- 1 5 wystaw, na które warto wybrać się w maju (7 opinii)
- 2 Pogrzeby, które chcemy zapomnieć (107 opinii)
- 3 Tłum gości i kolejka po autografy (91 opinii)
- 4 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 5 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 6 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (71 opinii)
Teatr bez fikcji w Sopocie. Rusza Sopot Non-Fiction
Siedem zespołów, pracujących nad projektami opartymi na faktach i reportażach, które później zasilą repertuary teatrów w całej Polsce oraz pokazy gotowych spektakli - tak wygląda program Sopot Non-Fiction, jednej z najciekawszych imprez teatralnych w Trójmieście, która od 29 sierpnia do 6 września odbywać się będzie w Sopocie.
- Coraz częściej praktykuje się w teatrach sztuki wychodzące poza tradycyjny repertuar. Teatr wychodzi do ludzi a ludzie i rzeczywistość "wchodzi" do teatru. To zainteresowanie jest obustronne - młodzi reżyserzy i dramaturdzy chętnie te tematy podejmują, a zainteresowanie dyrektorów teatrów naszymi Maratonami Non-Fiction jest bardzo dużo. Niektóre pomysły są wręcz rozchwytywane przez dyrektorów - mówi Adam Nalepa, koordynator festiwalu. - Bardzo chcielibyśmy, by wszystkie te produkcje szybko trafiały na scenę. Czas ich realizacji w teatrach jednak jest dłuższy niż jeden sezon. Stale monitujemy sytuacje i wiemy, że część projektów, które u nas powstały, miało lub w najbliższym czasie będzie miało teatralne premiery. Pamiętajmy, że w tydzień czasu przygotować można tylko zarys spektaklu i pokazać jego pierwszą ideę i niedojrzały kształt sceniczny, który nieraz ulega weryfikacji i podlega zmianom dzięki dyskusji z publicznością naszego Maratonu.
Spotkania warsztatowe dla artystów mają charakter zamknięty. Jednak efekty tygodniowej pracy będzie można zobaczyć podczas dwudniowego maratonu, kiedy chętni zobaczą wszystkie spektakle w wersji "work in progress". Maraton pokazów zwanych przez organizatorów "laboratorium pracy dokumentalnej" odbędzie się 5 września (godz. 18-22:15) i 6 września (godz. 14-21:15).
Wcześniej widzowie obejrzą gotowe spektakle. Zainspirowany historią białoruskiego opozycjonisty, będącego w areszcie domowym spektakl "Dwóch w twoim domu" Teatru Wybrzeże obejrzeć można w sobotę 30 sierpnia o godz. 19 (po spektaklu spotkanie z autorką tekstu Jeleną Greminą i realizatorami przedstawienia). W poniedziałek 1 września o godz. 19 zobaczyć można intymny spektakl "Całoczerwone" Fundacji Teatru Boto autorstwa Małgorzaty Szczerbowskiej (wykonującej go wspólnie z Sylwią Górą-Weber). Trzecią gotową produkcją teatralną, pokazaną na festiwalu będzie "Nikt nie byłby mną lepiej. Koncert" Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze, będący spektaklem dokumentalnym opartym na rozmowach z kobietami osadzonymi w Zakładzie Karnym w Krzywańcu w województwie lubuskim (pokaz 2 września, godz. 19). Wszystkie spektakle prezentowane będą na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże w Sopocie.
W ramach festiwalu pasażerowie niektórych składów SKM wysłuchają trzech 12-minutowych opowieści maszynistów w ramach projektu "Posłuchaj maszynisty!". Audio-instalacje prezentowane będą od 29 sierpnia do 4 września. Po zakończeniu projektu planowane jest nagranie słuchowiska - pierwszej produkcji Festiwalu Sopot Non-Fiction.
- Chcielibyśmy udzielić głosu jednej z tych niewidocznych na co dzień grup: maszynistom kolejki SKM. Chcemy ich zapytać o czym myślą podczas jazdy? Czy lubią swoją pracę i rolę w społeczeństwie? Czy słuchają muzyki w pracy? Które miejsce w mieście lubią najbardziej? Dzięki projektowi "Posłuchaj maszynisty!" publiczna przestrzeń, w której unikamy intymności, zmieni się w miejsce, gdzie możemy mówić o nas samych i kontaktować się z innym. Pasażerowie staną się społecznością, połączoną doświadczeniem intymności i otwarcia na drugą osobę - mówi Joséphine de Weck, pomysłodawczyni projektu.
Prace nad projektami w tym roku dotyczą polskiego himalaizmu i osoby Wandy Rutkiewicz (tekst "Wasza wysokość" Anny Wakulik w reżyserii Katarzyny Kalwat), konfrontacji z obecnością "obcego" - uchodźcy i "przychodźcy" m.in. z Czeczenii, Białorusi, Iranu, Kirgistanu, Bośni (tekst "Przychodźcy" Iwony Nowackiej w reżyserii Piotra Ratajczaka), portretu Stanisławy Przybyszewskiej (tekst "Ćma" Radosława Paczochy w reżyserii Leny Frankiewicz, zaproponowany przez Teatr Wybrzeże), studium lęku i depresji związanej z zespołem stresu bojowego u żony korespondenta wojennego (tekst "Nic nie mów" Magdy Fertacz w reżyserii Marcina Libera), historii intymnej, seksualnej relacji młodej badaczki NASA z delfinem, z którym pracowała (tekst "Delfin, który mnie kochał" Szymona Adamczaka w reżyserii Magdy Szpecht), próby uchwycenia portretu poznańskiego establishmentu (tekst "Poznań miasto otwarte" Michała Wybieralskiego w reżyserii Krzysztofa Szekalskiego) oraz analizy albumu oficera SS, komendanta obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau, ukazujący jego i innych oficerów podczas wypoczynku w ośrodku wczasowych niedaleko obozu (tekst "Album Karla Hockera" Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk w reżyserii Paula Bergetto).
Wstęp na pokazy Maratonu Non-Fiction jest bezpłatny. Bilety na spektakle "Dwóch w twoim domu", "Całoczerwone" i "Nikt nie będzie mną lepiej. Koncert" kosztują 45 zł (normalny) i 30 zł (ulgowy).
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (3) 1 zablokowana
-
2014-08-28 03:17
Fajna impreza. (1)
Chętnie się wybiorę.
- 5 0
-
2014-08-28 09:22
również
ja również chętnie się wybiorę tylko muszę troche umyć kaloszę bo mi się unurały i do lewego kalocha napcham se trochę nowej słomy - dla elegancji
- 2 0
-
2014-08-30 10:06
daty
05.09 jest w piątek, a 06.09 w sobotę.
Proszę poprawić.Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.