- 1 Jak to jest z tym czytaniem książek? (44 opinie)
- 2 Dlaczego koncerty są tak późno? (55 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 4 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 5 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Noc Muzeów znów przyciągnęła tłumy
Prawie 50 placówek do wyboru, wstęp bezpłatny albo za symboliczną opłatą i specjalne atrakcje. Z soboty na niedzielę odbyła się w Trójmieście kolejna edycja Europejskiej Nocy Muzeów. Choć impreza ma już kilkunastoletnią tradycję, wciąż cieszy się ogromną popularnością.
Kiedy tylko przed gmachem skończyła się musztra paradna, tłum zwiedzających znalazł się w środku Muzeum Marynarki Wojennej.
- Mamy godzinę 19:10 i tłum nie maleje. Ostatnich gości możemy przyjąć o północy i będą mogli do godziny pierwszej zwiedzać nasze wystawy - wyliczał dr Tomasz Neubauer.
Zwiedzający, wyposażeni w smartfony i aparaty fotograficzne, ruszyli do boju. Między innymi na wystawę plenerową. Robili sobie zdjęcia na tle okrętowych dział, rakiety ziemia-woda czy też myśliwca Jak P9, który po wojnie był na wyposażeniu polskiego lotnictwa morskiego.
- Mamy już zdjęcie z Żandarmerią Wojskową i z rakietą też - wyliczał Mirosław, który zwiedzał wystawę razem z synem Ksawerym i jego babcią Barbarą.
Poza tym sporym zainteresowaniem cieszyli się rekonstruktorzy historii i nowy nabytek Muzeum Marynarki Wojennej - karabin maszynowy MG08 z 1917 r. W gdyńskiej instytucji miał podczas Nocy Muzeów swój przedpremierowy pokaz.
- Jest to cekaem produkcji niemieckiej DWM. Pozyskaliśmy go dla muzeum na potrzeby budowy wystawy stałej, która będzie gotowa w przyszłym roku. A żeby zabytek nie stał samotnie w czasie Nocy Muzeów, są przy nim i pokazują, jak go obsługiwać, rekonstruktorzy wcielający się w strzelców z 2. Morskiego Pułku Strzelców, który to w 1939 roku podlegał Dowództwu Floty - wyjaśnia Piotr Czerepak z MMW.
Wzięcie miała też grochówka serwowana wprost z kuchni polowej. Dzięki niej niektórym wracały wspomnienia.
- Jak wojskowa. A służyłem 40 lat temu w lotnictwie jako mechanik. Naprawiałem i rozbierałem samoloty Lim-5 - wspominał Ryszard z Gostynia w Wielkopolsce.
W budynku można zaś było zobaczyć choćby minę morską, dawne wyposażenie marynarzy czy też modele. Te ostatnie prezentowała sekcja modelarska Kompas i Trójmiejski Piknik Modelarski. Na stołach znalazły się niszczyciel ORP "Piorun", okręt podwodny ORP "Dzik" czy amerykański lotniskowiec eskortowy USS "Gambier Bay".
Stary trolejbus też ciekawi
Przed Muzeum Miasta Gdyni stanął natomiast trolejbus Skoda 9Tr20 wyprodukowany w 1975 r. Tego typu pojazdy jeździły po gdyńskich ulicach w latach 60. i 70. ubiegłego wieku.
- Siedzisko miękkie i wygodne - oceniał Artur.
- Nie ma klimatyzacji, ale jest klimat - dodał Marcin z Grudziądza.
- Temat przewodni tegorocznej Nocy Muzeów w Muzeum Miasta Gdyni to linia N, czyli podróżujemy trolejbusem po mieście - tłumaczyła obecność pojazdu Margareta Sobczak z MMG.
Dlatego poza podróżowaniem zabytkowym trajtkiem, dorośli i dzieci mieli też okazję za pomocą stempli ozdabiać torby. Na stołach ustawionych przed gmachem zagościły farby i stemple z trajtkami oraz nazwą Muzeum Miasta Gdyni.
- Są już dwa trajtki, trzy muzea, ale syn dopiero zaczyna - wyliczali Gosia i Waldemar z Gdyni.
Gdańsk: Muzeum II Wojny, Twierdza Wisłoujście i klub Zejman
Ogromną popularnością cieszyło się Muzeum II Wojny Światowej. Osoby, które zbyt późno zdecydowały się na odwiedziny otwartej pod koniec marca placówki, nie miały szans na dostanie się do środka. Bo choć goście byli wpuszczani za bramę w grupach liczących aż 100 osób, przed gmachem niezmiennie stał sznur ok. tysiąca oczekujących.
- Wielokrotnie chciałem wybrać się do tego muzeum, ale zawsze jakoś brakowało na to czasu. Noc Muzeów była świetnym pretekstem, żeby wreszcie nadrobić zaległości. To muzeum jest wspaniałe, ale jedna wizyta to zbyt mało, aby je naprawdę zwiedzić. Dlatego bardzo cieszę się, że udało nam się wejść na tę przeszkloną wieżę, z której można było podziwiać imponującą panoramę centrum Gdańska - powiedział pan Mariusz, który odwiedził Muzeum II Wojny Światowej z całą rodziną.
Zobacz naszą relację z Europejskiej Nocy Muzeów 2017 w Gdańsku
Atrakcją tego dnia była możliwość wejścia na niedostępną na co dzień, pochyloną wieżę, gdzie znajduje się m.in. biblioteka. Liczący ok. 20 tys. pozycji księgozbiór z książkami w kilkudziesięciu językach jest jedną z największych na świecie bibliotek poświęconych przyczynom, przebiegowi i skutkom II wojny światowej.
Oprócz wspomnianego wyżej muzeum, w tym roku odwiedziliśmy z kamerą również Twierdzę Wisłoujście i Klub Morza Zejman, który mieści się w odremontowanej niedawno Bramie Nizinnej. Tu również pojawiły się tłumy gości.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (125) 9 zablokowanych
-
2017-05-22 13:54
Westerplatte znów zapomniane.
Straszna bieda i malizna. Na plus Wartownia nr 1, lepiej niż w ubiegłych latach. Muzeum Westerplatte, zapowiedzi wielkie, a efekt żenujący - jeden punkt pt. pobaw się w żołnierza. A tak to pustki, pustki, pustki. Westerplatte znów zapomniane. Nigdy więcej tam na noc muzeów nie pojadę.
- 0 0
-
2017-05-26 03:38
czytając niektore wypowiedzi mozna powiedzieć jedno- poziom intelektualny wypowiedzi sięga epoki kamienia. Widac społeczenstwo nam dziczeje, nie czyta, nie wiele wie , ale wypowiada się i to na poziomie PGR-u. Tacy jestesmy w XXI wieku :(
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.