Nie uwierzysz, co tworzą artyści!
2 lipca 2022
(25 opinii)
Energia i zaangażowanie dzieci jest nie do podrobienia. Doskonale wie o tym Karol Świtajski, reżyser i producent dziecięcych musicali. 18 września w Operze Bałtyckiej premierę miała druga duża dziecięca produkcja Stowarzyszenia Teatralnego Ingenium - "Trudne pytania".
2 lipca 2022
(25 opinii)
1 lipca 2022
(9 opinii)
30 czerwca 2022
(44 opinie)
2012-09-19 08:05
2012-09-19 21:40
Wie, że jeśli rodzic posiada mnóstwo pieniędzy kupuje dziecku co ono tylko chce i dziecko może mieć wszystko, to zabiera się tym samym kawałeczek marzeń. Każdy myślę pamięta to uczucie, gdy chcieliśmy mieć coś, ale niestety było to niedostępne, poza naszym zasięgiem. Jeśli mam wszystko to nie mam o czym marzyć. Wychowanie dzieci polega na pokazaniu im kierunku, by mogły włożyć trud, by coś mieć. Wielu z nas musi pamiętać uczucie, które towarzyszyło, gdy wymarzona rzecz była w naszych rękach, gdy czegoś dokonaliśmy sami. Uczmy dzieci zdrowego dążenia do celu, bo to naprawdę uczy życia.
2012-09-19 10:22
2012-09-20 07:12
Dziewczynce mogłoby być przykro czytając podobne wpisy. Jest słodką 9-latką, o sporym jak na jej wiek doświadczeniu scenicznym, więc z pewnością gra na scenie nie jest wynikiem presji rodziców, tylko robi to co lubi.
2012-09-20 09:06
Chodziło o wycudowane imię.
Do samej dziewczynki nic nie mam :)
2012-09-21 21:52
Imię jak każde inne. Debora,to imię żeńskie pochodzenia biblijnego. Imię to w języku hebrajskim znaczy "pszczoła". Nie sądzę by było "wycudowane". Spodobało się rodzicom i pewnie dlatego nadali je swojej córce. Dziwię się autorowi tego wpisu, że zamiast opinii o spektaklu zamieszcza krytykę dotyczącą imienia jednej z aktorek.
2015-12-13 23:45
Przecież imię Debora-to inaczej pszczółka-kobieta pracująca i jest to postać biblijna...widać jak zacofana jest lotti
2012-09-19 13:41
Rodzice nic nie płacą, tylko dowożą dzieci na próby aby pomóc swym małym artystom , a to i tak wiele, ale co sie nie robi dla swych dzieci aby spełnić ich marzenia..ale jak KTOŚ chce wesprzeć Stowarzyszenie to te dzieciaki wszystko przyjmą, bo dzieci jak i ich nauczyciel dzialaja harytatywnie -spełniaja swe marzenia zamiast bezczynnie siedzieć w domu czy przd klatką .... mam wielkie uznanie dla całości. bo to piękny przekaz jak być dobrym dzieckiem a także dla rodziców jak żyć aby kwitła milość...byłem na premierze Trudnych pytań i wiem, ze wiele od tych dzieciaków można sie nauczyć, a na nauke nie jest nigdy za póżno...z ochotą pójde jeszcze raz ,jeśli będzie ponownie grany...życzę sukcesów calemu zespołowi Ingenium, moze w końcu ktos dostrzeże reżysera i pomoże mu przezwyciężyć wszystkie trudności z jakimi sie boryka przy tak pięknym działaniu...
2012-09-19 17:47
Dzięki Panie Redaktorze, pięknie Pan opisał tę historię. Byłam juz na Okruchach życia,dlatego poszłam aby zobaczyć drugi musical wyrezyserowany przez Pana Karola i chylę mu czoła bo takich spektakli u nas niestety , ale nie ma.
Piękna,prosta ale zarazem dająca tyle do myślenia a dzieciaki grają świetnie,zwłaszcza ta malutka Kichatka. Dzieci i młodzież musza to obejrzeć,ale gdzie i kiedy?Pozdrawiam cały zespół i róbcie to co robicie bo to przynosi wszystkim radosć ;)
2012-09-20 07:06
i mojemu synkowi tez. polecam
2012-09-20 13:57
Ingenium, czyli mali aktorzy sa z Gdańska to dlaczego kazą nam czekać na następny występ nie wiadomo jak długo...Dyrektorzy naszych centrów kulturalnych, wstawiajcie te przedstawienia w swój repertuar bo czegos takiego nie ma w naszych teatrach a dzieci i młodziez powinni oglądać takie przedstawienia , bo to edukacja.Pozdrawiam zespól i życze WAM możliwości bycia na deskach naszych teatrów częściej-czekamy na następny.
2012-09-20 19:36
Sztuka świetna, ale trudna w odbiorze i niespójna. Piosenki dla dorosłych za długie i niepotrzebne. Super gra świateł, choć bałem się, że stroboskopy spowodują atak epilepsji u niepełnosprawnych osób, które widziałem na widowni. Byłem na 11.30 - Kichatka (inna niż na zdjęciach) genialna, zabawna, wyróżniała się na tle innych aktorów. Wspaniała zwłaszcza w scenie duszenia. Rewelacyjny taniec łakomczuchów. Polecam dla rodziców z dziećmi!!!!
