Podobne wydarzenia
w każdy czwartek (do 29.08), godz. 19:30
Sopot,
Bitwy pod Płowcami 54
sobota, godz. 18:30
Gdynia,
Sala Koncertowa Portu Gdynia
Koncert „W przechyle” w wykonaniu Wandy Staroniewicz i zespołu Kochankowie Rudej Marii rozpocznie cykl koncertów pod nazwą „Na tej samej fali” skierowanych do miłośników legend i baśni morskich. Wszystkie koncerty przygotowuje Wanda Staroniewicz, sopocka pieśniarka, poetka i dziennikarka. Będzie można posłuchać zarówno jej własnych utworów, jak również zaproszonych gości. Wanda Staroniewicz ma w prowadzeniu takich wieczorów duże doświadczenie wywodzące się jeszcze z czasów studenckich, kiedy to wspólnie z bratem Wojtkiem Staroniewiczem (dziś znanym saksofonistą jazzowym) założyli „Salon Duśki i Wojtka”. Był to rodzaj poetyckiego kabaretu organizowany Gdańskim Klubie Studenckim Żak. Często mówiono o Salonie, że była to kontynuacja tradycji sławnego Teatru Bim Bom. Do Salonu przyjeżdżali tak jak do krakowskiej „Piwnicy pod Baranami” piosenkarze i artyści z całej Polski. Jako zespół "Duśka i Wojtek" koncertowali w Polsce i we Francji. Wojtek grał na gitarze i śpiewał, Duśka śpiewała. Nagrywali w radiu i w telewizji. Kilka piosenek nagrali dla radia francuskiego i szwedzkiego. Artystyczny rozwój tego zespołu przerwał stan wojenny. Zamilkli na 20 lat. Ale nie całkiem. Wojtek stał się znanym polskim saksofonistą jazzowym. Wanda zajęła się dziennikarstwem i zaczęła pisać sztuki dla polskiego radia.
Impulsem do powrotu na scenę stała się płyta "Papierowe pałace". Postanowili wydać zarejestrowane w latach 70-tych przez Polskie Radio piosenki. Producentem był Wojciech Staroniewicz. Dopisał miejscami muzykę, zgrał wszystko i wydał płytę, która została gorąco przyjęta przez odbiorców.
Obecnie Wanda Staroniewicz komponuje i pisze teksty do utworów, które wykonuje wspólnie z zespołem Kochankowie Rudej Marii. Jej twórczość jest nierozerwalnie związania z miejscem, gdzie żyje – wybrzeżem Bałtyku. Wyszukuje i przetwarza na poetyckie piosenki legendy i baśnie związane z tym regionem.
bilety w cenie: 15, 20 zł do nabycia we foyer teatru przed koncertem
rezerwacja 555 22 34 lub 0609 690 038
Wanda Staroniewicz
autorka tekstów, kompozytorka i wykonawczyni większości utworów zespołu Kochankowie Rudej Marii, dziennikarka. Oprócz piosenek, reportaży i wywiadów pisze słuchowiska dla Teatru Polskiego Radia. Urodziła się i mieszka w Sopocie.
Piosenki Wandy Staroniewicz to historie o ludziach, pisane w charakterystyczny dla niej bajkowy sposób. Czy są to piosenki kabaretowe jak "Aniołowie dyndu dyndu", czy klasyczne ballady jak "Skrzypek z zieloną twarzą" albo "Ballada o Rudej Marii Latarniczej" zawsze pojawia się w nich refleksja nad sensem ludzkiego życia.
Pisać i śpiewać piosenki zaczęła w roku 76, kiedy była jeszcze studentką. Założyli wtedy razem z bratem znany w kręgach studenckich "Salon Duśki i Wojtka". Był to rodzaj poetyckiego kabaretu organizowany Gdańskim Klubie Studenckim Żak. Często mówiono o Salonie, że była to kontynuacja tradycji sławnego Teatru Bim Bom. Do Salonu przyjeżdżali tak jak do krakowskiej „Piwnicy pod Baranami” piosenkarze i artyści z całej Polski.
