Zawrotne tempo, szalone zwroty akcji, parada przebierańców, absurd goni absurd, a do tego zabawne dialogi. Tak w skrócie można opisać nowa propozycję Teatru Muzycznego, a jednocześnie drugą już premierę w tym sezonie, jaką jest "Wszystko w rodzinie", farsa Raya Cooneya w reżyserii Pawła Aignera. Premiera odbyła się 7 października na Nowej Scenie. Dzień później, kiedy oglądałam spektakl, został on bardzo żywo przyjęty przez publiczność i nagrodzony owacją na stojąco.
Igor Michalski i Teatr Muzyczny jego oczami. Co przyniosą kolejne sezony?
To będzie grane! Jesień w trójmiejskich teatrach
2023-10-09 20:37
Opinia wyróżniona
Byłam, bawiłam się Super, mega obsada
2023-10-09 15:56
Opinia wyróżniona
Spektakl super, aktorzy bardzo dobrze dobrani. Sasza jak zawsze bawi do łez. Ale największe brawa dla głównego bohatera Jakuba Firewicza, który miał parę dni żeby zastąpić i przygotować się do objęcia głównej roli po niedyspozycji oryginalnego aktora i całe przedstawienie dyskretnie jak i rozczulająco wspomagał się skryptem :)
2023-10-09 16:10
Opinia wyróżniona
Dawno sie tak nie uśmiałem. Brawo!
Zagrane w takt :)
2023-10-09 11:50
Opinia wyróżniona
Okno na parlament część 2. Ale ok
2023-10-09 13:42
Skoro akcja toczy się w jednym pomieszczeniu, pokoju lekarskim, to jakiej gry świateł chciałby autor recenzji?
2023-10-09 16:11
Dziwne to są komentarze nie byłem a juz mam uwagę idź zobacz to sie dowiesz ....
2023-10-09 15:56
Opinia wyróżniona
Spektakl super, aktorzy bardzo dobrze dobrani. Sasza jak zawsze bawi do łez. Ale największe brawa dla głównego bohatera Jakuba Firewicza, który miał parę dni żeby zastąpić i przygotować się do objęcia głównej roli po niedyspozycji oryginalnego aktora i całe przedstawienie dyskretnie jak i rozczulająco wspomagał się skryptem :)
2023-10-09 16:10
Opinia wyróżniona
Dawno sie tak nie uśmiałem. Brawo!
Zagrane w takt :)
2023-10-09 16:20
Byliśmy 04.10.2023 na prapremierze...fantastyczna sztuka. Pan Dyrektor Michalski wraz z reżyserem przywitali nas serdecznie i usprawiedliwili okoliczności występu, który o mały włos się nie odbył z przyczyn losowych... Jak zwykle wyszliśmy zachwyceni grą aktorską, a tu dodatkowo rolą doktora Mortimora, który miał nie lada wyzwanie...
Dodam, że widziałam tę sztukę w Warszawie w "Och-teatr" - kilka lat temu i powiem szczerze, że występ w Gdyni był zdecydowanie lepszy!
Szczerze polecam
2023-10-09 20:37
Opinia wyróżniona
Byłam, bawiłam się Super, mega obsada
2023-10-09 22:06
Ale pomysłów w scenariuszu wystarczyło na maksymalnie 1,5h. Drugi akt dłużył się już nieco.
2023-10-10 10:01
Naprawdę warto było zauważyć że na skutek choroby aktora grającego główną rolę Pan Firewicz zastąpił go "w biegu" i miał 3 dni na opanowanie roli.. Podpiera się podczas spektaklu scenariuszem z którego często doczytuje dialogi ale robi to tak sprawnie i profesjonalnie że może to umknąć. Wielkie brawa dla aktora bo zagrane jest to świetnie.
2023-10-10 11:26
A jakie to ma znaczenie?
2023-10-10 13:47
2023-10-10 18:03
No cóż byłam i się nudziłam. Widocznie mem inne poczucie humoru. Naprawdę byłam zaskoczona , że pan który siedział za mną tak bardzo się śmiał. Dla mnie to naiwne , chaotyczne, nudne .
2023-10-11 12:27
Też byłem znudzony po godzinie spektaklu.
Jestem zaskoczony, że TM wziął na warsztat tak słaby materiał.
Żeby oddać sprawiedliwość - zrealizowane jest świetnie, wielki podziw dla aktora odgrywającego główną rolę oraz Saszy.
2024-02-02 14:58
Fajna gra aktorska ale generalnie nudny spektakl. "Szalone nożyczki" były o niebo lepsze.
I jestem zdziwiona aż tak pozytywnymi opiniami. Koło nas, nie słyszałam żadnych wybuchów śmiechu. Liczyłam na coś więcej.
2024-04-20 11:53
Drugi akt - za dużo krzyczą, zagrywają się za bardzo, mało śmieszne dowcipy, takie trochę "na siłe".
Jakby spektakl kończył się po pierwszym akcie, powiedziałabym, że super i warto.
A tak, mam mieszane uczucia.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Jak nazywa się festiwal organizowany jesienią przez Instytut Kultury Miejskiej?
