- 1 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (7 opinii)
- 2 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (70 opinii)
- 3 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 4 Ciotka i skandal w uzdrowisku (60 opinii)
- 5 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (304 opinie)
- 6 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (127 opinii)
Kim jest Wojciech Bąkowski?
Jeszcze dwa lata temu mało kto spoza hermetycznego świata sztuki o tym artyście słyszał. Nagle zaczęło być o nim głośno w mediach, zapraszają go festiwale muzyczne, a magazyn "Polityka" uhonorował go swoją nagrodą za "sztukę będącą oryginalnym połączeniem brutalności i liryzmu oraz nadanie nowego sensu pojęciu artysta multimedialny". W Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie rusza wystawa prac Wojciecha Bąkowskiego pt. "Brak dostępu promieniuje".
Prace Wojciecha Bąkowskiego opowiadają o szarej i brudnej rzeczywistości, często z perspektywy osoby porozumiewającej się prostym, jeśli nie nawet prymitywnym językiem. Artysta dotyka tematów wulgarnych, wstydliwych, obscenicznych, koncentrując się na brzydocie czy tych aspektach życia, które społeczeństwo spycha na margines.
Przede wszystkim uwagę zwraca język, którym się posługuje. Niezależnie od tego, czy robi to w swoich grafikach, filmach czy muzyce, którą tworzył z kilkoma zespołami. Bąkowski czerpie obficie z mowy potocznej, przypominając mowę osób starszych lub upośledzonych. Używa przy tym oszczędnych słów i obrazów, które jedynie zarysowują dany temat, na resztę skojarzeń skazując widza lub słuchacza.
Czasem infantylnie mówi o ludzkiej egzystencji, kiedy indziej dosadnie o różnych zdarzeniach, z ciemniejszych rewirów rzeczywistości. Tworzy obrazy z pogranicza fikcji i rzeczywistości, zarówno w muzyce, grafikach jak i swoich filmach.
Kiedy rysuje, często tworzy na taśmie filmowej, gdzie jego obrazki malowane kolorowymi flamastrami, przypominają prace małych dzieci, również przez specyficzne, czasem zniekształcone słownictwo. Gdy tworzy muzykę - z takimi grupami jak Czykita, KOT czy Niwea (to ten ostatni przyniósł mu największy rozgłos w ciągu ostatniego roku i doprowadził m.in. do występu na festiwalu Open'er) - wykorzystuje minimalistyczne dźwięki, często oparte na analogowych magnetofonach, do których dodaje sugestywne, pełne obrazów teksty, intensywnie oddziałujące na emocje i wyobraźnię słuchacza.
Bąkowski studiował w poznańskiej ASP, gdzie w 2005 roku uzyskał dyplom z audioperformance w pracowni audiosfery prof. Leszka Knaflewskiego oraz dyplom z filmu animowanego w pracowni prof. Hieronima Neumanna. Jego filmy są pokazywane zarówno w galeriach, jak i na festiwalach filmów. Podobnie jest z koncertami - mogą być traktowane jako performance albo pełnowymiarowe występy. Charakteru jego twórczości dodaje niezmienny wygląd - biała koszula, ogolona głowa, czarne spodnie z krótkimi nogawkami, białe skarpetki i czarne buty.
Na wystawę w sopockiej PGS złożą się instalacje dźwiękowe i filmy poznańskiego artysty. Wiele z nich tworzy charakterystyczną kreską bezpośrednio na taśmie, na przybrudzonych kadrach, które łączą się z jego beznamiętnym głosem z offu. Porusza w nich tematykę społecznego zniewolenia jednostki i powtarzalność codziennych rytuałów, koncentruje się na ludziach bądź zjawiskach z marginesu, a formą nawiązuje także do non-camerowych eksperymentów Juliana Antonisza.
W sopockiej galerii zobaczymy premierowy pokaz najnowszej animacji Bąkowskiego, szóstej części cyklu "Film mówiony". To obraz lalkowy, w którym główny bohater cierpi na niemożność kontaktu z własnymi lękami i pragnieniami. "Widzę rzeczy, których nie ma" to wytłumiony i mroczny pokój-głośnik, a tytułowy obiekt "Brak dostępu promieniuje" przypomina rusztowanie wysokiego namiotu bez ścian, do którego i tak nie można się dostać.
W sztuce najważniejsze jest, żeby nie pozostać na czyjąś twórczość obojętnym. W przypadku Bąkowskiego to się sprawdza. Jego twórczość albo ludziom się podoba i oceniają ją jako "niesamowitą i ciekawą" albo nie, komentując jako "dziwną" i odrzucając ją. W jednym i drugim przypadku to dla artysty sukces, bo niezależnie od tego czy jego prace się lubi czy nie, to ciężko o nich zapomnieć.
Wernisaż wystawy Wojciecha Bąkowskiego "Brak dostępu promieniuje" w sopockiej Państwowej Galerii Sztuki odbędzie się w poniedziałek, 25 lipca, o godz. 19.30. Wystawa potrwa do 28 sierpnia.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (48) ponad 10 zablokowanych
-
2011-07-25 21:12
Dla większości czytelników tego portalu kultura i sztuka to }Picasso{
Byłem na wystawie tego gościa. Jest naturalny i ma potencjał. Tworzy muzyke, składa słowa. Nie ma raka mózgu, jak wielu niedzielnych adwersarzy z tego foruma. Więcej takich ludzi.
- 5 5
-
2011-07-25 20:32
Bilet wstępu 17 zł. !
Czasami lepiej kupić pół litra i miec swoje wizje świata.....
- 5 3
-
2011-07-25 20:20
Bąkowski - świetne teksty
coś nowego w tym naszym skostniałym światku.. kibicuje mu jak najbardziej i sprawdzę czy instalacje i filmy są tak ciekawe jak utwory około-muzyczne!!!
- 4 4
-
2011-07-25 16:41
hi (1)
oszołomów to u nas nie brakuje
- 13 6
-
2011-07-25 19:38
Najgorsze
to to co z nimi robić , udają "artystów" a z pisaniem słabo !!
- 1 0
-
2011-07-25 19:34
Ojcze
wielebny !!!, chroń nas przed takimi "artystami" !!!
- 3 5
-
2011-07-25 19:28
Artysta
za 2.400 z puli wydziału kultury UM , ale łysy młotek z tego "artysty" !!!!!
- 4 6
-
2011-07-25 16:56
(1)
Kolejny zryty łeb, który bałagan swoim pokoju nazywa nieładem artystycznym. Przewiesi chustę na szyi i wielki artysta... Hahaha.
- 23 6
-
2011-07-25 17:37
ale ty mądry jesteś
i jak bardzo zadowolony z siebie- 0 6
-
2011-07-25 17:09
Ratunku
Kolejna promocja beztalencia i głupoty. Co sie dzieje w tym kraju? Ratunku
- 16 8
-
2011-07-25 13:39
ciekawe ile pieniędzy publicznych idzie na tą beznadziejną sopocką galeryję??? (1)
ile lat ma trwać ten poziom??? kto tam jest dyrektorem??? wiecie???
- 31 11
-
2011-07-25 15:52
standardowo - trzeba kogoś znać i sie ma ;] Gów*na Trójmiejska kultura.
- 7 1
-
2011-07-25 15:16
matko świeta
ale ma bajzel
- 26 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.