• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pełna sala na benefisie prof. Andrzeja Januszajtisa

Magdalena Raczek
21 września 2023, godz. 07:25 
Opinie (25)
Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis

Profesora Andrzeja Januszajtisa nie trzeba w Gdańsku nikomu przedstawiać. Ten honorowy obywatel miasta Gdańsk, wybitny znawca historii i architektury grodu nad Motławą, fizyk i pianista, wykładowca, przewodnik, tłumacz, poeta i pisarz w jednej osobie 18 sierpnia skończył 95 lat. Z tej okazji odbył się wczoraj w Nadbałtyckim Centrum Kultury uroczysty benefis, który zgromadził całą rzeszę przyjaciół i wielbicieli profesora.



Profesor Andrzej Januszajtis, choć urodził się w Lidzie, mieszkał w Lublinie i Sopocie, to jednak Gdańsk wybrał na swoje miasto, w którym mieszka i pracuje już od 65 lat. Zaangażowany w renowację gdańskich zabytków oraz propagowanie i popularyzowanie wiedzy o Gdańsku, pisze na ten temat książki i artykuły, a także bierze udział w licznych audycjach telewizyjnych, radiowych, spotkaniach i wykładach.

IMPREZY I WYDARZENIA Sprawdź jubileusze, które odbędą się wkrótce w Trójmieście

Orkiestra Księżniczek - Największe Przeboje(5-lecie)

207 - 257 zł
Kup bilet
muzyka poważna, jubileusz

Przegląd jubileuszowy. Dziesięciolecie "Teatru Czwarte Miasto" (1 opinia)

(1 opinia)
25 zł
teatr dla dzieci, jubileusz

Sala Mieszczańska pękała w szwach



Te ostatnie, w corocznych cyklach, prezentuje w Ratuszu Staromiejskim - i to tutaj właśnie odbył się w środę benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin. Sala Mieszczańska wypełniła się po brzegi, przybyli zajęli wszystkie wolne krzesła, a gdy tych zabrakło, zasiedli na ławach po bokach sali. Publiczność zdecydowanie zdominowali starsi gdańszczanie.

W uroczystości wzięli udział m.in prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz, europosłanka Magdalena Adamowicz, Władysław Zawistowski - dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Mateusz Skarbek - wiceprzewodniczący Rady Miasta, wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz, przewodniczący Stowarzyszenia Rajcy Gdańscy - Tadeusz Gleinert oraz wielu innych gości. W części oficjalnej wygłosili oni laudacje dla jubilata, w których podkreślali jego zasługi dla miasta. Imprezę poprowadził Stanisław Sikora.

  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Ewa Januszajtis, Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis, Larry Ugwu
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku

Objąć nadzorem konserwatorskim



Przemówienia na cześć profesora otworzył szef NCK-u - Lawrence "Larry" Ugwu, który pokrótce opowiedział o jego życiu. Przywołane fakty z życiorysu jubilata wielokrotnie jeszcze powracały tego wieczoru z ust innych gości. Nie brakło w niektórych z nich humoru. Zabawnie przedstawiła je m.in prezydent Gdańska, której słowa rozbawiły przybyłych.

- Mógł Andrzej Januszajtis być kustoszem zamku, który wielki książę litewski zbudował w Lidzie, gdzie jubilat przyszedł na świat. Mógł też zakorzenić się w Lublinie, gdzie spędził okupację i pierwsze lata powojenne i zostać np. dyrektorem Ursusa albo fabryki samochodów ciężarowych. Szczęśliwy bieg wydarzeń sprawił jednak, że po maturze rozpoczął studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Gdańskiej - mówiła Aleksandra Dulkiewicz.
Prezydent, wyliczając zasługi jubilata, wspomniała również o jego debiucie literackim, jakim była książeczka dla dzieci "Z uśmiechem przez Gdańsk" z ilustracjami Zbigniewa Jujki. Wychowało się na niej wiele osób. Na koniec Dulkiewicz stwierdziła, że powinno się profesora "objąć nadzorem konserwatorskim jako jednego z najcenniejszych kustoszy gdańskiej pamięci, tożsamości i dziedzictwa".

Nagroda Specjalna Marszałka Województwa Pomorskiego



Z kolei Władysław Zawistowski, dyrektor Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, przekazał na ręce jubilata Nagrodę Specjalną Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struka w dziedzinie kultury "za niespożytą energię w działaniu na rzecz popularyzacji dziejów Gdańska i Pomorza, z wielkim podziękowaniem za wkład w dzieło ratowania dziedzictwa kulturowego naszego regionu".

Dyrektor podkreślił też ogromny dorobek i wpływ profesora Januszajtisa na nasze myślenie o Gdańsku.

