- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (39 opinii)
- 2 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 3 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 5 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
- 6 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
Opowieści z Monte Carlo Północy
Książka "Sopot między wojnami" Aleksandry Tarkowskiej to małe kompendium wiedzy o złotych latach nadbałtyckiego kurortu, gdzie w cieniu swastyki kwitło beztroskie życie na światowym poziomie.
"Sopot między wojnami" jest kolejną pozycją popularnego cyklu wydawnictwa Księży Młyn poświęconego historii polskich miast w czasach XX-lecia międzywojennego. Autorka, Aleksandra Tarkowska, polonistka i licencjonowana przewodniczka miejska na swoim koncie ma już podobne opracowania poświęcone Gdańskowi i Gdyni. W najnowszej książce na ponad stu stronach opowiada historię nadbałtyckiego kurortu.
Tarkowska podchodzi do swojej pracy z iście encyklopedyczną dokładnością. Każdy z ponad trzydziestu krótkich rozdziałów jest pigułką informacji m.in. z takich dziedzin jak: architektura, życie codzienne, moda, kultura, handel, religia czy sport. To raj dla miłośników dat, historycznych nazw i nazwisk.
Autorka skrupulatnie wylicza m.in. lata rządów poszczególnych niemieckich burmistrzów, funkcjonujące w mieście towarzystwa, tytuły gazet czy nawet ilość kursujących z sopockiego dworca pociągów czy frekwencję w wyborach. Dobrym pomysłem wydawcy jest umieszczenie ważnych historycznych informacji w wyróżnionych kolorem ramkach.
Każdemu z zagadnień towarzyszą skany archiwalnych dokumentów. Można oglądać m.in. stare pocztówki zapraszające nad Bałtyk, ulotki reklamowe, zdjęcia żetonów do gry w sopockim kasyna czy skany gazet z epoki. Tę i tak już bogatą kolekcję archiwaliów uzupełnia dołączona do książki płyta DVD z filmami z epoki oraz reprint planu miasta.
Cenne są wybrane przez autorkę zdjęcia z okresu międzywojnia, na których można zobaczyć dawną architekturę miasta, życie codzienne jego mieszkańców oraz niezwykle wydarzenia z życia kurortu, jak coroczne kwiatowe korso czy przelot ogromnego sterowca "Graf Zeppelin" nad molo.
Nie brakuje również kilku ciekawostek z życia miasta. Z kartek książki dowiemy się, gdzie w Sopocie organizowano wyścigi strusiów, dlaczego hipodrom zamienił się w pole ziemniaków i w jaki sposób kończyli ze swoim życiem sopoccy bankruci. Niestety ilość podobnych anegdot pozostawia spory niedosyt i jest jedynie tłem dla opartej na faktach opowieści.
"Sopot między wojnami" Aleksandry Tarkowskiej ucieszy przede wszystkim miłośników historii i faktograficznej narracji. Sopocianie szukający ciekawostek o swoim miejsce mogą poczuć się trochę rozczarowani. Jednych i drugich zachwyci jednak największy atut książki - jej klimat. Autorce świetnie udało się bowiem oddać atmosferę złotych czasów sopockiego kurortu, nazywanego w latach 1918-1939 Monte Carlo Północy, gdzie w cieniu swastyki i prześladowań polskiej mniejszości kwitło beztroskie życie na światowym poziomie.
Opinie (155) ponad 10 zablokowanych
-
2011-12-27 11:59
Jak można porównywać tą zapyziałą polską wioske ze światowym i znanym wszędzie kurortem jakim jest Monte Carlo? (9)
Sopot to chyba podoba się tylko slązakom i warszawiakom ale oni żyją w takim syfie że się nie dziwie a gdyby nie Gdynia i Gdańsk to byłby taką Łebą czy Ustką
- 95 86
-
2011-12-27 12:04
Może przeczytaj jeszcze raz, co? Dotyczy to okresu od 1918 do 1939, o którym zapewne nie masz bladego pojęcia (7)
- 26 10
-
2011-12-27 12:21
ale z drugiej strony co tu wspominać (6)
było minęło i to wieki temu. Równie dobrze można wspominać czasy Chrobrego.
- 14 17
-
2011-12-27 12:24
Nie mierz wszystkich swoją miarą. Ja rozumiem, że ty wolisz wydać stówkę w sopockim klubie z opcją powrotu do domu bez kurtki (5)
ale są tu jeszcze ludzie, którym bliska jest idea czytelnictwa i interesowania się swoim miastem.
