- 1 Dlaczego koncerty są tak późno? (62 opinie)
- 2 Jak to jest z tym czytaniem książek? (53 opinie)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 4 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 5 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
Muzycy pamiętają o Januszu Popławskim z Niebiesko-Czarnych
Czwartkowym, 14 lipca, koncertem w klubie Ucho przyjaciele i fani uczczą siódmą rocznicę śmierci Janusza Popławskiego, jednego z filarów zespołu Niebiesko-Czarni. Wybitnego gdyńskiego gitarzystę, kompozytora, aranżera i wydawcę wspominać będą Grażyna Łobaszewska z zespołem Ajagore oraz zespół Sweet Bitter & Sour. Łobaszewska wykona utwory z repertuaru Czesława Niemena, który współpracował z Popławskim.
- Kiedy przeprowadziłem się z Krakowa do Trójmiasta, pierwszym klubem, jaki odwiedziłem był Non Stop - mówi Przemek Dyakowski, muzyka jazzowy i organizator koncertu. - Natomiast pierwszym koncertem, jaki tam zobaczyłem był występ Niebiesko-Czarnych z Czesławem Niemenem na wokalu. Do Non Stopu przyjeżdżali wtedy ludzie z całej Polski, bo tamtejsza muzyka to był prawdziwy szok.
Popławski był artystą niegrzecznym, którego muzyka w tamtych czasach była nieobecna w radiu.
W Niebiesko-Czarnych zastąpił Jerzego Kosselę, którego akurat wcielono do armii. W latach 60. i 70. wielokrotnie uznawano go w plebiscytach za najlepszego gitarzystę rockowego w Polsce. Był współkompozytorem pierwszej polskiej rock-opery "Naga", przy której współpracował m.in. ze Zbyszkiem Namysłowskim. Nagrał ponad dwieście utworów, był autorem takich utworów jak m.in. "Adagio Cantabile" czy "Czy będziesz sama dziś wieczorem?".
- Zajmowałem się głównie jazzem, ale lubiłem rock'and'rolla, który akurat przejmował funkcje jazzu jako muzyki do tańczenia - wspomina Dyakowski. - Popławski też zaczynał od jazzu. Grał zresztą w słynnym big bandzie Jana Tomaszewskiego, który m.in. akompaniował Paulowi Ance, gdy ten koncertował w Polsce. Był świetnym gitarzystą, wiedział o gitarze prawie wszystko.
Od lat 70. Popławski zaczął poświęcać się coraz bardziej pracy wydawniczo-edukacyjnej. Prowadził w telewizji cykl audycji "ABC Gitary", których celem było umuzykalnienie społeczeństwa. Już w 1971 opracował podręcznik "Szkoła nauki gry na gitarze basowej". Był autorem licznych publikacji muzycznych, m.in. w "Świecie Młodych" i "Jazzie".
W latach 90. założył własne wydawnictwo Professional Music Press, którego nakładem ukazywały się magazyny muzyczne: "Gitara i Bas", "Świat Gitary" czy "Gazeta Muzyczna". Wydawał książki i podręczniki muzyczne. Zmarł w 2004 roku w Gdyni, w wieku 66 lat.
- Po śmierci Janusza zamknęłam wydawnictwo - mówi Krystyna Popławska, dyrektorka Professional Music Press, żona Popławskiego. - Był niezastąpiony, spotykał się muzykami, osobiście opracowywał materiały edukacyjne. Nie wyobrażałam sobie, żeby ktokolwiek inny mógł to dalej robić.
Podczas koncertu ku pamięci Popławskiego, który odbędzie się w czwartek, 14 lipca, w gdyńskim Uchu , gwiazdą wieczoru będzie Grażyna Łobaszewska z zespołem Ajagore. Artystka specjalnie na tę okazję przygotuje swoją wersję utworu "Adagio Cantabile" oraz utwory z repertuaru Czesława Niemena, który współpracował z Popławskim. Jej występ poprzedzi Sweet Bitter & Sour, laureat III miejsca Przeglądu Solistów i zespołów muzycznych im. Janusza Popławskiego. Bilet na koncert kosztuje 5 zł.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (23)
-
2011-07-13 13:37
niech mu tam będzie ze był fajny ale to że: (6)
"W latach 60. i 70. wielokrotnie uznawano go w plebiscytach za najlepszego gitarzystę rockowego w Polsce" to zakrawa na śmieszność,
przez skromność nie wspomnę choćby o Darku Kozakiewiczu- 11 14
-
2011-07-13 14:30
przepisane z Wikipedia.pl (1)
-a tam wiadomo że źródło niepewne
- 2 1
-
2011-07-15 17:49
????
???
- 0 0
-
2011-07-15 17:42
Bardzo skromnie z twojej strony, oczywiscie ...
Nie wspominaj o Kozakiewiczu, chociaz to juz zrobiles, ha ha, ale tez nie zaprzeczaj faktom.
