• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oko-uchem: Dumny (z seksu) z Wybrzeża

Jerzy Snakowski
13 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Oko-ucho. Pożegnanie z tytułem i czytelnikami
Gdańska sztuka Krystyny Jandy "Seks dla opornych", w której zagrali aktorzy Teatru Wybrzeże Dorota Kolak i Mirosław Baka została doceniona przez warszawską prasę. Rzadko się zdarza, żeby trójmiejskie wydarzenia teatralne dyskutowane były w stolicy. Gdańska sztuka Krystyny Jandy "Seks dla opornych", w której zagrali aktorzy Teatru Wybrzeże Dorota Kolak i Mirosław Baka została doceniona przez warszawską prasę. Rzadko się zdarza, żeby trójmiejskie wydarzenia teatralne dyskutowane były w stolicy.

Znajoma pokazuje mi warszawski dodatek do "Wyborczej". A ja, niczym Margaret Thatcher, która ustami Meryl Streep mówi, iż jest dumna z faktu bycia Brytyjką, po przeczytaniu jednego artykułu mogę przyznać, że jestem dumny, bo pochodzę z Wybrzeża. Co takiego zachwalała owego dnia stołeczna gazeta?



Dobra wiadomość: nie jest tak źle, jak się wielu wydaje. W naszym trójmiasteczku skupionym wokół jednej ulicy jaką mamy, która dla niepoznaki zmienia nazwę kilka razy, słychać narzekania na miejscową kulturę, twórców i organizatorów.

I przyznaję: w tym chórze niekiedy rozlega się i moje krakanie. Ale słuchając od lat tych głosów, odbijanych przez morenowe wzgórza i echem pobrzmiewających w skrzeku mew można zatracić świeżość spojrzenia i obiektywizm. A wystarczy tylko zmienić perspektywę patrzenia. Na przykład spędzając ferie w... Warszawie.

Pobywszy tam kilka dni, dostrzegłem, że w trójmiasteczku rzeczy mogą mieć się całkiem dobrze. I nie wynika to bynajmniej z tego, że życie kulturalne stolicy jest gorsze od naszego. Nie o porównywanie tu chodzi. A o ocenę bezstronnych obserwatorów.

"Gratuluję, gratuluję!" - woła do mnie na powitanie dawno niewidziana warszawska znajoma. "Czego, czego?" - pytam rozkładając ramiona w przyjacielskim geście i usiłując sobie przypomnieć, jakiż to sukces ostatnio odniosłem, o którym głośno by było w Wawie. "Czytaj!" - i rzuca mi na kawiarniany stolik lokalny dodatek do "Wyborczej". Dla jednych te kilka zdań byłoby powodem do maleńkiej radości. Ale ja, niczym Margaret Thatcher, która ustami Meryl Streep mówi, iż jest dumna z faktu bycia Brytyjką, po prasówce mogłem przyznać, że jestem dumny, bo pochodzę z Wybrzeża.

Co takiego zachwalała owego mroźnego 7 lutego gazeta "Stołeczna"? Teatr Wybrzeże. Stało się to przy okazji anonsowania premiery "Seksu dla opornych", przedstawienia przygotowanego w koprodukcji naszej sceny z Teatrem Polonia.

Z wypowiedzi Krystyny Jandy, dla wielu wyroczni w sprawach teatru, warszawiak mógł dowiedzieć się, że Teatr Wybrzeże ma "wielką renomę". Miło było przeczytać peany pod adresem naszych aktorów: Doroty Kolak i Mirosława Baki - "chyba najlepszej pary aktorskiej z Trójmiasta". Dalej autorka tekstu, Dorota Wyżyńska, cytuje fragmenty trójmiejskich recenzji. Z nich Wawa dowiedziała się m.in., że "Kolak gra przepysznie", a Baka "znakomicie jej partneruje". Pojawiła się też opinia Łukasza Rudzińskiego z naszego portalu o pomyśle inscenizacyjnym reżyserki czyli Jandy.

Autorkę cieszy to, że dzięki koprodukcji warszawiacy mogą "dostać choć namiastkę" Teatru Wybrzeże. Wspomina też, że sztuka grana jest na nowej sopockiej scenie i z zazdrością odnotowuje fakt, iż powstała ona dzięki współpracy Urzędu Marszałkowskiego z Miastem Sopot ("Tam się takie rzeczy udają!" - kwituje).

Mało? Wystarczająco, by mieć pretekst do rozmowy o wybrzeżowej kulturze. Na fali entuzjastycznego tonu artykuły, tłamsząc w sobie zastrzeżenia dnia powszedniego, wygłosiłem pełen emocjonalnego zaangażowania monolog, będący laudacją na cześć naszych scen alternatywnych: Opery, Muzycznego, Filharmonii, Żaka, budowy Teatru Szekspirowskiego, festiwali tak licznych, że stały się dniem powszednim. Zachęcałem do uprawiania turystyki kulturalnej.

"No tak - zmarszczyła nos warszawska znajoma - tylko, że prędzej dolecę do Nowego Jorku, niż dotrę do was". I to był pretekst do drugiego monologu - tym razem o charakterze lamentu. Na szczęście to problem nie tylko nasz wybrzeżowy, ale narodowy, w tym warszawski. Więc całej winy nie wziąłem na nas.