2012-09-20 19:39
Spektakl piękny i nawet wzruszający. Choć sceny miłosne zbyt długie i mimo wszystko nudne.
Genialny taniec sennych potworów (niby amatorzy, ale scena z gatunku "teatry świata").
Lektura obowiązkowa dla małych i dużych.
2012-09-21 09:38
Fantastyczny spektakl! Przenosi dużych i małych we wspaniały świat. Mądre słowa wyśpiewane przez Przewrotka dają dużo optymizmu. Aktor grający o 11.30 Przewrotka , zaśpiewał fantastycznie piosenkę o "dobrych duszkach" . Wzbudzając wiele pozytywnych emocji i podziw. Siedząc sam na środku sceny profesjonalnie odegrał swoją długą rolę. Również ukłon w stronę aktorów ze sceny z "wykałakami" - pełen profesjonalizm. Brawo dla wszystkich! Kiedy następne spektakle w Trójmieście?
2012-11-12 10:05
18.12.2012 - Filharmonia Bałtycka (Ołowianka).
Zapraszamy!
2012-09-21 10:22
Czytam wpisy i zauważyłem wpis zapewne jednego z rodziców, który poruszył ważną kwestię. Znam Karola, jestem nauczycielem, który z nim współpracuje i zastanawia mnie przez cały czas jedno - dlaczego miasto Gdańsk nie patronuje temu wydarzeniu, dlaczego miasto Gdańsk, mając taką młodzież, taką grupę teatralną nie potrafi dla nich znaleźć własnego miejsca, bo wiem, że Karol z Anią (scenografistka, która zrobiła znacznie wiecej niż scenografie, ale szyła stroje i robiła fotki i zajmowała się biletami itd.) muszą łatać dziury z salami i gonić dzieci po całym trójmieście, gdzie dobrzy ludzie zgodzą się użyczyć sal na próby, gdy akurat nie mają w tym czasie ich zajętych. Wiem, że wiele razy powstawało przez to zamieszanie, godziny nieodpowiednie. Wiem, że Karol zwracał się o pomoc do miasta, ale instytucja, którą jest Ingenium i fakt, że pracują z dziećmi naprawdę za darmo, dokładając z własnej kieszeni jak mi powiedział jest uważana za komercyjną. Tak niestety nie jest i miasto się myli. Dlaczego w naszym mieście traktuje się dziecięcy teatr jako coś niepotrzebnego. Teatr, który pojedzie niedługo reprezentować nas, Trójmiasto w Polsce i będą przychodzić na spektakle ludzie w całej Polsce, bo warto, takich wzruszeń jakich dostarczają ci młodzi aktorzy jest naprawdę mało w nawet profesjonalnych teatrach. Teatr, na którego sztuki przychodzą ludzie w całej Polsce i są naprawdę zadowoleni z tych edukacyjnych przedstawień. Czy ktoś się w końcu znajdzie, kto pomoże Karolowi realizować z dziećmi te wg mnie profesjonalne spektakle i wskaże im ich własny kąt i miejsce, bo naprawdę tego potrzebują. Przepraszam Karol, że napisałem to na forum, ale w końcu ktoś musi o tym powiedzieć o tej sytuacji, że jesteście przez miasto Gdańsk ignorowani i nikt nie chce Wam pomóc, bo wiele razy mówiłeś, że te dzieciaki grałyby jeszcze lepiej, gdyby tylko można było prowadzić próby wtedy, kiedy naprawdę nie goni nas czas, bo trzeba zwolnić obiekt. Jeśli ktoś może pomóc, to kontakt do INGENIUM znajdziecie na pewno na stronach musicalu.
2012-09-22 19:27
Władze miasta wspierają zespół Don don, w którym dzieci śmiesznie ruszają ustami śpiewając z playbacku, co bardzo żenująco wygląda. I daleko im do tańca. Może trzeba mieć znajomości?
2012-09-22 21:16
Dzici nie spiewaja z playbacku jak pan moze tak mowic gdayby pan wiedzial ile poswiecili na to czasu energi i pracy proby byly zawsze kiedy bylo mozna plus nauka w domu to oburzajace ze pan tak mowi a taniec moim zdaniem byl rewelacujny widac ze wlozyli w to cale swoje serce
2012-09-22 21:37
chyba miał na myśli zespół Don Don a nie ten powyżej opisywany ;)
Co do samego Don Don nie znam więc się nie wypowiem, ale wspieranie Don-dona to żadna wymówka. Kasy na wieszanie Lenina jakoś im nie brakowało.
2012-09-24 16:17
Zachwycony widzu, czytaj ze zrozumieniem!!! Twój poprzednik pisze o zespole Dondon, który faktycznie jest mierny. A nie o spektaklu.
A co do playbacku. To w spektaklu byłe chyba dwie piosenki z paybacku?
2012-10-04 20:06
z tego co zauwazylem piosenki w spektaklu trudne pytania nie byly z playbecku
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.