- 1 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (19 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (58 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (128 opinii)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Tłumy na otwarciu Europejskiego Centrum Solidarności
Tak wyglądało otwarcie ECS
Przez cztery lata, za ponad 230 milionów złotych, powstawała gigantyczna instytucja, która stać ma się symbolem Gdańska w skali całej Europy. W sobotę 30 sierpnia tłumy chętnych odwiedziły Europejskie Centrum Solidarności, które w zgodnej opinii zwiedzających, w środku robi imponujące wrażenie.
Nim budynek ECS-u został oficjalnie otwarty, na specjalnej mównicy w przyczepie samochodu dostawczego z epoki PRL-u nieopodal Pomnik Poległych Stoczniowców przemawiali Basil Kerski (dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności), były prezydent RP Lech Wałęsa oraz prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Następnie zgromadzeni przed historyczną Bramą nr 2 Stoczni Gdańskiej im. Lenina wspólnie ochrzcili budynek ECS, rozbijając na nim butelkę cydru (najmłodszego polskiego symbolu solidarności).
Tłum chętnych do obejrzenia ECS-u w dniu jego otwarcia gęstniał z każdą chwilą. Wielka przestrzeń ECS-u w środku ocieplona została zielenią (na parterze znajduje się duży Ogród Zimowy). Na piętrach podziwiać można ukończoną już wystawę stałą ECS, złożoną z siedmiu sal zajmujących przestrzeń 7 tys. m kw. Sale przeznaczone na potrzeby wystawy stałej zatytułowano: "Narodziny Solidarności", "Siła bezsilnych", "Solidarność i nadzieja", "Wojna ze społeczeństwem", "Droga do demokracji", "Triumf wolności" oraz "Sala im. Jana Pawła II".
Cała wystawa pełna jest najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych. Zgodnie z najnowszymi trendami, zadbano o to, by nie przytłaczać jej opisami, umożliwiając zwiedzającym poznanie lub przypomnienie sobie realiów okresu PRL-u dzięki fotografiom i nagraniom archiwalnym oraz eksponatom. Zobaczymy na nich m.in. wierną kopię celi więziennej i pokój przesłuchań, z jakimi do czynienia mieli poddawani represjom członkowie Solidarności, czy pokoik z typowego PRL-owskiego mieszkania. Będzie okazja, by wejść do suwnicy, którą kierowała Anna Walentynowicz lub poczuć się jak aresztowani w milicyjnej więźniarce z tamtych lat. Podziwiać można z bliska również m.in. drukarnię opozycyjną, a nawet zamknąć się w więziennej klatce. Imponujące wrażenie robią detale i wykończenia wystawy (choćby kaski, którymi wyłożony jest dach sali "Narodziny Solidarności").
W budynku ECS znajdziemy również (naprzeciwko wystawy stałej) Bibliotekę i Mediatekę oraz nowoczesne audytorium mogące pomieścić ponad 400 osób, a także salę konferencyjną, restaurację czy sklep z pamiątkami. Ciekawym punktem widokowym jest taras umieszczony na IV piętrze ECS-u. Zadbano również o okolicę budynku - między siedzibą ECS-u a pl. Solidarności uruchomiono fontannę i ścianę wodną.
Część przestrzeni dopiero uzyskuje swój ostateczny kształt. Biblioteka i Mediateka zostaną wyposażone w najbliższych miesiącach. Większość ekranów dotykowych i projekcji wideo na wystawie stałej w dniu otwarcia była nieczynna, zaś wystawa czasowa "Solidarność. Przygody idei" jeszcze nie jest gotowa.
Charakterystyczny "zardzewiały", dzięki płytom cor-tenowym, budynek ECS-u powinien stać się ważnym punktem Trójmiasta. Bardzo bogata, nowoczesna ekspozycja w czytelny sposób przybliża dzieje Solidarności od jej zarania do czasów obecnych. Nietypowa bryła budynku zaskakuje, jednak sprawiająca dla wielu osób przygnębiające wrażenie zardzewiałego kadłuba z zewnątrz, w środku zaskakuje swobodną przestrzenią i jakością wykonania.
- Budynek ECS-u z zewnątrz bardzo mi się nie podoba. Jednak to, co zobaczyłem w środku, przerosło moje najśmielsze oczekiwania. To bardzo ważne miejsce dla Gdańska, Trójmiasta i Polski, z którego wszyscy możemy być dumni - przyznał nam pan Marian, były stoczniowiec.
Warto przyjść do ECS-u, by przekonać się, że ta opinia nie jest odosobniona. Przez cały wrzesień zwiedzanie wystawy stałej będzie bezpłatne.
W niedzielę, w związku z wizytą prezydenta Bronisława Komorowskiego i oficjalnym otwarciem obiektu, ECS nie będzie - przynajmniej przed południem - otwarty dla zwiedzających. Zwiedzać centrum będzie można znów od poniedziałku.
Miejsca
Opinie (444) ponad 20 zablokowanych
-
2014-08-30 16:31
Z artykułu wynika, że jest pięknie: inwestycja cieszy się 100% poparciem społeczeństwa, (1)
jego entuzjazmem, nie budzi kontrowersji co do finansów, merytoryki prezentowanych materiałów, nie ma konfiktów, a wszystkie autorytety Solidaności aktywnie uczestniczą w jej promowaniu.
W atmosferze wzajemnego zrozumienia odbyło się kolejne już plenum PZPR, cieszące się porpaciem szerokiego frontu narodu.
