• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Wydarzenie już się odbyło
PATRONAT

Poezja i herbata - Jan Izydor Sztaudynger

W każdy wtorek Tea-tralna przywołuje kulturalne tradycje pierwszorzędnych herbaciarni. Filiżanka aromatu doskonałych, pochodzących z najdalszych zakątków świata, liści idealnie wypełnia pauzy pomiędzy słowami poetów, rozgrzewa emocje słuchaczy i daje wytchnienie aktorom.

Jak mawiał C. S. Lewis wielki miłośnik imbryków i czarodziej pióra: "Nie ma dla mnie wystarczająco dużej filiżanki herbaty ani wystarczająco długiej książki." Z twórczością Jana Izydora Sztaudyngera, artysty o niezwykle ciekawej osobowości, świetnego polskiego poety i satyryka, zapozna nas aktor Teatru Miejskiego im. Witolda Gombrowicza w Gdyni, Maciej Sykała.


Jako 9 letni chłopiec Jan Sztaudynger napisał wierszem wypracowanie o wakacjach, co zadziwiło jego kolegów i nauczyciela. Był doskonale wykształconym poetą, satyrykiem, fraszkopisarzem, tłumaczem, nauczycielem języka polskiego, organizatorem i badaczem teatrów lalek. Publikował artykuły, recenzje, wiersze m.in. w Kurierze Literacko-Naukowym, Dzienniku Poznańskim (pod pseudonimem Świerszcz), Czasie, Tęczy. Współpracował również z Dwutygodnikiem Literackim, elitarnym, ale i wywołującym zgorszenie wśród czytelników pismem. Działał również w kabarecie "Klub Szyderców", kierowanym przez Artura Marię Swinarskiego, w którym udzielała się spora liczba mieszkających w Poznaniu pisarzy.

Po wybuchu wojny, Sztaudynger został aresztowany przez Niemców, osadzony w obozie przejściowym i przesiedlony do wsi Malice w Sandomierskim. Jak sam wspomina, nie został rozstrzelany w fortecach poznańskich tylko dlatego, że pół roku wcześniej przestał zajmować stanowisko sekretarza Związku Zawodowego Literatów Polskich i w związku z tym nie znalazł się na niemieckiej liście proskrybowej.

Warto dodać, że Jan Izydor Sztaudynger również namiętnie uprawiał sport, grał dobrze w tenisa, w ping-ponga, nieźle pływał, był jednym z pierwszych polskich narciarzy.

Maciej Sykała, występował w teatrach: im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie, im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu. Od roku 1991 związany jest z Teatrem Miejskim im. Witolda Gombrowicza w Gdyni, gdzie zagrał m.in. w takich przedstawieniach jak: "Wizyta Starszej Pani", "Proces", "Piaf", "Ślub" czy najnowszy, przeznaczony dla najmłodszych widzów: "Pies z Kulawą Nogą".

Ilustracja: Jan Sztaudyngera przy pisaniu fraszek. - Rysunek Wlastimila Hofmana z 1947 r.

Jan Izydor Sztaudynger - fraszki:

Ach Boże, Boże
Ach Boże, Boże , czemu tak się dzieje,
Że tylko glupi ma matkę nadzieję?

Agitatorzy
Wilki wśród baranów
Głoszą równość stanów.

Agnes
Twoim imieniem się pieszczę,
Gdyby tak tobą jeszcze?

Agnieszka
Rysowałem jej imię na piasku,
Trwało chwilę, ale chwilę blasku.

Opinie

Sprawdź się

W jakim trójmiejskim teatrze grała Teresa Budzisz-Krzyżanowska?