrej sztuki uderza w dość marny ton krytyki. 'Epitafium...' było bardzo interesujące, ze świetną grą aktorską, delikatną interakcją z publicznością, a co najważniejsze z treścią, która daje widzowi wiele do myślenia na tematy które dotyczą przecież nas wszystkich. Życzę więcej wyobraźni..
2014-03-08 15:09
2014-03-08 15:12
bardzo przeciętny spektakl, za dużo tekstu, za mało teatru. Fajnie, że Pani Ignaczak wzięła na warsztat tekst Kapuścińskiego, szkoda, że w formie mało udanej, bo nie ukrywam, bardziej ciekawili mnie aktorzy niż to, co mają do powiedzenia. Chociaż starałam się ich słuchać, gdy przypominałam sobie o tym, że przecież oni mówią ważne treści, ale... tekstu jest za dużo i umyka.
Za to bardzo mi się podoba przestrzeń Teatru Gdynia Główna - wspaniałe miejsce. Życzę lepszych spektakli. I będzie bardzo dobrze.
2014-03-08 15:45
Bardzo dobry spektakl, polecam gorąco.
Nie zgadzam się zupełnie z zarzutami pana redaktora. Może jednak jest to kwestia istnienia światów równoległych? W każdym razie jest to jakieś wytłumaczenie.
2014-03-08 16:35
w zasadzie nie wiem po co chodzę na spektakle Ignaczak. Chyba jestem masochistką.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.