Towarzysz ŁUKASZ SAFIEJ wykazuje się prawidłowym rozpoznaniem kierunku wiatrum, co wróży mu, jako członkowi, przesunięcie z ramienia na czoło już w niedalekiej przyszłości.
Koło.- 89 10
-
2014-08-30 17:53
towarzysz Łukasz Rudziński, pomyłka.
- 9 2
-
2014-08-30 16:33
"Tłum" to właściwe okreslenie.
Ja nigdy nie zajrzę do tego czegoś!
- 44 15
-
2014-08-30 16:35
Jezu jakie to coś jest brzydkie
- 69 21
-
2014-08-30 16:36
co to sa płyty cor-tenowe??? (5)
- 12 8
-
2014-08-30 16:37
od CORu. Comitet Obrony Robotników. (1)
- 10 2
-
2014-08-30 17:24
Hehehehehe
- 3 0
-
2014-08-30 16:47
Corten (1)
stalowy materiał okładzinowy - podobno najdroższy na rynku
- 9 0
-
2014-08-30 17:50
mają rozmach sk*
- 10 3
-
2014-08-31 11:48
Nie wiesz co to jest korten ? Zapytaj wujka googla, zamiast tu trollować
- 0 2
-
2014-08-30 16:38
centrum solidarności była stocznia którą rozpier.... !!! (5)
- 86 8
-
2014-08-30 16:40
nie sposób się nie zgodzić, po co jednak te wulgaryzmy?
- 8 5
-
2014-08-30 16:43
solidarność ludzka jaka się rodziła w 80-tych latach nie potrzebowała siedziby w jakimś koloseum (3)
Dziś też jej nie potrzebuje. Potrzebują tego jej beneficjenci, którzy idee tamtych lat przekuli umiejętnie na swoje koryta.
- 20 5
-
2014-08-30 22:06
Nie beneficjeci,ale zwykla pamiec o tym co sie zdarzylo (2)
- 3 4
-
2014-08-30 23:53
żeby zachować pamięć wystarczyło znacznie skromniej zaadoptować jakiś historyczny budynek stoczniowy (1)
tymczasem budynki i obiekty postoczniowe poszły w gruz i na złom a zbudowano kolosa za bajońskie kwoty. Porównaj chociażby skromne drewniane tablice z postulatami sierpniowymi z przepychem i rozmachem Budyniowego kloca, Robotników stoczniowych w ubraniach roboczych i te grubasy w garniturach co się pozjeżdżały do ECS z dyrektorem co się zrzekł polskiego obywatelstwa. Żadną miarą jedno z drugim nie przystają do siebie. To są dwa różne światy.
- 8 2
-
2014-09-04 16:09
jakie wyznanie
Ten dyrektor to SKANDAL od poczatku!... Jakiego on jest wyznania?
- 0 0
-
2014-08-30 16:43
:):)
Warto było, jaka ładna trawa w środku, no i ta fontanna na zewątrz, genijalny pomysł z karteczkami, tylko czy maja pilnowacza który usuwa niechciane wpisy? Czy trzeba mieć swój długopis? Ile dostał pomysłodawca ściany 15 czy 20 tyś za swój pomysł?
- 29 6
-
2014-08-30 16:44
gdzie jest aqupark w Gdańsku? (2)
Kolejny stadion drenujący kieszenie podatników
- 63 12
-
2014-08-30 18:10
aquapark ?? (1)
Znajdź sponsorów i sobie zbuduj marudo.
- 2 16
-
2014-08-31 10:11
Tak, bo władza pojedzie do Berlina
Do tropikalnej wyspy. Odbywać służbowe spotkania i szkolenia rzecz jasna.
- 4 1
-
2014-08-30 16:46
Dziwny (1)
trochę jak mauzoleum Lenina ...
- 70 13
-
2014-08-30 21:36
....mauzoleum Budynia :D
- 12 1
-
2014-08-30 16:48
Tłumy ?
Jakie tłumy ????
propaganda dla tych co nie byli !!!!!!!
jedno wielkie za setki milionów .....Stolec !!!!!!!!- 74 15
-
2014-08-30 16:49
Tłum chętnych. (4)
Wszyscy psioczyli na ten ECS, a na otwarciu tysiące osób, aż wejściówek zabrakło.
- 18 62
-
2014-08-30 16:57
dowód jak mało się dzieje w mieście
- 15 4
-
2014-08-30 17:19
sztuką nie jest przyciągnąc widzów jeden raz
sztuką jest ich zainteresować i skłonić do powrotu
szczególnie, że warto uzmysłowić sobie z czyich pieniędzy powstał ten obiekt i kto płaci za wejściówki ... adamowicz ma VIP i to przed nim się kłaniają (jak na "sługę ludu" przystało) :P- 13 4
-
2014-08-30 17:59
przykład
szacując, że w pierwszym dniu (wolnym od pracy) i z zorganizowanym festynem za publiczne pieniądze (na bazie danych z innych festynów, które średnio odwiedziło 2000 osób) wypuścimy
tylko 1000 wejściówek
przyjdzie 1200 osób (zabraknie 200 wejściówek)
to mamy sukces czy porażkę (przyszło mniej niż średnio na podobne masowe imprezy) ?- 12 3
-
2014-08-31 00:24
nie żartuj, chyba z połowa wejściówek to była dla tych co przyszli tam służbowo
- 8 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.