Parkujesz pod Filharmonią Bałtycką na Ołowiance i nie masz biletu na koncert? W najlepszym wypadku zapłacisz 3 zł za godzinę postoju. W najgorszym: interweniować będzie Straż Miejska.
Do Filharmonii Bałtyckiej na
Ołowiance 
ciągną nie tylko melomani. Bardzo duży plac parkingowy upodobali sobie także ci, którzy z tego miejsca chcieliby zacząć piesze zwiedzanie Gdańska.
- Wybrałam się ostatnio do filharmonii i moją uwagę przykuła tablica z informacją, że tamtejszy parking jest płatny przez całą dobę, siedem dni w tygodniu - mówi pani
Agnieszka, nasza czytelniczka.
- Choć miałam bilety na koncert, nie byłam pewna, czy także powinnam zapłacić za parkowanie, a jeśli tak, to gdzie. Nikt jednak nie sprawdzał, czy wjeżdżając na parking mam bilet do filharmonii, czy będę parkować "na dziko".
tak, dlaczego ktoś miałby parkować w centrum Gdańska za darmo?
18%
raczej tak, ale tylko dla tych, którzy nie mają biletu do filharmonii
45%
nie, bo to instytucja publiczna utrzymywana z naszych podatków, parking więc powinien być też publiczny
37%
Rzeczywiście, przed wjazdem na parking, tuż przed gmachem filharmonii, stoi tablica informująca, że za parkowanie wokół obiektu trzeba zapłacić 3 zł za godzinę.
- Ten znak stoi przed filharmonią już od ubiegłego roku i dotyczy wyłącznie osób, które nie są naszymi gośćmi. Dla nich opłata za postój wynosi 3 zł za godzinę. Natomiast dla naszych gości, którzy mają bilet na wydarzenie artystyczne organizowane przez filharmonię, postój na parkingu jest bezpłatny na pół godziny przed i na pół godziny po danym wydarzeniu. Informacja ta znajduje się w regulaminie, który widnieje w strefie parkowania - tłumaczy
Magdalena Malara, rzecznik Filharmonii Bałtyckiej.
- Tablice informacyjne pojawiły się wraz z parkometrem, który wprowadziliśmy, aby ułatwić zmotoryzowanym odwiedzającym Ołowiankę wnoszenie opłat za parkowanie, których wcześniej można było dokonywać wyłącznie w kasie filharmonii.Pomysł na postawienie tablicy wziął się z tego, że coraz więcej mieszkańców i turystów pozostawiało na parkingu swoje samochody.
- Wprowadzenie strefy płatnego parkowania ma sprawić, że miejsca dla naszych gości nie będą zajmowane przez turystów. Bywało, że pozostawiali oni tu swoje auta, a nawet kampery, i wyruszali na całodzienne wędrówki po mieście - tłumaczy rzecznik.
- Dziś takie sytuacje praktycznie nie mają już miejsca. Gdyby jednak się zdarzyły, możemy skorzystać z regulacji przepisów o prawie drogowym i pomocy służb monitorujących parkowanie w mieście.A wówczas na niefrasobliwego turystę czeka blokada kół albo odholowanie auta na koszt właściciela.
Trójmiejskie teatry i ich sytuacja parkingowa:Teatr Miejski im. Gombrowicza w Gdyni - brak własnego parkingu, parkuje się na wolnych miejscach i płaci w parkometrze.
Teatr Miniatura w Gdańsku - brak parkingu własnego, parkuje się za teatrem, nie ma tam jednak (jeszcze) parkometrów.
Teatr Wybrzeże - brak własnego parkingu, parkuje się na Targu Węglowym - opłata w parkometrze.
Kino Żak - własny parking (darmowy) na ok. 30 samochodów (w razie braku miejsc można parkować pod Biedronką tuż obok, też za darmo).
Teatr Muzyczny w Gdyni - brak własnego parkingu, parkować można na ulicy po uiszczeniu opłaty w parkometrze lub pobliskim parkingu obok Muzeum Miasta Gdyni.
Opera Bałtycka - ma niewielki parking, który jest bezpłatny dla gości i otwierany na ok. godz. przed spektaklem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy