• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielki Piątek z Misterium Męki Pańskiej

Łukasz Rudziński
21 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Inscenizacja Drogi Krzyżowej łączy elementy religijne z widowiskiem artystycznym. Trasa wiedzie przez centrum miasta i zawsze "zbiera" przypadkowych gapiów, którzy podążają na Górę Gradową by obejrzeć finał misterium. Inscenizacja Drogi Krzyżowej łączy elementy religijne z widowiskiem artystycznym. Trasa wiedzie przez centrum miasta i zawsze "zbiera" przypadkowych gapiów, którzy podążają na Górę Gradową by obejrzeć finał misterium.

Barwny pochód, skupienie i refleksja, ale też zaskoczenie czy zwykła ciekawość - takie obrazy towarzyszą Misterium Męki Pańskiej w wielu krajach świata. Inscenizacja Drogi Krzyżowej Jezusa Chrystusa w Wielki Piątek do centrum Gdańska na pewno przyciągnie prawdziwe tłumy.



Gdańskie Misterium Męki Pańskiej rozpocznie się o godz. 13 przed Dworem Artusa i zakończy dwie godziny później na Górze Gradowej. Gdańskie Misterium Męki Pańskiej rozpocznie się o godz. 13 przed Dworem Artusa i zakończy dwie godziny później na Górze Gradowej.
Misterium Męki Pańskiej w Wielki Piątek 22 kwietnia rozpocznie się o godz. 13 na przedprożach Dworu Artusa, skąd pochód z Jezusem niosącym krzyż przejdzie ulicą Długą, Tkacką, obok Hali Targowej, ulicą Rajską, obok City Forum, przejściem podziemnym pod dworcem PKP i PKS aż na Górę Gradową.

- To wydarzenie ma już pięcioletnią tradycję i silnie wpisało się w życie miasta - mówi Katarzyna Spychała, jedna z organizatorek misterium. - W inscenizacji bierze aktywny udział prawie 100 osób, w tym śpiewacy chóru, którzy inaczej niż w poprzednich latach, będą się przemieszczać razem z pochodem.

Czy interesujesz się inscenizacjami plenerowymi, takimi jak Misterium Męki Pańskiej?

W drodze na symboliczną Golgotę, usytuowaną na Górze Gradowej, gdański Jezus także spotka Szymona (ul. Heweliusza zobacz na mapie Gdańska), który pomoże mu nieść krzyż, czy Weronikę ocierającą mu twarz (na skwerze po wyjściu z przejścia podziemnego zobacz na mapie Gdańska).

- Najwięcej kontrowersji wywołuje wybór Szymona. W zeszłym roku osoba grająca Szymona wyglądała jak turysta z aparatem fotograficznym, która przyszła na misterium z dzieckiem. Gdy aparat został teatralnie rozbity, ludzie energicznie stanęli w obronie naszego Szymona - wspomina Beata Cybulska, koordynatorka Misterium Męki Pańskiej w Gdańsku.

Misterium jako widowisko teatralne powstałe na gruncie dramatu liturgicznego znane jest w Europie od XII w. W różnych krajach świata przybiera ona inny wymiar. W Filipinach corocznie od kilku do kilkunastu osób naprawdę przybijanych jest do krzyża, wielu Filipińczyków pokutuje biczując się podczas procesji do zainscenizowanego miejsca ukrzyżowania. Tak drastyczny sposób przeżywania Wielkiego Piątku oczywiście nie jest popierany przez Kościół Katolicki.

Gdańska impreza ma dużo łagodniejsze oblicze. Udział w niej biorą profesjonalni aktorzy, aktorzy-amatorzy, śpiewacy i zwykli pasjonaci.

- W Misterium Gdańskim po raz pierwszy wzięłam udział z przypadku. Śp. Jacek Spychała przyszedł do Klubu Plama z pytaniem, czy nie zechcielibyśmy wziąć w tym przedsięwzięciu udziału. Mi przypadła w udziale rola Marii Magdaleny i teraz to już dla mnie tradycja. Nie wyobrażam sobie Świąt Wielkanocnych bez udziału w Pasji - kończy Iwona Fijałkowska, jedna z uczestniczek gdańskiego widowiska, którą widzowie spektakli Teatru w Blokowisku mogą także pamiętać z "Szaleństwa we dwoje".

Widowisko potrwa dwie godziny. Planowane zakończenie misterium ok. godz. 15:15.

Wydarzenia

Misterium Męki Pańskiej (4 opinie)

(4 opinie)
widowisko / show

Opinie (85) ponad 10 zablokowanych

  • Bogactwo nie jest grzechem - protestanci to też chrześcijanie

    - na dodatek protestanci to "lepsi" chrześcijanie, bo z Zachodu :P

    • 1 3

  • straszną śmiercią Jezus umierał - ukrzyżowanie to jedna, obok wbicia na pal, najokrutniejszych form egzekucji (1)

    • 7 1

    • i tata go tam posłał? prosił w przeddzień czy na pewno tak tata chce...

      nie chcę takiego taty
      chce takiego co kocha swoje dziecko :)

      • 1 1

  • na co dzien

    dulszczyzna krzyzuje kogos wstyd

    • 2 0

  • skoro dla niektórych to taka ważna impreza dlaczego uczesnicy maja tak tandetne i kiczowate stroje? w chinach szyte? (4)

    czy tak trudno postarać się o właściwą oprawę odpowiednią do rangi wydarzenia?

