• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejski artysta wulgarnie drwi ze sztuki współczesnej

Borys Kossakowski
2 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Lee Van Dowski drwi niemiłosiernie z współczesnych artystów. Uwaga, wulgarne!



Kogo nie irytuje sztuka współczesna, niech pierwszy rzuci kamień. Performance, instalacje, ingerencje - są niezrozumiałe, często odbierane jako dziwaczne. Szczyt frustracji środowiskiem artystycznym najwyraźniej osiągnął Lee Van Dowski (Kordian Lewandowski), który opublikował w internecie swój hip-hopowy protest-song pod tytułem "arTrap". Uwaga, bardzo niecenzuralny!



Teledysk Lee Van Dowskiego:

Lee Van Dowski nie pozostawia suchej nitki na artystach współczesnych. W dosadnych i często brutalnych słowach krytykuje Artura Żmijewskiego (nie chodzi o popularnego aktora), Dorotę Nieznalską, Zbigniewa Liberę czy Katarzynę Kozyrę. W mocno niecenzuralnych słowach wyśmiewa dzieła sztuki wykorzystujące niepełnosprawność fizyczną i intelektualną (Artur Żmijewski nakręcił m.in. film o wycieczce osób z zespołem Downa), artystów eksploatujących nadmiernie seksualność (Nieznalską za "Pasję" czy Alicję Żebrowską za "Narodziny Barbie").

Kordian Lewandowski dał się wcześniej poznać jako autor niezwykle brutalnej i obrazoburczej animacji pt. "Pasja" szydzącej z Doroty Nieznalskiej i Grzegorza Klamana, kiedy ta pierwsza została oskarżona za obrazę uczuć religijnych pracą "Pasja". Przypomnijmy, że Nieznalska umieściła na krzyżu męskie genitalia. Lee Van Dowski bierze te prace w nawias i potęguje ich wulgarność. Jego prace to mieszanka South Park z Monty Pythonem, dla fanów abstrakcyjnego humoru i facebookowej kpiny.

Artysta do tej pory zaangażowany w prace graficzne, rzeźbiarskie i wideo po raz pierwszy prezentuje się jako raper. Czy to debiut udany? Raczej tak: sprawnie składa rymy, ma niezłą dykcję, ułożył chwytliwy podkład muzyczny i przebojowy refren w wykonaniu Lady DNA. Choć karci sztukę współczesną za hermetyczność, sam pozostaje nieco hermetyczny (bo śmiać się będą jedynie ci, którzy wiedzą, czym się zajmują wymieniani w teledysku artyści).

Całość wieńczy romantyczne przesłanie wyśpiewane w refrenie przez Dianę Ronnberg (Lady DNA) przebraną za damę z łasiczką (w roli łasiczki pies chichuachua). "Zabierz mnie do świata, gdzie sztuka jest coś warta, gdzie piękno i harmonia dotkną mnie. Rzuć performance wstrętne nim moje serce pęknie. Twórz w końcu sztuki piękne błagam cię."

Pozostałe prace Lewandowskiego można obejrzeć na blogu endofart.wordpress.com. Polecam m.in. dowcipy o artystach: "Dlaczego artyści nie mają telewizorów w domach? Bo nie mają domów."

Opinie (117) 1 zablokowana

  • zgoda, ale...

    zdecydowanie nie musiał gość tyle przeklinać, bo przez te bluzgi cały przekaz songu robi się niestety siostrzany wobec "sztuki", którą krytykuje... tak, tak...

    • 6 2

  • gratulacje (1)

    Wreszcie ktoś podsumował działania środowiska Klamana

    Gratulacje

    • 18 2

    • Bardzo celne POdsumowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

      jak wyzej

      • 0 1

  • To znajmy autora artykułu,że go tak punktuje? (1)

    słaby wykon, lepiej niech ten laluś zajmie się swoimi bazgrołami niż rapowaniem

    • 2 8

    • bazgrołami? widziałeś jego "bazgroły" Turtlesiku?

      • 3 2

  • SŁabe

    Bardzo naciągane i że niby co ? Mamy się cofnąć i dalej klepać impresjonizm w kółko ?Bo wszystkim się podoba..

    • 5 6

  • ewolucja sztuki (4)

    Sztuka ewoluuje. Od starożytności do nowoczesności.
    Od Van Gogha do Banksyiego.

    Powstają różne nurty. Gdyby sztuka zatrzymała się w jednej epoce była by nudna. Ludzie jako ludzie próbują czegoś nowego i dopóki będzie miało to swoich odbiorców i fanów będzie można to nazywać dziełami. Czy to źle?

    Jedni lubią kicz i lalki barbie, a inni barokowe malarstwo.

    • 4 3

    • nie prawda (3)

      Jakby ludzie lubili kicz to by tyle nie-doszlych-artystow nie wyciagalo reki po zapomogi, tylko zyliby z mecenatu - ale tak nie jest, bo kicz musi sie sprzedac jak kupa w pazlotku (jak to robil Warhol).

      Kicz sprzedaje sie tylko sezonowo kiedy promuje je kilka znanych galeri i sprzedaje dla frajerow. Prawdziwi kolekcjonerzy przejedli sie kiczem na dlugie lata w latach 80-tych.