- 21 5
-
2011-12-27 12:30
km (3)
Jakie czytelnictwo? W jakich czasach ty żyjesz? Chodzi o lans, lans i jeszcze raz marketing. Laski, sukienki mini, opalenizna, wozy, łańcuchy, mieszkania na wynajem i uśmiech na twarzy
- 12 11
-
2011-12-27 12:42
A ja do "Bedekeru sopockiego" pana Franciszka Mamuszki z dużą satysfakcją dorzucę ""Sopot między wojnami" (2)
A ty dalej szlajaj się po spelunkach i szukaj kolejnych amatorów znoszonych kurtek
- 12 2
-
2011-12-27 12:54
km (1)
Ja chodzę po knajpach sopockich, ale wyrywam laski w całkiem nowych kurtkach. Nie mam czasu na nudne czytelnictwo. Strata czasu. A kto to Mamuszka? Jakaś mamuśkia?
- 3 16
-
2011-12-27 12:58
Zmień nick na Konkol, bardziej ci w nim do twarzy:-P
Wyrywanie lasek? Ale z ciebie prymityw, pewnie taki sam jak te twoje laski. Ja wolę adorować białogłowy przy okazji robiąc uszczerbek na ich cnocie:-)
- 10 2
-
2011-12-28 09:26
:)
Swoim miastem?
Tylko jeden cytat: "...rządów niemieckich burmistrzów..."
Co Ty masz z tym wspólnego?- 0 2
-
2011-12-27 21:05
pracuje na parkingu
większość to pomorze, Kujawsko-Pomorskie lub Warmia/Mazury. Reszta to rzadkość, nawet u hotelarzy.
- 3 0
-
2011-12-27 11:59
(8)
A teraz w sopockich klubach kurtki w szatniach giną...
- 85 8
-
2011-12-27 12:21
a szatnia za 2zł
- 9 0
-
2011-12-27 12:39
To pan odbierał ten płaszcz!
Mówił pan: dowód osobisty był, paszport, jakieś papiery... Dwie dychy dał za zgubiony numerek.
- 11 0
-
2011-12-27 12:53
Cham się uprze i mu daj! (5)
skąd wezmę jak nie mam?
- 16 0
-
2011-12-27 12:54
Czy ja palę? (4)
- 3 1
-
2011-12-27 17:15
łe he he
pani kierowniczko ja palę na okrągło
- 4 0
-
2011-12-27 17:56
Poznańskie (2)
Ale Franc ma kamele.
- 4 0
-
2011-12-27 20:29
Radomskie (1)
to były Radomskie
- 3 0
-
2011-12-28 00:11
Nie Radomskie
a Biełomory
- 0 2
-
2011-12-27 12:00
Teraz Sopot to siedlisko hipsterów, co ci ludzi zrobili z tego kurortu...
- 40 15
-
2011-12-27 12:01
(3)
Trochę to smutne, że "w cieniu swastyki kwitło beztroskie życie na światowym poziomie" a w cieniu Orła Białego kwitnie prywata, beton, plastikowe okna i przaśna żenada agresywnych nuworyszów rodem z Radomia a rejestracją z Miasta Stołecznego....
- 71 15
-
2011-12-27 23:15
smutna rzeczywistosc, dodac mozna ze polska rzeczywistosc
- 4 0
-
2011-12-28 00:31
Uwielbiam nuworyszy, Mają kasę. (1)
- 1 2
-
2011-12-28 01:24
hahaha
Powinnaś dopisać - dziwka z Dream Clubu
- 3 0
-
2011-12-27 12:01
(7)
Nie zapominajmy o malowniczej perle północy Pucku - serdecznie zapraszam.
- 23 23
-
2011-12-27 12:17
Brzeźno to jest perła Bałtyku!!!!!!!!!!!!!!!!!! (6)
Puck tu dziura
- 3 13
-
2011-12-27 12:19
(5)
Brzeźno ta dziura na mapie Gdańska?
- 8 2
-
2011-12-27 12:41
Niebądźśmieszny (4)
Bezedura. Tak już nie jest. A jak zbudowują nam wysokościowce na plaży to będzie pełna Europa jak Maiami Beach, albo Antalya
- 4 3
-
2011-12-27 12:48
(1)
Ta, prędzej kuru biegające po ulicy złapcie.
- 2 1
-
2011-12-27 12:49
Będą wysokościowce na betonowej plaży w Brzeźnie
Należy przegnać tylko ekologów i starszych mieszkańców, którzy chcą wypoczywać w zieleni.
- 4 1
-
2011-12-27 12:48
(1)
Taki Benidorm północy :) Tyle że tu ohydne betonowe molochy nie w modrej, słońcem skąpanej toni morza Śródziemnego będą się odbijać, a w brunatnych, nakrytych wiecznie deszczowymi chmurami, skłębionych sinicami i śląskimi turystami odmętach płytkiej zatoczki bajora Bałtyckiego.
- 8 1
-
2011-12-27 12:51
trollencio
Taki Lloret de Mar, Tel Aviv, Maiami Beach, Antalya, Hurghada, Scheveningen. To jest Europa, to jest świat, to jest beton. Tak będzie w Brzeźnie
- 2 1
-
2011-12-27 12:03
Kupię (3)
Bez względu na cenę. Tak sobie myślę, że więcej jak stówka nie będzie kosztowało.
