- 1 Dlaczego koncerty są tak późno? (73 opinie)
- 2 Jak to jest z tym czytaniem książek? (70 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 4 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 5 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
- 6 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
Jak wytłumaczyć współczesną sztukę?
- Problem sztuki współczesnej polega na tym, że przeciętny odbiorca nie może jej zrozumieć - mówią studentki kierunku Animacja Kultury na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Z ich inicjatywy powstał projekt edukacyjny "Wykluczyć Niepokój", za pomocą którego chcą udowodnić, że do zrozumienia sztuki nie potrzeba wielkich zasobów wiedzy, a jedynie małej podpowiedzi.
Jak tłumaczą autorki projektu - Ewa Budzyńska, Angelika Krzoska, Dorota Lewandowska, Aleksandra Mrozowska, Agnieszka Nagórska i Aleksandra Tatarczuk - współczesnemu odbiorcy często towarzyszy niepokój, że nie zrozumie dzieła. Wykluczyć ma go... kontekst. W tym przypadku dołączenie do każdej głównej fotografii dwóch małych zdjęć.
- Chcemy uaktywnić widza, zachęcić go do spojrzenia na dzieło za pomocą emocji i intuicji, bez konieczności wczytywania się w ulotkę czy tłumaczenia idei dzieła przez artystę. Wybrałyśmy fotografię, ponieważ jest to najbardziej popularna sztuka współczesna - tłumaczy Agnieszka Nagórska.
I tak na przykład przy pracy Libery pt. "Kolarze", na której grupa kolarzy podtrzymuje czerwono-biały szlaban, znalazła się historyczna fotografia niemieckich żołnierzy usuwających polską granicę. Przy fotografii Witkowskiej pt. "Nie mogę ustać" obrazowi starającej się utrzymać równowagę młodej kobiety, towarzyszą zdjęcia starszego mężczyzny i tancerki.
- Każda z nas zajęła się jedną fotografią. Wymyśliłyśmy skojarzenia, które byłyby najbardziej powszechne wśród odbiorców, a następnie poszukałyśmy ich w wyszukiwarce internetowej w formie obrazków. Dzięki tym małym fotografiom praca nabiera nowego znaczenia, jest jak gdyby "wytłumaczona" odbiorcy - mówi Nagórska.
Wystawa jest projektem zaliczeniowym studentów drugiego roku magisterskich studiów uzupełniających Animacji Kultury na ASP w Gdańsku na przedmiocie Intermedia prowadzonym przez Grzegorza Klamana.
Projekt można oglądać do soboty, 5 lutego w Instytucie Sztuki Wyspa w Gdańsku. Wtedy o godz. 20 odbędzie się performance przygotowany również w ramach przedmiotu Intermedia.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (40) 1 zablokowana
-
2011-02-03 20:36
współczesna sztuka sięgnęła bruku, a może bardziej drogi asfaltowej z ogromem dziur
- 6 4
-
2011-02-04 09:17
zal mi ludzi (1)
nawet nie macie pojęcia gdzie to zdjęcie bylo robione i co symbolizuje ten szlaban jakie to historyczne miejsce!
zal zal zal...
nie piszcie nic lepiej bo az wstyd waszej głupoty...kompromitacja waszje ignorancji w stosunku do wiedzy- 1 5
-
2011-02-06 04:42
Nie pluj się zadufany misiu
To zdjęcie akurat jest czytelne nawet dla średnio rozgarniętego człowieka po podstawówce.
- 3 0
-
2011-02-05 21:34
Tom Stoppard, brytyjski pisarz sztuk teatralnych powiedział:
"Nie jest trudno zrozumieć sztukę współczesną. Jeśli wisi na ścianie, to obraz, a jeśli można to obejść dookoła, to rzeźba" :D
- 2 0
-
2011-02-06 00:30
Prawdziwa sztuka się skończyła. Obecnie mamy "postartyzm" coraz bardziej nasiąkający komercją.
Objawy tej komercji są wszechobecne. Sztuka jak wszelka działalność człowieka w dzisiejszych czasach zaczyna podlegać modom, a artyści zamieniają się w kreatorów mody, którzy tworzą komeryjne ramy i popyt na dany rodzaj "sztuki".
- 2 1
-
2011-02-06 00:52
sztuka skojarozna
Te zdjęcie kolarzy przywołuje słynne zdjęcie z września 1393 roku, pokazujące Niemieckich żołnierzy przełamujących szlaban graniczny z Polską.
Mnie porusza, tylko jeszcze nie wiem czy oburza, chyba tak.- 0 0
-
2011-02-06 04:17
FAJNA ANKIETA.
Jeden wielki bełkot - zupełnie jak współczesna "sztuka". :)
- 1 0
-
2011-02-06 08:56
sztuka współczesna (2)
Artysci współcześni przestali być artystami w dawnym tego słowa znaczeniu - przestała ich interesowac estetyka - oni chcą „zwracać uwagę” „budzić kontrowersje” „skłaniać do myślenia” i to jest ich problem.
Bo niestety ale nie mają oni nic do powiedzenia - te ich zabawy intelekuialne sa płytkie, przekombinowane i banalne. Na dodatek czasami napuszone i górnolotne i patetyczne. To jest smutne ale ich poziom intelektualny jest niski, prawdy jakie objawiają albo oczywiste albo kompetnie nieinteresujące i miałkie.
Cała ta niedostępność i hermetyczność sztuki skrywa WIELKIE NIC - jak na wystawie przeczytam „manual do działa” albo ktoś mi wyjasni cały kontekst to niestety ale najczęstszą reakcja jest i tak wzruszenie ramionami.
Sorry - artysta to nie filozof. Nie wiem czemu artysci chca przejąc role filozofów czy kaznodziei - ale jeśli tak bardzo im na tym zależy to winni sie najpierw w tym kierunku dokształcić.- 4 0
-
2011-02-06 09:00
oczywiście są wyjątki ale ze tak powiem potwierdzają tylko regułę.
- 1 0
-
2011-02-06 19:41
Zgoda
Popieram Twoja wypowiedz. Do tego wszystkiego zauwazylem jeszcze taki trend wsrod odbiorcow (na szczescie nie wszystkich), korzy patrza na sztuke z perpektywy "co artysta chcial powiedziec", "co to ma znaczyc", zupelnie pomijajac kwestie estetyczne. Wiec to moze jest tak, ze podaz szuka popytu.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.