Kiedy siła kulturystyczna spotyka się z teatralną ekspresją, może zrobić się naprawdę ciekawie. W poniedziałek w Gdyni odbył się casting do nowej produkcji Teatru Muzycznego - "Quo Vadis". Wojciech Kościelniak i jego zespół poszukiwał... kulturystów gotowych na wyzwania aktorskie. Umięśnieni mężczyźni, tym razem oprócz prężenia bicepsów, również musieli pokazać, jak radzą sobie na scenie z przygotowanym tekstem.
Quo Vadis we wrześniu w Muzycznym
tak, kiedyś miał(a)em taki plan
30%
Wojciech Kościelniak kolejny raz wraca do
Teatru Muzycznego w Gdyni, by zmierzyć się z
"Quo Vadis", którego premiera zaplanowana została na wrzesień 2024 roku. Jego reżyserskie oko mogliśmy zobaczyć w takich produkcjach, jak: "
Wiedźmin", "
Chłopi" czy "
Lalka".
Tym razem reżyser na warsztat wziął słynną powieść Sienkiewicza, którą pragnie nie tylko ożywić, lecz również wprowadzić do niej świeże spojrzenie.
To (chyba) najgorszy film nakręcony w Gdańsku. Nie pomogły znane nazwiska
"Quo Vadis" to nie tylko klasyczna powieść historyczna znana z lekcji języka polskiego, ale też inspirująca opowieść o miłości, wierze i odwadze. Powieść Henryka Sienkiewicza rozgrywa się w czasach starożytnego Rzymu, gdzie śledzimy losy młodego rzymskiego patrycjusza. W książce pojawiają się motywy namiętności, zdrady i heroicznych czynów oraz nieśmiertelnej już w literaturze walki dobra ze złem.
Powieść stawia też przed czytelnikiem filozoficzne pytania m.in o wartość wiary w obliczu przeciwności losu. Jednak jak "Quo Vadis" odda Wojciech Kościelniak?Już teraz wiemy, że Muzyczny może nas zaskoczyć nową produkcją, bowiem na scenie pojawią się kulturyści, którzy będą mieli okazję w bardziej artystyczny sposób wykorzystać siłę zbudowanych przez siebie mięśni oraz udowodnić, że mogą być równie wyrazistymi aktorami, co sportowcami.
Teatralne wyzwania dla kulturystów
W poniedziałek, 29 stycznia, odbył się casting, który od samego początku wzbudził ogromne zainteresowanie ze względu na niecodzienną specyfikę poszukiwanych talentów. Teatr poszukiwał kulturystów do dwóch ról w spektaklu "Quo Vadis" -
Ursusa (stróż Ligii, m.in obezwładnił Marka Winicjusza i zabił gladiatora Krotona) i
Krotona (rzymski gladiator, którego Marek Winicjusz wynajął w celu zabicia Ursusa).
Na casting mogli zgłaszać się mężczyźni w wieku od 30 do 50 lat o umięśnionej sylwetce. Ponadto kandydaci musieli mieć powyżej 187 cm wzrostu i być gotowi do wykonania prostych zadań aktorskich. Spośród zgłoszeń tylko kilkunastu mężczyzn zostało wybranych na dalszy etap przesłuchań. Kameralny casting rozpoczął się o godzinie 11 i przebiegał bardzo sprawnie, a zaproszonych mężczyzn na scenie w bardzo komfortowy sposób prowadził reżyser. Prócz wymaganej sylwetki sprawdzany był tembr głosu i jego nośność, a także dykcja.
Interpretacja na tym etapie była atutem, ale nie była wymagana, ponieważ reżyser wielokrotnie mężczyznom podkreślał, że z tym jeszcze będzie pracował w przyszłości.Można zastanawiać się, jak poradzą sobie kulturyści w interpretacji ról teatralnych, które wymagają nie tylko imponującej sylwetki, ale także głębokiej ekspresji aktorskiej i obycia ze sceną. Jednak Wojciech Kościelniak z produkcjami musicalowymi jest związany od lat i zapewne nie będzie to też jedyne wyzwanie, z jakim będzie się w najbliższym czasie mierzył. Oczywiście wspólnie z obsadzonym składem.
Koncert Sylwestrowy Teatru Muzycznego z WOŚP i Jerzym Owsiakiem
Przed reżyserem i osobami z produkcji jeszcze jeden casting. 5 lutego w Teatrze Muzycznym odbędzie się casting dla tancerzy. Zgłoszenia można było nadsyłać do 22 stycznia. Na rynku tanecznym mężczyzn jest niestety wciąż niedobór. A do nowej produkcji Muzycznego potrzebnych jest kilku dodatkowych panów, którzy posiadają umiejętności w różnorodnych stylach tańca. Prócz udziału w nowym tytule możliwe, że niektórzy z nich zostaną na dłużej w teatrze na tzw. etat.
To (chyba) najgorszy film nakręcony w Gdańsku. Nie pomogły znane nazwiska
Koncert Sylwestrowy Teatru Muzycznego z WOŚP i Jerzym Owsiakiem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