Jako zespół "Duśka i Wojtek" koncertowali w Polsce i we Francji. Wojtek grał na gitarze i śpiewał, Duśka śpiewała. Nagrywali w radiu i w telewizji. Kilka piosenek nagrali dla radia francuskiego i szwedzkiego. Artystyczny rozwój tego zespołu przerwał stan wojenny. Zamilkli na 20 lat. Ale nie całkiem. Wojtek stał się znanym polskim saksofonistą jazzowym. Wanda zajęła się dziennikarstwem i zaczęła pisać sztuki dla polskiego radia.
Impulsem do powrotu na scenę stała się płyta "Papierowe pałace". Postanowili wydać zarejestrowane w latach 70-tych przez Polskie Radio piosenki. Producentem był Wojciech Staroniewicz. Dopisał miejscami muzykę, zgrał wszystko i wydał płytę, która została gorąco przyjęta przez odbiorców.
Fragmenty recenzji z koncertu Wandy Staroniewicz w Londynie (20.X. 2002 r.)
„Byłam w Polskim Ośrodku przy parafii Croydon-Crystal Palace. (…) Powodów do radości mam wiele, bo przeżyłam wzruszenie „natury duchowej”. Poezja jest mi droga i bliska, jak niektórym muzyka. Tym razem uznanie należy się organizatorom wieczoru, bo znaleźli i sprowadzili z Polski artystkę dojrzałą i wyjątkową. (…) Podziw i ogromne brawa przypadły w udziale p. Wandzie Staroniewicz – czyli „Duśce”, która wydaje się sama uosobieniem poezji. Piosenki komponuje sama, sama śpiewa, czarując nas swoim wdziękiem i świeżością połączoną z zawodową dojrzałością. Tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć i usłyszeć. Skąd się takie talenty biorą? Ile należy włożyć pracy i wysiłku, aby osiągnąć doskonałość? Jak można prześpiewać dwie godziny i panować nad zasłuchaną i oczarowaną widownią, przenosząc ją w inny świat wyobraźni. Raz jesteśmy na chłopskiej miedzy, raz nad rozhukanym groźnym morzem i jego ofiarami. Stajemy w zdumieniu i trwodze przy morskiej latarni. Trudno pożegnać się z tym, oderwać myśli od naszego życia tak widzianego przez pryzmat poezji – która dla wielu jest radością i ostoją. Dziękujemy Pani Dusiu!”
Zofia Nowak, „Dziennik Polski”, Londyn, listopad 2002
Kochankowie Rudej Marii
Wanda Staroniewicz - solistka, autorka tekstów, i muzyki większości piosenek. Dziennikarka i literatka. Oprócz piosenek, pisze scenariusze do słuchowisk radiowych dla Teatru Polskiego Radia w Warszawie. Znane są wśród dzieci jej słuchowiska jak: ”Skarb Przemytnika”, „Zemsta Klabaternika”, czy „Taka jest kolej rzeczy”.
W latach 70 tych razem z bratem Wojciechem, obecnie znanym polskim saksofonistą, śpiewała w duecie autorskim „Duśka i Wojtek”. Koncertowali w Polsce i we Francji na Lazurowym Wybrzeżu. W maleńkich cafe-teatrach śpiewała swoje piosenki po polsku, dając tylko krótkie tłumaczenia w zapowiedziach. Resztę przekazywała głosem mimiką i magią tworzonej chwili.
W Polsce duet „Duśka i Wojtek” zdobywał liczne nagrody na festiwalach i konkursach. Zamilkł w momencie wybuchu stanu wojennego.
Wydany w grudniu 2001 album „ Papierowe Pałace” z archiwalnymi nagraniami tego duetu spowodował, że Wanda – Duśka ponownie zaczęła śpiewać komponować i pisać piosenki.
