• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Maciej Nowak: feniks z popiołów?

Michał Stąporek
13 lipca 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Sytuacja wokół Teatru Wybrzeże i jego dyrektora Macieja Nowaka zmienia się jak w kalejdoskopie lub jak puls kibica polskich siatkarzy: zwycięstwa przeplatają się z klęskami, a chwile euforii pojawiają się zaraz po momentach rozczarowania. Odwołany kilka tygodni temu dyrektor być może jednak zostanie na stanowisku i to w glorii twórcy gdańskiego teatru narodowego!

- Owszem, wyjeżdżam, ale zawsze będę wracał do Gdańska - jeszcze w sobotę wieczorem mówił nam Maciej Nowak. Dziś wygląda na to, że jego szanse na wyjazd zmalały. Co się stało? Kiedy po premierze Wesela w TW recenzent teatralny Gazety Wyborczej napisał: tego wieczora Teatr Narodowy był na Targu Węglowym w Gdańsku, nawet nie przypuszczał jak bliski był prawdy.

W niedzielę odbyło się spotkanie pomiędzy zespołem Teatru Wybrzeże, a marszałkiem Janem Kozłowskim, który kilka tygodni temu zdecydował o odwołaniu Macieja Nowaka. Marszałek poinformował aktorów, że minister kultury Waldemar Dąbrowski chce nadać gdańskiemu teatrowi status "sceny narodowej".

Co to oznacza? Oprócz oczywistego prestiżu (taki status mają w Polsce jedynie trzy sceny: Teatr Narodowy i Teatr Wielki Opera Narodowa w Warszawie oraz Teatr Stary w Krakowie; dwie kolejne starają się o niego: Teatr Jaracza w Olsztynie i wrocławski Teatr Polski), TW mógłby liczyć na ministerialne dotacje. - Współprowadzenie instytucji przez Ministra Kultury wiąże się przede wszystkim ze współfinansowaniem instytucji, np. w wysokości 50 proc. jej budżetu - dowiedzieliśmy się od Anny Godzisz z Ministerstwa Kultury.

Docelowo w każdym województwie ma znaleźć się choć jedna scena teatralna o statusie narodowej placówki kultury.

Marszałek cały czas zapewniał, że decyzja o odwołaniu dyrektora była podyktowana tylko względami finansowymi. Stwierdził, że "jeżeli zespół TW przedstawi wiarygodny i realistyczny plan finansowy, zarząd województwa mógłby jeszcze raz zająć się sprawą odwołania Macieja Nowaka".

Czy jest szansa, ze pieniądze z ministerstwa pozwolą Maciejowi Nowakowi zachować stanowisko szefa Teatru Wybrzeże? I czy zarząd województwa podtrzyma decyzję o odwołaniu człowieka, który być może zapewnił Teatrowi Wybrzeże status narodowej placówki kultury?

Miejsca

Opinie (57)

  • Nie ulegać presji środowiska. Bądzmy państwem prawa

    te nie działa wszak wstecz. Komuna i rządy ludu już sie skończyły. Niech postawią na prywatny teatr, komercyjnywtedy wszystko będzie w porządku. A tak to okradanie kieszeni podatnika .

    • 0 0

  • 13 latek w wannie razem z gołym torsem pana artysty gzyla i jeszcze bardziej gołymi paniami wkoło świadczy o "europejskości" teatru i słusznej koncepcji pana rzezysera
    dalsza owocna kariera pana nowaka na deskach powiatowej sceny narodowej zaowocuje jeszcze niejednym godnym odnotowania wydarzeniem "kulturalnym"
    słowo tzrynastoletni absolutnie nic u mnie nie wywołuje, zero skojarzeń, bo jestem po europejsku poprawny:)
    tak na powaznie to jestem zbulwersowny faktem, że dyrektor państwowej placówki najważniejszej chyba w regionie z obscenicznym podnieceniem wylicza nagości na scenie swojego zakładu pracy
    czy panu panie nowak pip-show nie pomylił sie z teatrem?
    jakby nie patrzeć tu scena i tam scena i tu rura i tam rura.....

    • 0 0

  • Jeszcze nigdy Teatr Wybrzeże

    nie był tak zagrożony jak obecnie. A to dlatego, że w status sceny narodowej wpisze się tandeta i szmira pośpiesznie robiona przez Macieja Nowaka. Odchodzący minister chętnie zrobi gest, gdyż nic go to nie będzie kosztowało, zresztą to gość z politycznego rozdania zza kulis STS-u czyli nikt.
    Jak słyszę, że Nowak to osobowość teatru, to ogarnia mnie pusty śmiech. Najbliższy teatr jest drodzy państwo w Warszawie a najbliższa opera we Wiedniu .Czego Wam drodzy czytelnicy i sobie życzę.

    • 0 0

  • a wlazłem se na strone "wybrzeża" żeby sytuacje wybadać dogłębnie
    pod zakładką "ścinki" derektor sceny prawie narodowej wymienia nagosci na scenia "wybrzeża" (widac nagość niepokoi pana nowaka) taka oto wyliczanka

    "Czułostki, reż. Grażyna Kania
    Grzegorz Gzyl wchodzi do wanny zajętej już przez trzynastolatka plus dwie całujące się aktorki plus klęczący przed Krzysztofem Gordonem Piotr Jankowski.