Poplawski i Kozakiewicz to byli dwaj zupelnie inni ludzie, inne osobowosci muzyczne.
Jesli masz zamiar ich porownywac to rob to bardziej konstruktywnie, bez tych twoich "skromnych" i falszywych insynuacji- 0 1
-
2011-07-15 17:47
Nie do porownania
Poplawski i Kozakiewicz to zupelnie rozmaite osobowosci muzyczne. Nie do porownania w twoj prymitywny sposob.
Przepraszam, ale nie moglam sie powstrzymac...- 0 1
-
2011-07-17 01:14
Popławski był bardzo dobry!!!
Gdy Popławski już grał, to Kozakiewicz jeszcze na clleb mówił "beb"...:-)
Co nie znaczy, ze p.Darek jest złym gitarzystą
Gdyby jednak krytycy posłuchali na koncercie "Tańca z szablami" A. Chaczaturiana w wyk. J. Popławskiego, to być moze nie zmieniliby zdanie.- 0 0
-
2011-08-23 11:57
Darek dopiero
uczył się na muzyce Janusza. Poczytaj niektóre wypowiedzi Darka !
- 0 0
-
2011-07-13 14:42
Mam dla J.P. szacunek,ale gitarzystą to był przeciętnym. (3)
Jednak była to ważna postać i tego nie można podważać.
Kiedyś bardzo się wsłuchiwałem w m.in. jego autorstwa lp "naga" taka nasza rodzima rock opera-fantastyczne i wartościowe wydawnictwo...- 11 12
-
2011-07-15 17:44
A slyszales jak on gral... (2)
utwory Hendrixa ?
- 0 0
-
2011-07-16 15:32
nie-daj jakiś link (1)
- 0 0
-
2011-07-16 15:42
taaaak.Już znalazłem na YT "purple haze" z niebiesko czarnymi.
Bieda jak w murzyńskiej chacie.Niestety.
- 0 0
-
2011-07-13 17:52
Świetny gitarzysta ..... (1)
wspaniały człowiek, myślę ,że jutro zapowiada się swietny koncert wspomnieniowy, będę tam , przy okazji może dałoby się reaktywować koncerty ,,Dinozaury Rocka,,dzieki Bogu jeszcze wielu z dawnych wykonawców przecież żyje/ 100lat!/, przy okazji czy ktos jeszcze pamięta imprezy/ dzisiaj nazywane dyskotekami w sali turystycznej Grand Hotelu na parterze.....
- 12 2
-
2011-07-15 17:54
Bylam za mloda
Na dyskoteki mie nie wpuszczano, ale bywalam w Non-Stopie :)
- 1 0
-
2011-07-14 13:24
Gitarzysta słaby (2)
Jako człowiek, to nie będę się wypowiadał, bo źle o zmarłych się nie mówi...
- 8 4
-
2011-07-15 17:37
Jakie masz podstawy ?
Przepraszam ale skad te stwierdzenie, ze Poplawski byl slabym gitarzysta ?
Byl jednym z niewielu profesjonalistow w tamtych czasach, niezastapionym rzemieslnikiem gitary. Poza tym nie musisz wypowiadac sie jakim byl czlowiekiem. Byl bardzo sympatyczny, powazny, jego kultura estradowa byla na najwyzszym poziomie.
Wiec nie wpisuj takich insynuacji !- 1 0
-
2011-09-05 20:53
no to kolego zagraj Marię Elenę
wrzuć na YT i porównamy. No i do tego się podpisz własnym nazwiskiem.
- 0 0
-
2011-07-15 09:58
koncert świetny,,,
...Grażyna Lobaszewska kapitalna Ayagore też , czekamy na następne, Podziękowania dla organizatorów!
- 4 0
-
2011-07-15 17:31
Jasiu byl jednym z najlepszych
I to prawda, ze wielokrotnie uznawano Go za najlepszego gitarzyste w rozmaitych plebiscytach lat 60 i 70-tych w Polsce. Nie ma o czym dyskutowac, to fakty.
Jasiu byl pooza tym wspanialym czlowiekiem, cudownym kolega i przyjacielem.
Jestem dumna, ze znalam Go osobiscie. Wielki muzyk, zasluzony dla polskiego rocka i polskiej kultury.- 5 0
-
2011-07-15 17:50
Nie tyko jeden z najlepszych, ale (1)
NAJLEPSZY !!!!!!!!!!!!!
- 6 0
-
2011-07-15 17:51
Popieram
I pozdrawiam
- 0 0
-
2011-07-16 15:34
Jaga. Bronisz jakbyś była jego żoną,albo siostrą....
- 1 1
-
2013-08-10 15:54
Grałem z Januszem.....
Trasy koncertowe, próby,nagrywanie LP ;;NAGA 1''(1970)wspanały człowiek........:)
- 5 0
-
2016-04-18 18:10
J. Poplawski
Za wcześnie odszedł ....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.