Ze swoimi przyjaciółmi żeglarzami założyła zespół „Kochankowie Rudej Marii”, który na festiwalach szantowych zaczął zdobywać nagrody:
Festiwal Piosenki Morskiej „Wiatrak” w Świnoujściu - I miejsce za piosenkę autorską.
Festiwal Piosenki Morskiej we Wrocławiu 2003 - III miejsce.
XXIII Międzynarodowy Krakowski Festiwal Piosenki Żeglarskiej Shanties 2004. Wyróżnienie za aranżacje utworów.
Skład zespołu:
Andrzej Kadłubicki: Flety proste i flażolety.
Żeglarz, naukowiec, armator, kapitan jachtowy. Już od roku 1986 występował w wielu znakomitych zespołach szantowych takich jak „Packet”, „Smugglers” czy folkowym „Szela” . To on pierwszy dostrzegł mroczny urok „Ballady o Rudej Marii Latarniczej” i zaproponował nazwę zespołu „ Kochankowie Rudej Marii”.
Marcin Wądołowski: gitara. Absolwent Gdańskiej Akademii Muzycznej.
Iza Kraus: skrzypce. Absolwentka Gdańskiej Akademii Muzycznej.
Krzysztof Kwiatkowski: śpiew, autor tekstów, fotograf i grafik zespołu.
Impulsem do powrotu na scenę stała się płyta "Papierowe pałace". Postanowili wydać zarejestrowane w latach 70-tych przez Polskie Radio piosenki. Producentem był Wojciech Staroniewicz. Dopisał miejscami muzykę, zgrał wszystko i wydał płytę, która została gorąco przyjęta przez odbiorców.
Obecnie Wanda Staroniewicz komponuje i pisze teksty do utworów, które wykonuje wspólnie z zespołem Kochankowie Rudej Marii. Jej twórczość jest nierozerwalnie związania z miejscem, gdzie żyje – wybrzeżem Bałtyku. Wyszukuje i przetwarza na poetyckie piosenki legendy i baśnie związane z tym regionem.
bilety w cenie: 15, 20 zł do nabycia we foyer teatru przed koncertem
rezerwacja 555 22 34 lub 0609 690 038
Wanda Staroniewicz
autorka tekstów, kompozytorka i wykonawczyni większości utworów zespołu Kochankowie Rudej Marii, dziennikarka. Oprócz piosenek, reportaży i wywiadów pisze słuchowiska dla Teatru Polskiego Radia. Urodziła się i mieszka w Sopocie.
Piosenki Wandy Staroniewicz to historie o ludziach, pisane w charakterystyczny dla niej bajkowy sposób. Czy są to piosenki kabaretowe jak "Aniołowie dyndu dyndu", czy klasyczne ballady jak "Skrzypek z zieloną twarzą" albo "Ballada o Rudej Marii Latarniczej" zawsze pojawia się w nich refleksja nad sensem ludzkiego życia.
Pisać i śpiewać piosenki zaczęła w roku 76, kiedy była jeszcze studentką. Założyli wtedy razem z bratem znany w kręgach studenckich "Salon Duśki i Wojtka". Był to rodzaj poetyckiego kabaretu organizowany Gdańskim Klubie Studenckim Żak. Często mówiono o Salonie, że była to kontynuacja tradycji sławnego Teatru Bim Bom. Do Salonu przyjeżdżali tak jak do krakowskiej „Piwnicy pod Baranami” piosenkarze i artyści z całej Polski.
Jako zespół "Duśka i Wojtek" koncertowali w Polsce i we Francji. Wojtek grał na gitarze i śpiewał, Duśka śpiewała. Nagrywali w radiu i w telewizji. Kilka piosenek nagrali dla radia francuskiego i szwedzkiego. Artystyczny rozwój tego zespołu przerwał stan wojenny. Zamilkli na 20 lat. Ale nie całkiem. Wojtek stał się znanym polskim saksofonistą jazzowym. Wanda zajęła się dziennikarstwem i zaczęła pisać sztuki dla polskiego radia.