    nie ma jak rzymianie w hełmach ochotniczej straży pożarnej:)

    • 4 4

    • . (1)

      nie zgodzę się, oprawa jest właściwa i uważam, ze lepiej by tego nie można było zrobić, a co do strojów, są z epoki, jeśli chcesz podam ci numer konta, to uszyjesz nam lepsze, z droższych materiałów ;)

      • 0 4

      • sorry ale stroje właśnie tylko udają, że są z epoki. a to juz dla mnie jest jarmark.

        nie wierzę, że kościół nie ma kasy na zainwestowanie w wasze konta:) życzę abyście się dorobili porządnych kostiumów. przykładem niech będą współcześni "rycerze", którzy mimo kosztów trzymają się wzorców epoki. przynajmniej niektórzy:)
        kiedyś to kościół przynosił nowe trendy w architekturze i dbał o najwyższą jakość dekoracji a reszta się na tym wzorowała. a teraz? styropianowe ołtarze więc czego wymagać.

        • 2 0

    • Deadhead ma rację-ja jak widzę tę tandetę to mnie od razu odrzuca

      kiczowata estetyka to polska specjalność.Jest chyba gdzieś w Niemczech miasto gdzie takie misteria są odgrywane raz na 4 lata bodajże.Ale jaki poziom wszystkiego-tylko pozazdrościć i się uczyć wypada.Ale Polacy jakoś nie chcą się uczyć.Uważają że wszystko jest w porządku a nic w nim nie jest...

      • 0 0

    • nie stroje sa najwazniejsze. Wtedy nie i teraz nie. Wazne jest, co masz w glowie i w sercu.

      • 0 0

  • I ZNÓW PRZEZ POGAŃSKIE ZWYCZAJE MIASTO BĘDZIE SPARALIZOWANE!

    Tylko w kraju gdzie władza jest sługusem kapłanów prawo jest nieistotne!

    • 6 3

  • (1)

    Ten krzyż to powinien nieść Adamowicz...

    • 9 1

    • Oczywiście

      z Lisickim do spółki !!

      • 0 0

  • Elementy logiki (4)

    Jedni powiadają:
    POLAK = KATOLIK
    Niemcy powiadają:
    POLAK = ZŁODZIEJ
    gdy zastosuję zasady równania, to włos mi dęba staje

    • 6 3

    • Kwestia jakości danych wsadowych (3)

      Po twoim podpisie, moge wywnioskować, że KATOLIK=MYŚLICIEL=ZŁODZIEJ. Jako że podpisałeś się pod tą myślą, mogę domniemywać, że opisałeś swoje 3 główne cechy :)

      Wg mnie nie jest istotne bycie katolikiem, tylko wiara w Boga i zachowywanie przykazań. Katolicyzm to tylko forma części kultury, zwanej religią. Sam jestem katolikiem, co oznacza tylko tyle, że zaliczam się do zbioru katolików, czyli ludzi akceptujących określona formę rozwiązywania pewnych problemów. Człowiek w życiu staje wobec różnych sytuacji. Musi dokonywać moralnych wyborów. Będąc katolikiem korzystam z określonego schematu, dzięki czemu w niektórych sytuacjach nie tracę czasu i zdrowia na dylematy, których rozwiązanie mogłoby trwać dłużej niż moje życie. Współczuję ateistom, bo zwabieni złudą wygody działają bez zasad moralnych. Z czasem jednak ilość nierozwiązanych spraw nawarstwia się i prowadzi do konfliktu moralnego. Tak na prawdę, bardzo trudno spotkać prawdziwego ateistę. Częściej mamy do czynienia np. z antyklerykałami. Bóg to jest to, w co wierzymy. Jeśli ktoś wierzy w kodeks karny, to jego religią jest prawo karne, jeśli wierzy w dzieła Marksa i Engelsa, to jego religią jest komunizm, jesli w sprawczą moc rynku i pieniądza, to kapitalizm itd.

      • 2 0

      • dla mnie: swietna i b. inteligentna odpowiedz. Dziekuje. Mnie to duzo dalo przeczytac ten wpis. Zycze wszystkiego dobrego z okazji Swiat Wielkanocnych.

        • 0 0

      • Moralność i religijność to dwie kwestie. Można być ateistą ze sztywnym kręgosłupem moralnym i można być katolikiem, który co dzień okazuje ręką należyty szacunek żonie.

        • 0 0

      • To prawda że bardzo trudno spotkać ateistę. Większość krzykaczy to antyklerykałowie, którzy ślub mogą mieć tylko kościelny, chrzczą dzieci (czasem cichcem), przemykają się do kościoła, a później pokrzykują w internecie.

        • 1 1

  • czy to prawda że będą przykruchtowego kacyka przy arcykatabasie tymczasowo

    na urzędzie , krzyżować na górze gradowej za oddawanie po złotówie majątku gminy oblesnemu arcysukiennkowemu zwanemu głód - flaszką i łapownikiem?

    • 5 2

  • Dobrze, że

    flaszka, a nie Na głodzie - to dopiero byłby cyrk

    • 3 0

  • ukradł bocianom gniazdo, polał się keczapem i świruje z deską

    misterium, że hej!

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Aktorka Dorota Lulka debiutowała w:

 

Najczęściej czytane