- 1 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (7 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Ciotka i skandal w uzdrowisku (60 opinii)
- 4 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (127 opinii)
- 6 Pierwszy taki koncert w historii! (31 opinii)
Ocalić płyty muzyczne. Dziś Dzień Sklepów Płytowych
16 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat)
Odwiedziliśmy jedyny sklep z płytami winylowymi w Trójmieście...
Znikają z ulic, bo przenoszą się do internetu. Choć jest ich coraz mniej, to mają wiernych fanów. Sklepy z płytami mają dziś swój dzień, ustanowiony trzy lata temu w USA. Czy w Trójmieście jest gdzie go świętować?
- Materialne nośniki to wartość sama w sobie - opowiada Andrzej Kubiak, jeden z właścicieli sklepu Muzyczna Piwnica na Przymorzu. - Winyle przede wszystkim mają świetne i niepowtarzalne brzmienie, ale ważna jest też okładka, czasem wykonana z pieczołowitością, no i sam sposób odbioru: trzeba włączyć gramofon, położyć płytę i w skupieniu całej jej przesłuchać. To zupełnie inna kultura słuchania niż słuchanie mp3 podczas spaceru po mieście.
"Muzyczna Piwnica", sklep o kilku metrach kwadratowych powierzchni, znajduje się przy alei Rzeczpospolitej na Przymorzu. Istnieje przeszło 15 lat, ale Andrzej Kubiak zbiera płyty już niemal od trzech dekad. Obecnie to jedyny sklep w Trójmieście, gdzie można kupić tyle płyt winylowych - zarówno długogrających albumów, ale też singli jak i pocztówek dźwiękowych.
W innych polskich miastach tego typu sklepów również nie jest wiele. Na Zachodzie granie muzyki z winyli to standard, w Polsce poważani dj'e też nie przerzucają się na laptopy i muzykę odtwarzaną z plików. Ludzie, którzy kupują płyty na fizycznych nośnikach to zdecydowana mniejszość, ale zaciekli audiofile są w stanie ściągnąć krążki swoich ulubionych artystów z każdego miejsca na świecie.
- Płyty winylowe to nie tylko typ nośnika, ale sposób słuchania, jakość dźwięku, no a poza tym okładka - tłumaczy pan Jacek, który winyle kupuje w Trójmieście, ale także za granicą. - Lubię mieć płyty na półce w domu, bo wtedy mam do nich większy szacunek, o czym nie mogę powiedzieć w stosunku do plików na komputerze. Do płyt najzwyczajniej w świecie się przywiązuję.
W Muzycznej Piwnicy można kupić płyty, które są ściągane z całej Europy - od rocka progresywnego po muzykę techno. Właściciele sklepu koncentrują się jednak wyłącznie na płytach starszych sprzed kilku dekad. Oprócz nich w sklepie można siąść i posłuchać muzyki, znajduje się tam także specjalistyczny sprzęt do czyszczenia - pan Andrzej może także doradzić jak konserwować sprzęt i przechowywać płyty, żeby nie ulegały zniszczeniu.
- Winyl przetrwa na pewno, płyty cd przeminą, a pliki komputerowe to zupełnie co innego - tłumaczy. - Taki album ma pietyzm i dla wielu ludzi jest to nieoceniona wartość.