- 12 10
-
2011-12-27 12:54
Skoro pod zdjęciem napisali że cena ok. 70 zł to pewnie nie. (1)
Skoro pod zdjęciem napisali że cena ok. 70 zł to pewnie nie.
- 5 0
-
2011-12-27 13:01
Mea culpa, nie doczytałem:-) Trzy dychy w kieszeni, to mimo wszystko jakiś zysk jest
Niepokoi mnie słówko "około", ale to nieistotny detal
- 1 1
-
2011-12-27 15:37
kupione
79,99 :)
- 1 0
-
2011-12-27 12:04
(2)
Teraz Sopot znany jest co najwyżej z polędwicy sopockiej i hipsterów j.w
- 28 16
-
2011-12-27 20:13
hipsterzy (1)
kim są hipsterzy?
- 0 1
-
2011-12-28 00:03
megi
Hipsterzy to są ludzie którzy żyją przeszłością, a generalnie czasami hippiesów z lat 70-ych i buntami z Berkeley University przeciwko wojnie w Wietnamie i chodzą do Spatifu po schodkach, aby posłuchać disco. To są hipsterzy. Ja jednak wolę disco poolo i majteczki w kropeczki.
- 0 0
-
2011-12-27 12:05
Przereklamowane miasteczko z jedną ulicą i masą żul,i praktycznie nieznane na świecie bo nic ciekawego tam nie ma (8)
nawet te żałosne kluby to cienizna dla naćpanych i pijanych małolatów ale jaki kraj takie i "kurorty"
- 63 36
-
2011-12-27 12:21
Sopot zawsze będzie żałosny i był żałosny masz rację Akodymos
Akodymos Power
- 10 13
-
2011-12-27 12:21
(1)
Niestety to właśnie prawda. 40-milionowy kraj, 450 km linii brzegowej, a "kurorty" to trzy czy cztery mieściny ze zdezelowanego "sajdingu", pełne pizzerii odgrzewających gnioty w mikrofali i bud z kurczakami. Nota bene, nasza sytuacja jeśli chodzi o kurorty narciarskie wygląda praktycznie identycznie. Superzaścianek tłustych pod-"warszawskich" krętaczy i złodziei.
- 16 8
-
2011-12-27 12:24
ale jak to zmienić?
przepisami? bez sensu...
liczyć że wielcy właściciele bud coś zmienią też bez sensu...
Jedyne co możemy zrobić to przestać kupować w brzydkich budach.- 6 1
-
2011-12-27 12:33
(2)
Wam się szklanych domów zachciało? - jak tak to cofnijcie się w czasie, powstrzymajcie zabory, IWŚ, IIWŚ, PRL, przy okazji też poprzesuwajcie trochę Słońce i Ziemię, tak aby Polska miała na północy klimat Kalifornii, a na południu Alp austriackich.
- 10 5
-
2011-12-27 12:50
I tego pomysłu się trzymajmy :) Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię - polskie go wydało plemię! No, może tylko troszkę niemieckie ;)
- 8 2
-
2011-12-27 12:59
No coż szkoda że to Polska nie odkryła Florydy lub Kalifornii
- 6 1
-
2011-12-27 22:27
(1)
Sopot jest super, bardzo klimatyczny , pelen przemilych ludzi... :D o jakich klubach sopockich mowisz kolego.. bo chyba nigdy w żadnym nie byles!!
- 1 2
-
2011-12-28 00:27
Ja byłem w Sfinxie
Ja mi dali po uszach DubStep to wyszedłem. Przyszedłem potańczyć, a nie kontemplować. Myślałem, że będą rytmy groove. Więcej do Sopotu nie przyjadę, zakichani DubStepowcy.
- 0 0
-
2011-12-27 12:14
Proponuję w tym Monte Carlo zajrzeć w boczne uliczki od Boh. Monte Cassino i zobaczyć jak przereklamowany jest Sopot. Tylko patrzeć trzeba pod nogi, żeby w psią kupę nie wdepnąć!
- 45 21
-
2011-12-27 12:14
Może nie przesadzajmy z tym "cieniem swastyki"...? (1)
Naziści przejęli władzę w Wolnym Mieście Gdańsku - do którego należał tez Sopot - w 1935 roku. Zatem na 20-letni okres międzywojenny przypadły tylko 4 lata "cienia swastyki". Czyli jedna piąta tego okresu. Co więcej - to nie w Sopocie toczyło się życie polityczne Wolnego Miasta Gdańska. Więc ten "cień" akurat w Sopocie był mniej "cienisty" niż w Gdańsku.
- 32 1
-
2011-12-28 10:23
gdansk do dzis ma cien... ;]
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.