    Matka, reż. Grzegorz Wiśniewski

    Marta Kalmus bez garderoby od pasa w górę plus kilka nagich torsów męskich plus Grzegorz Gzyl (to trzeba zobaczyć). Widać dobrze z każdego miejsca.

    Kronika zapowiedzianej śmierci, reż. Wojtek Klemm

    Tamara Arciuch Szyc w bardzo erotycznej pozycji i w równie interesującym uścisku Marty Kalmus "

    trzynastolatka w wannie polecam młodziezy szkolnej, a nagie torsy męskie plus grzesiu gzyl dobry jest na studentki AWF...
    sama strona główna teatru wybrzeże wcale nie mówi mi o teatrze, ale cała zajeta jest odwołaniem maciusia
    jest nawet banner protestacyjny
    widzę, że kiedy jest tzw POTRZEBA to zespół jest nad wyraz sprawny
    żeby tak jeszcze widzowie chcieli to docenić:)))

    • 0 0

  • płacą mi:(
    sprzedałem swój intelekt i oddałem swoje pióro na usługi kapitalistów z portalu
    cóż, artyści tez muszą z czegoś żyć:)

    • 0 0

  • KIM JESTEŚ GALLUX??

    napisz Galluxie kim jestes, czy wynajeli Ciebie do pisania tych komentarzy czy moze jestes "fanem" trojmiasto.pl i tracisz cale dnie na pisaniu tutaj komentarzy?

    • 0 0

  • Nowak

    Pan Nowak to bardzo dobra czlowieka.On wynajmować swoje mieszkanie na starówce za DARMO ubogim ludziom :-)
    Sam pewnikiem nocował w onym czasie u Brata Alberta.

    • 0 0

  • jest taki film z lat 50-tych o "umacnianiu waadzy ludowej" zabyłem tytułu, bo to smieć, ale jest tam niezła scena
    przesłuchanie na UB, na ścianach portrety marksa i engelsa
    oficer sledczy bada świadomość klasową przesłuchiwanego i wskazując na portret marksa pyta czy zna tego człowieka??
    oczywiście, pada odpowiedź, to wernyhora:)

    • 0 0

  • dalej nie mam zdania, ale zastanowiło mnie co innego
    otóż umknął mojej uwadze SUKCES INSCENIZACJI "WESELA" wszak dramatu narodowego, któren rzeczony dramat znany byc powinien prawie każdemu (zajace sie nie liczą) wyedukowanemu do matury Polakowi...
    pomimo, że prasówke robie codziennie po 2 godziny o tym sukcesie jakoś nie doczytałem, ale wiedziony ciekawością znalazłem recenzje w GW z 20.06
    "Zioło pokazuje, że tym, co najbardziej dzieli Polaków, jest stosunek do przeszłości. Mówią o tym sceny z widmami, oparte na świetnym pomyśle. Reżyser przesunął horyzont historyczny: punktem odniesienia dla dzisiejszych Polaków nie jest powstanie Szeli, rycerskie czyny Zawiszy Czarnego czy mądrość Stańczyka, ale II wojna światowa i jej następstwa. Dlatego Hetman, choć otoczony carskimi oficerami, nosi garnitur partyjnego aparatczyka, Szela przypomina komendanta ludowej partyzantki, Wernyhora występuje w mundurze oficera z kampanii wrześniowej, a Rycerz Czarny jest powstańcem z biało-czerwoną opaską na wojskowej kurtce. Kilka taktów pieśni Ewy Demarczyk pozwala rozpoznać w nim Krzysztofa Kamila Baczyńskiego."

    wizja pana rzeżysera jako żywo podoba mie sie i uważam, że wernyhora w mundurze oficera z września 1939 rzuca nam nowe światło na te podejarzaną postać w pierwotnej wersji niechlujnej brodatej mamroczacej jak po kwasach
    kilka taktów pieśni ewy D pozwalających rozpoznać kamila B to już jest w ogóle majstersztyk ale mandaryna jako balladyna albo doda jako alina byłaby lepsza
    wiem, że to inna bajka, ale takie miksowanie jeszcze bardziej podniesie wartość artystyczną inscenizacji
    scena narodowa jak słusznie sugeruje nam nazwa ma prezentować nam narodowe dramaty zatem po weselu czas na DZIADY......

    • 0 0

  • nowak to pomyłka

    zawsze człowiek ten był kontrowersyjny, ale jego jedyna wielkosc polaga na gabarytach oraz na układach po tatusiu- jak ktoś sie nie przestraszy dużego gościa o ob'scenicznym' stylu bycia, to mozna postraszyc warszawką. a to zazwyczaj działa w takim połączeniu.'pokaz mi swoich przyjaciół a powiem ci kim jestes'--przypatrzyliscie sie kiedys?

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku "Sołdek" jeden z oddziałów Narodowego Muzeum Morskiego został pierwszy raz zwodowany?

 

Najczęściej czytane