Impulsem do powrotu na scenę stała się płyta "Papierowe pałace". Postanowili wydać zarejestrowane w latach 70-tych przez Polskie Radio piosenki. Producentem był Wojciech Staroniewicz. Dopisał miejscami muzykę, zgrał wszystko i wydał płytę, która została gorąco przyjęta przez odbiorców.
Fragmenty recenzji z koncertu Wandy Staroniewicz w Londynie (20.X. 2002 r.)
„Byłam w Polskim Ośrodku przy parafii Croydon-Crystal Palace. (…) Powodów do radości mam wiele, bo przeżyłam wzruszenie „natury duchowej”. Poezja jest mi droga i bliska, jak niektórym muzyka. Tym razem uznanie należy się organizatorom wieczoru, bo znaleźli i sprowadzili z Polski artystkę dojrzałą i wyjątkową. (…) Podziw i ogromne brawa przypadły w udziale p. Wandzie Staroniewicz – czyli „Duśce”, która wydaje się sama uosobieniem poezji. Piosenki komponuje sama, sama śpiewa, czarując nas swoim wdziękiem i świeżością połączoną z zawodową dojrzałością. Tego nie da się opisać, to trzeba zobaczyć i usłyszeć. Skąd się takie talenty biorą? Ile należy włożyć pracy i wysiłku, aby osiągnąć doskonałość? Jak można prześpiewać dwie godziny i panować nad zasłuchaną i oczarowaną widownią, przenosząc ją w inny świat wyobraźni. Raz jesteśmy na chłopskiej miedzy, raz nad rozhukanym groźnym morzem i jego ofiarami. Stajemy w zdumieniu i trwodze przy morskiej latarni. Trudno pożegnać się z tym, oderwać myśli od naszego życia tak widzianego przez pryzmat poezji – która dla wielu jest radością i ostoją. Dziękujemy Pani Dusiu!”
Zofia Nowak, „Dziennik Polski”, Londyn, listopad 2002
Kochankowie Rudej Marii
Wanda Staroniewicz - solistka, autorka tekstów, i muzyki większości piosenek. Dziennikarka i literatka. Oprócz piosenek, pisze scenariusze do słuchowisk radiowych dla Teatru Polskiego Radia w Warszawie. Znane są wśród dzieci jej słuchowiska jak: ”Skarb Przemytnika”, „Zemsta Klabaternika”, czy „Taka jest kolej rzeczy”.
W latach 70 tych razem z bratem Wojciechem, obecnie znanym polskim saksofonistą, śpiewała w duecie autorskim „Duśka i Wojtek”. Koncertowali w Polsce i we Francji na Lazurowym Wybrzeżu. W maleńkich cafe-teatrach śpiewała swoje piosenki po polsku, dając tylko krótkie tłumaczenia w zapowiedziach. Resztę przekazywała głosem mimiką i magią tworzonej chwili.
W Polsce duet „Duśka i Wojtek” zdobywał liczne nagrody na festiwalach i konkursach. Zamilkł w momencie wybuchu stanu wojennego.
Wydany w grudniu 2001 album „ Papierowe Pałace” z archiwalnymi nagraniami tego duetu spowodował, że Wanda – Duśka ponownie zaczęła śpiewać komponować i pisać piosenki.
Ze swoimi przyjaciółmi żeglarzami założyła zespół „Kochankowie Rudej Marii”, który na festiwalach szantowych zaczął zdobywać nagrody:
Skład zespołu:
Żeglarz, naukowiec, armator, kapitan jachtowy. Już od roku 1986 występował w wielu znakomitych zespołach szantowych takich jak „Packet”, „Smugglers” czy folkowym „Szela” . To on pierwszy dostrzegł mroczny urok „Ballady o Rudej Marii Latarniczej” i zaproponował nazwę zespołu „ Kochankowie Rudej Marii”.
Filmy