- Dzięki panu profesorowi Gdańsk stał się nasz - stwierdził Zawistowski.
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Konstanty Andrzej Kulka
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku
  • Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin w Gdańsku. Andrzej Januszajtis, Aleksandra Dulkiewicz

Muzyczna niespodzianka, tort i patrycjuszki gdańskie



Dużą część przemówień zajęło wymienianie zasług profesora odnośnie do ratowania zabytków gdańskich, jego działalności jako radnego, a także zasługi dla samorządności. Podczas imprezy obecne były również patrycjuszki gdańskie w strojach stylizowanych na historyczne.

W ramach muzycznego prezentu dla jubilata wystąpił maestro Konstanty Andrzej Kulka z towarzyszeniem Cappelli Gedanensis, której notabene patronem jest prof. Januszajtis. Wykonano trzy utwory na skrzypcach: Henryka Wieniawskiego "Legenda" i "Obertas", a w dalszej części programu z kolei zagrano "Fantazję" Karola Lipińskiego na motywach z opery "Krakowiacy i górale".

Uważam się za gdańszczanina



Sam jubilat ze wzruszeniem dziękował za wszystkie laudacje i prezenty, a także wspominał minione lata.

- Ja sam nie wiem, jak przebiegły te lata. Jako chłopiec oglądałem na ulicy w Lublinie powstańców z 1867 r., następnie przeżyłem upadek Polski i kompromitację ówczesnych rządów, a następnie wojnę i upadek PRL-u. Nastały nowe czasy, odwróciłem się od fizyki i zostałem wybrany radnym miasta Gdańska i przewodniczącym Rady. Wspominam to jako wielką przygodę mojego życia, uchwaliliśmy ponad 660 uchwał, z której każda z nich zmieniała często jeszcze komunistyczne miasto. Mieszkam w Gdańsku od 1958 r., interesuję się nim od 1948 r. Uważam się za gdańszczanina, choć i Lublin, i Kresy są mi bliskie. Gdańsk się bardzo zmienił, to jest zupełnie inne miasto. Kocham Gdańsk, to cudowne miasto - wyznał profesor.
Na koniec jubilat zażyczył sobie, aby doszło do renowacji XVII-wiecznych organów z kościoła św. Katarzyny, których chciałby jeszcze posłuchać, a także, by miasto zaangażowało się w odzyskiwanie dzwonów, które podczas wojny były wywożone przez Niemców i przetapiane na armaty. Część z nich ocalała i wciąż można je odzyskać. Profesor na koniec również podziękował żonie i odczytał napisany specjalnie dla niej limeryk.

- Dzięki panu kochamy to miasto jeszcze bardziej - podsumował prowadzący spotkanie, Stanisław Sikora, a następnie zaprosił wszystkich gości na specjalnie przygotowany dla profesora tort.
Andrzej Januszajtis urodził się w Lidzie (obecnie Białoruś), ale w 1933 r. jego rodzina przeprowadziła się do Lublina, gdzie spędzili okres okupacji i pierwsze lata powojenne. Po maturze Januszajtis rozpoczął studia na Wydziale Mechanicznym Politechniki Gdańskiej, które ukończył w 1953 r. Jednocześnie uczył się w szkole muzycznej w klasie fortepianu. Od 1954 r. był pracownikiem naukowym Katedry Fizyki Politechniki. Tu uzyskał doktorat, a potem tytuł docenta. Początkowo mieszkał w Sopocie, a od 1958 r. do dzisiaj w Gdańsku. Pracę zawodową łączył ze studiami nad historią Gdańska. Jego dorobek naukowy to kilkadziesiąt książek i setki artykułów. Po 1989 r. włączył się także w działalność społeczną i polityczną, jest też prezesem i członkiem wielu stowarzyszeń, otrzymał wiele odznaczeń oraz nagród.

Wydarzenia

Benefis prof. Andrzeja Januszajtisa z okazji 95. urodzin

muzyka na żywo, uroczystość oficjalna, jubileusz

Miejsca

Opinie (25) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Gratulacje wielkie. Postać pomnikowa. A obecność polityków i "urzędników kultury" zupełnie zbędna (4)

    Niepotrzebnie próbują się ogrzać w tej aureoli. Po prostu nie pasują. Nie ta liga, nie ta aura, nie te kompetencje.
    Ta uwaga - piszę to bólem - dotyczy także wiecznych, przyspawanych do wiadomo czego, urzędników kultury z urzędu.
    Januszaitis doskonale dawał sobie radę bez nich, więc mieli szansę uwolnienia nas od swej obecności. Szkoda, że nie skorzystali. No, ale nie opuszczą żadnej okazji, by lansować się na grzędzie. Taki tu gdański klimat.

    • 46 6

    • ABC (2)

      Nie wiem kto to piszę ale współczuję ile trzeba mieć w sobie żółci podejrzewam że przedstawiciel tylko słusznej grupy

      • 1 9

      • Trochę racji ma, może to też kwestia redakcji artykułu.

