- 1 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (57 opinii)
- 2 Tu nie spodziewasz się sztuki, a jednak! (9 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 4 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 6 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
"Warto otworzyć się na nową muzykę". Rusza festiwal NeoArte
- Muzyka Beethovena czy innych wielkich kompozytorów przeszłości jest przepiękna, ale na świecie jest jej mnóstwo, więc nie potrzebuje dodatkowej promocji - mówi skrzypaczka Karolina Piątkowska-Nowicka z zespołu NeoQuartet oraz organizatorka drugiej edycji festiwalu NeoArte - Spektrum Muzyki Nowej, który potrwa od piątku do niedzieli, 4-6 października w Gdańsku.
Próbka twórczości zespołu NeoQuartet, który zagra na festiwalu NeoArte.
Karolina Piątkowska-Nowicka: Wszystko, co nowe, może przysparzać trudności. Kiedyś nawet muzyka Mozarta mogła się wydawać trudna odbiorcom.
Można się w jakikolwiek sposób przygotować do słuchania muzyki współczesnej?
Nie sądzę, żeby była taka potrzeba. Muzyki może przecież słuchać każdy, nie tylko miłośnik klasyki czy osoba posiadająca wykształcenie muzyczne. Myślę, że jest to kwestia otwarcia umysłu i przyzwyczajenia ucha do nowych dźwięków. Weźmy na przykład muzykę szmerową - nie ma tam żadnej linii muzycznej, nie doszukamy się typowych elementów dzieła muzycznego. A jednak otwierając swój umysł doświadczymy czegoś nowego, unikalnego, czego nie dostarczy nam żadne nagranie płytowe, ponieważ jest to muzyka chwili. Są oczywiście i tacy kompozytorzy, których muzyka zbliżona jest do tej tradycyjnie rozumianej, jak np. Steve Reich czy Paweł Szymański. Wbrew pozorom takich kompozytorów jest bardzo wielu.
Wykonywanie muzyki współczesnej ma tę zaletę, że można skontaktować się z twórcą i zapytać o intencje. Kompozytorzy często ingerują w wykonanie własnych utworów?
Bywa różnie. Paweł Szymański, który był gościem festiwalu NeoArte w ubiegłym roku, w ogóle nie interesował się tym, jak zagramy - nie chciał uczestniczyć w próbie, nie miał również uwag po koncercie. Elżbieta Sikora, której utwory wykonamy podczas tegorocznej edycji, już od kilku tygodni oczekuje od nas próby. Młodzi kompozytorzy najczęściej po prostu są szczęśliwi, że ich muzyka jest wykonywana.
A czy muzykom zdarza się zgłaszać zastrzeżenia odnośnie kompozycji?
Oczywiście! Po ubiegłorocznym koncercie z muzyką Pawła Szymańskiego zwróciłam kompozytorowi uwagę, że w trzecim z pięciu utworów na kwartet smyczkowy moja partia jest napisana w tak wysokiej oktawie, że z trudem da się to wygrać. "No tak"- zaśmiał się Szymański - "ale tak musi być". Młodzi kompozytorzy są bardziej ugodowi. Kiedy coś nam nie pasuje chwytamy za telefon i po prostu pytamy "o co ci chodziło, coś ty napisał". Informujemy również kompozytorów, jeżeli czegoś po prostu nie da się zagrać. Wówczas wprowadzenie zmian jest konieczne. Dzięki takiej interakcji mamy świadomość, że po części współtworzymy tę muzykę.
NeoQuartet specjalizuje się w wykonywaniu współczesnej muzyki kameralnej. Szukaliście własnej niszy?
Muzyka Beethovena czy innych wielkich kompozytorów przeszłości jest przepiękna, ale na świecie jest jej mnóstwo, więc nie potrzebuje dodatkowej promocji. My natomiast kochamy muzykę współczesną i jesteśmy jej wielkimi pasjonatami. Żeby móc w pełni oddawać się swojej pasji, założyliśmy w 2006 roku NeoQuartet. Zauważyliśmy, że w Gdańsku niewiele się dzieje na tym polu, więc chcielibyśmy tę lukę wypełnić naszą muzyką. Mamy nadzieję, że dzięki tym staraniom muzyka współczesna zyska nowych zwolenników.
Między innymi dzięki festiwalowi NeoArte - Spektrum Muzyki Nowej, który od piątku do niedzieli potrwa w Gdańsku. Co usłyszy publiczność?
Festiwal się rozrasta. W tym roku udało nam się włączyć do programu warsztaty z improwizacji, które poprowadzi znakomity węgierski kompozytor Szábolcs Esztényi. Odbędą się również trzy ciekawe koncerty. W piątek o godz. 19 w Centrum św. Jana wystąpi gwiazda festiwalu, Motion Trio. Zespół wykona utwory z najnowszej płyty, m. in. własne opracowania kompozycji Góreckiego, Pendereckiego, Lutosławskiego czy Kilara. Dzień później o godz. 19 w Akademii Muzycznej Szábolcs Esztényi wystąpi z autorskim projektem zatytułowanym "Muzyka kreowana", podczas którego będzie tworzył muzykę na żywo, bardzo prawdopodobne, że przy współudziale publiczności. Jego występ poprzedzi projekt "Muzyka Napisana", podczas którego zaprezentujemy dzieła młodych kompozytorów, m.in. na kwartet smyczkowy i elektronikę. Finał festiwalu w niedzielę o godz. 19 w Ratuszu Staromiejskim będzie poświęcony twórczości Elżbiety Sikory. Chcemy w ten sposób uczcić 70. rocznicę urodzin kompozytorki. Bilety na koncert Motion Trio kosztują 40 i 50 zł. Na pozostałe koncerty wstęp wolny.
Wydarzenia
Wywiady
Miejsca
Opinie (6)
-
2013-10-03 09:20
GUANiane fryty... (2)
...i nic poza tym,niestety...:-(
- 6 11
-
2013-10-03 11:21
(1)
fryty mają swój urok, naprawdę!
- 2 1
-
2013-10-03 11:22
z dwóch możliwych skrajności wolisz fryty czy umpa-umpa?
- 2 1
-
2013-10-03 11:54
o, Krzysiek
Pozdrowionka :*
- 5 1
-
2013-10-04 07:26
Wybieram się na koncerty!!!!!!
Super się to wszystko zapowiada. Nareszcie coś dla wrażliwych słuchaczy!
- 9 1
-
2013-10-06 15:45
Byłem na Motion Trio (super) oraz na świetnym,choć wymagającym koncercie Neoquartetu i pana Eszteni.Gratuluję przedsięwzięcia i czekam na kolejne spotkania z nową muzyką.
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.