      • 2 1

      • prawda (2)

        Zależy od wielu czynników. Nie ma co się wypowiadać w imieniu wszystkich/większości prawdziwych kolekcjonerów.

        Wiele dzieł sztuki w początkowej fazie były uważane za śmieci a po grubszym czasie (i oczywiście po śmierci artysty) osiągnęły sporą wartość.

        Prawda jest taka, że wszystko ewoluuje na co dowodem jest np. kilka nurtów samej sztuki współczesnej.

        • 2 1

        • (1)

          Jaka sztuka powstawałaby 300 lat temu gdyby był Internet, dostęp do wszystkich ludzi na świecie i dobrze rozwinięta komunikacja?
          Zapewne podobna.

          Jaki poziom kiczu sprzedaje nam autor utworu rapując (a przecież jest to stosunkowo nowy rodzaj muzyki) używając wulgaryzmów i określeń "wpychanie do ci*y". Czy w twojej ocenie nie jest to kicz? A jednak Ty to kupiłeś/łaś.

          Jest hip hop, jest dubstep, jest dnb, jest szeroko pojęta muzyka elektroniczna i nie ma lutni czy fletu. To też pewien rodzaj sztuki dzięki rozwojowi techniki.

          Jest druk cyfrowy, jest photoshop, jest corel, jest illustrator, jest final cut.
          Są nowe możliwości.

          • 0 2

          • Nikt nie ma nic przeciwko ludziom ktorzy lubia eksperymentowac, w jakiejkolwiek dziedzinie, i znajdujac swja droge, ewentualnie uznanie srodowiska, znajda wsparcie mecenasow sztuki/kolekcjonerow/milosnikow muzyki itd itp.
            Natomiast juz raz ktos 100 lat temu pokazal pisuar na wystawie i jakosc tego co kiedys bylo uznawane za lekki kicz i prowokacja w obecnym czasie zeszla do poziomu doslownego wyrzygania sie na kogos i podpisania tychze rzygowin nazwiskiem rzygajacego.

            Mysle ze caly ten bunt przeciw powielaniu miernoty sponosorowane przez urzednikow po to by z tysiaca wylonil sie ten jeden bierze sie wlasnie z tad ze ten "artysta" nie robi nic na swoj rachunek, nic nie ryzykuje, nie spelna zadnej funkcji dla tych ktorze daja mu kase (najczesciej podatnicy) i w rezultacie zachowuje sie jak malpa w zoo i zaczyna rzucac kupa w patrzacych.

            Ale oczywiscie jest od groma swietnej sztuki wspolczesnej, szczegolnie tej popartej technologia (np: czy eksperymentalnego tworzenia na swoj rachunek (np: ale o tej z tego co rozumiem lewandowski sie nie nasmiewa.

            • 3 0

  • Gosciu ma racje (1)

    Ta wspolczesna sieczka wychodzaca z dziadowskich Akademii Sztuk Porabanych po prostu siada w porownaniu z chinskimi butami i reklamami serkow waniljowych. Czlowiek z naturalnym talentem musi sie czuc jak w szpitalu psychiatrycznym gdzie lekarze ucza pacjentow jak byc wariatem.
    No i oczywiscie zawsze ta sama spiewka ze wschodzacy artysci sa niedoinwestowani - moze powinni dostawac dozywotna rente dla dziadowskich artystow - bo kupa ludzi zyje ze sztuki, anie czycha zeby ktos im zasponsorowal zycie dla sztuki.
    I basta.

    • 11 3

    • beka

      Ów gościu sam wyszedł z "dziadowskiej" gdańskiej ASP, być może nawet na niej pracuje.

      • 2 3

  • kordian jak krytyk

    co odbija sobie brak popularnosci . wole jego nabijki ze sztuki w innej formie.

    • 2 2

  • pytanie po co sie meczyl w tym srodowisku tyle lat (1)

    konczac ASP chadzajac na wernisarze itp? jak ma pozytywna zajawke to niepotrzebny jest klaman i inni.

    • 3 2

    • beka tym większa, że on był asystentem Klamana, czy robił u niego dyplom, czy był w jego pracowni.

      • 3 3

  • Nawet gawiedź nie wie jak kolega pożytecznie pojechał po tematach

    Fakty są takie że to chermetyczne środowisko pełne jest chorych , ale NAPRAWDĘ CHORYCH układow .To Piękny skrót na temat. Brawo za odwagę wykonanie i celność- PAMIĘTAJCIE- KOLEŚ JEST ARTYSTĄ - BAWI SIĘ TYM RAPEM

    • 11 2

  • jak zwykle ankieta źle ułożona...

    jak zwykle w ankiecie nie ma takiej odpowiedzi z którą mogłabym się zgodzić. popieram autora teledysku, i chętnie zagłosowałabym za tym utworem, tyle że w ankiecie jedyną opcją by to zrobić jest uznać że to było zabawne, a tymczasem wcale zabawne nie było, tylko raczej smutne. sad but true, sztuka współczesna jeżeli naprawdę nadal mianuje się jeszcze sztuką, jest sztuką w agonii. a autor, chociaż może trochę z za dużą liczbą wulgaryzmów, ale powiedział o tym prawdę, do tego powiedział (wyśpiewał) ją z dobrą dykcją, co też się liczy.

    • 13 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Które święto przyczyniło się do powstania teatru antycznego?

 

Najczęściej czytane