        O Bohaterze mniej niż o gościach.

        Profesorowi życzę 200 lat!

        • 13 2

      • Oj. To raczej życzliwość dla zaonteresowanych. Tu bohaterem był psor. , a nie polityczo - urzędnicza gawiedź

        • 4 1

    • Żenada co wy wypisujecie

      • 1 5

  • Opinia wyróżniona

    Piękna Postać i Najważniejszy Gdańszczanin! (1)

    Ale podkreślanie obecności polityków w okresie wyborów jest wręcz niesmaczne bo zabiera splendor Szacownemu Jubilatowi. To nie jest fragment kampanii wyborczej!

    • 62 10

    • Oglądałem powstańców z 1867 roku...

      Jakie to było powstanie?

      • 0 0

  • (2)

    Może wspaniała postać,
    Ale nigdy nie słyszałam by sprzeciwił się polityce miasta niszczenia starych kamienic, deweloperów, pozarow....

    • 7 26

    • Sprzeciwiał się, ale w Małej Sycylii nikt się o tym nie miał dowiedzieć.

      Poszukaj w necie. Krytykował np. przeskalowaną zabudowę Wyspy Spichrzów.

      • 5 3

    • Tchórzostwo ma cene

      A to się nie opłaca rodzinie

      • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Sto lat i dużo dużo więcej lat!

    Panie Profesorze!

    Dziękujemy za Pana obecność i chęć dzielenia sie wiedzą!

    • 58 2

  • To jest moj prawdziwy bohater

    Zycze panu Panie Profesorze wielu ,wielu jeszcze lat w zdrowiu! Pana praca i milosc dla Gdanska wzbudzaja najwyzszy szacunek.
    PS. niepotrzebnie te polityczne hieny ,nieroby urzednicze lansuja sie w blasku jubileuszu Pana Profesora.To niepotrzebne i zenujace.Do roboty wy lenie,moze kiedys wykonacie chocby 0,01 procenta tej dobrej pracy,jaka dla Gdanska wykonal prof. Januszajtis.

    • 44 5

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Jako gdańszczanie mamy wielkie szczęście, że Pan Januszajtis wybrał właśnie gród nad Motławą na swoje centrum życia. Ze swoimi genami (dobre zdrowie i długowieczność), wybitną inteligencją i wielka energią życiową Pan Profesor mógłby zamieszkać gdziekolwiek i wszędzie ułożyłby znakomicie swoje życie. Więcej początkowo dostał nakaz pracy gdzie indziej, ale wbrew niemu, za co groziła mu prokuratura, osiedlił się w Gdańsku i poświęcił mu swoje umiejętności. Na szczęście miasto mu odpowiedziało wdzięcznością, okazywaną wielokrotnie. Pan Januszajtis dodał blasku Gdańskowi, miasto wielokrotnie go fetowało przyznając wiele medali, tytułów. I bardzo dobrze. To się nazywa wdzięczność za wieloletnią owocną służbę dla miasta. Jednocześnie, nawiązując do wcześniejszych komentarzy, muszę stanąć w obronie polityków, urzędników. Byli tam raz z sympatii i podziwu dla Profesora, dwa żeby dodać powagi i prestiżu wydarzeniu. Ważne osobistości zawsze uświetniają swoją obecnością znaczące wydarzenia, aby podnieść ich rangę. Tak zawsze było. Poza tym praca w urzędach i na scenie politycznej do lekkiej nie należy. Serio. Szanujmy się i trochę więcej życzliwości.

    • 24 10

    • ,,Ważne osobistości zawsze uswietniają swą obecnością..." (1)

      Ważne stanowiska a ludzie je zajmujący to nie jest to samo.

      • 2 0

      • Politycy zostali wybrani w demokratycznych wyborach przez obywateli a urzędnicy przez nich. Jedni i drudzy są rozliczani przez wyborców i przełożonych za swoją pracę. Praca jednych i drugich jest ciężka i często (co widać po komentarzach) niewdzięczna. Okazujmy sobie szacunek i życzliwość. Ale już dość na ten temat. To artykuł poświęcony Panu Januszajtisowi. Byłem tam wczoraj. Uroczystość piękna, podniosła okraszona humorem i wspaniały recital Pana Kulki i Cappelli. Było tak jak być powinno. Z dobrym smakiem. Za brytyjską pieśnią "I vow to thee my country" (polecam na YouTube różne interpretacje).

        • 6 1

  • Opinia wyróżniona

    Panie Andrzeju bardzo dziękuję za przekazaną mądrość

    • 10 4

  • Z własnych pieniędzy powinni to robić

    Bez konsultacji te pomysły wykluczają wstyd

    • 2 1

  • Jacy jesteśmy ?

    Szacunek

    • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Akcja powieści "Hanemann" Stefana Chwina dzieje się w:

 

Najczęściej czytane