Gdy nauczycielka plastyki w szkole prosi o namalowanie "ciszy", większość dzieci nie wie co z tym zrobić. Jest to jeden z tych ulotnych tematów, obok emocji czy zapachu, które z założenia trudno przedstawić w jakiejkolwiek formie artystycznej. Ale organizatorzy wystawy "Silence, please" udowadniają, że ciszę można pokazać. Co więcej, cisza płynąca z obrazów i instalacji w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie jest naprawdę "cicha".
2010-12-01 10:15
2010-12-01 10:16
dobre:)
2010-12-01 10:45
mięsistym, soczystym, grubym blantem
2010-12-01 12:25
2010-12-01 12:26
2010-12-01 12:29
Dzięki za artykul i zwócenie uwagi na tę wystawę. Chyba trzeba to zobaczyć i pobyć w tamtej ciszy wśród tego codziennego rozgardiaszu.
2010-12-01 12:33
no-no kulturka musi być!!
2010-12-01 13:09
nędza artystyczna rzemieślnicy won z galerii
to nie sztuka tylko wysypisko śmieci
graciarnia to jeszcze nie galeria
pseudo artyści uderzaja
i kurator złoży petycje do wojewody o większe dofinansowanie bo galerię odwiedziło 20 osób gdy serwowano wino
większosć z nich to też artyści można było ich łatwo rozpoznać bo mieli czerwone nosy
2010-12-01 13:24
to zenada nie wyciszenie
2010-12-01 14:05
Jes dys ys wery sofistikejted, a może cos dla normalnego człowieka ???
2010-12-01 15:13
Miedzy cisza a ciszą sprawy sie kołyszą.....
2010-12-01 15:28
cisza jest......znalazłem ! ale gdzie ta sztuka ?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Ile scen ma Teatr Muzyczny w Gdyni?