Z ferii wracałem ponad sześć godzin. Długo. Wystarczająco długo, by raz jeszcze w myślach nacieszyć się dobrym PR-em, jaki miewamy w Warszawie.

O autorze

autor

Jerzy Snakowski

- Oko-uchem to rubryka, w której autor, wykładowca Akademii Muzycznej w Gdańsku, autor show popularyzującego teatr operowy pt. "Opera? Si!", dzieli się z naszymi czytelnikami swoimi spostrzeżeniami na temat trójmiejskiej kultury i nie tylko. Więcej o autorze: www.snakowski.pl

Spektakl

8.0
270 ocen

Seks dla opornych

komedia

Miejsca

Spektakle

Opinie (36)

  • "Nie jest prawdą, że można zbierać pieniądze u bogaczy i nie iść za ich gustami" - tłumaczył na początku lat 90 Jerzy

    Grotowski. Największy sukces kasowy zagwarantuje półtoragodzinna komedia lub farsa, najlepiej z przerwą na kawę -

    • 7 0

  • świetny felieton. jednak mamy coś, co warto promować w innych miastach! :) jestem dumna,że jestem z tego zad**** trójmiasteczka :)

    • 0 8

  • Michnikowszczyznę jeszcze czytają? (2)

    Pokazują sobie dodatek do "Wyborczej", czyli G-Wnianej? Toć to współczesna Trybuna Ludu!

    • 7 8

    • Przecież portal trojmiasto .pl (1)

      to tuba G. G-nianej

      • 4 1

      • Tak jak brukowiec Metro.

        • 3 0

  • (1)

    Cieszę się, że i w Trójmieście dzieje się... ale biletów dawno nie ma ha ha.
    Mam nadzieje, że znalazł Pan bratnią duszę /nie tylko w SKM-ce/ nawiązując do Pana artykułu z 2 lutego.
    Nie zapomnę Panu wytykania ludziom, że nie czytają w kolejce, nie tędy droga, ja czytam nie tylko w kolejce, ale nie tedy droga.A ja drogi Panie mieszkam w Trójmieście a nie tak jak Pan w trójmiasteczku.

    • 7 7

    • dystansu do siebie trochę

      mniej napuszoności

      • 6 6

  • Jakby Pan jechał (1)

    autem prze Toruń to max 4 godziny i w 3 miescie Pan jest. Ale jak się wybiera PKPeee to i 6 godzin to mało.

    • 1 2

    • a jak by cleciał

      ale podróżował koleją i do tego odnoszą się te wręcz niewyobrażalne godziny ...

      .... a gdyby jechał powozem konnym ...

      albo starym golfem, co ty na to Mcmartin ?

      • 0 1

  • FElieton o niczym (1)

    !!! co mnie obchodzi co pan czyta, gdzie i jak długo jeździ. Treści w tym artykule ZERO!!!

    • 7 5

    • felieton

      nikt nie wymaga od ciebie znajomości gatunku literackiego / formy literackiej - takiej jak felieton - jak zobaczysz "F" przy tytule to NIE CZYTAJ

      • 2 1

  • Unikam ludzi i znajomości z ludźmi, którzy pokazują mi artykuły z wyborczej (1)

    • 9 4

    • Zdecydowanie popieram.

      Postępuję zupełnie tak samo.

      • 1 0

  • Wiecie co straszne to jest! (2)

    Gdańsk miasto jednego teatru i w sumie jednego aktora. Dawniej Baka porywał no ale wszystko się znudzi jak jest w nadmiarze.
    A prezydent wspiera wieszanie foliówek na drzewach fotografowanie nagich mężczyzn z psami dzwonki na kółkach i gazetki partyjne w ramach promocji sztuki.

    A ty człowiecze nadal będziesz jeździł posłuchać muzyki do Bydgoszczy na spektakl do Białegostoku a do galerii w Szczecinie.

    TAK POWAŻNIE ! W Białymstoku na ścianie wschodniej w Polsce B jest lepszy teatr niż w Gdańsku ba nawet nie jeden z wybitnymi artystami.

    No a my z artystów to mamy Bakę i Adamowicza.
    A co zrobimy jak Baka dostanie angaż w stolicy albo Białymstoku?

    P.S. Filharmonię w Białystok też ma na wyższym poziomie :-(

    • 6 5

    • no tak

      popieram wypowiedz

      • 2 1

    • tak

      w Białymstoku zawsze staram sie pójść do teatru

      • 1 0

  • rewelacja!!!

    Byłam, widziałam - po prostu rewelacja!! wspaniała sztuka, świetna gra aktorska. Razem z mężem śmiałam się do łez, ale parę razy dialogi poważnie dały do myślenia.. POLECAM GORĄCO.

    • 2 2

  • BRAK BILETÓW

    OD POCZĄTKU DZWONIE, PRÓBUJĘ KUPIĆ BILETY I NIC, NIE MA
    to aż trochę dziwne ze rozchodzą się w ciągu jednego popołudnia na dwa miesiące przedstawień !!!

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Najstarszy teatr w Polsce to:

 

Najczęściej czytane