- 1 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 4 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 5 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (23 opinie)
- 6 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
Zapomnijcie o opalonych, lśniących od oliwki ciałach i kostiumach bikini uszytych z kilku skrawków prześwitującej tkaniny. Przenieście się na chwilę do sopockiego kurortu z końca XIX wieku, gdzie obyczaje i stroje plażowiczów w niczym nie przypominają dzisiejszych. Okazją do takiej podróży w czasie jest wystawa "Modna pani u wód" w Muzeum Sopotu.
Jak więc wyglądali bywalcy sopockiego kurortu pod koniec XIX wieku? Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że byli dość szczelnie osłonięci przed destrukcyjnym działaniem promieni słonecznych - opalenizna bowiem stanowiła wykroczenie przeciwko ówczesnym kanonom piękna, a ponadto była dowodem na pochodzenie z nizin społecznych. Tak więc ciała kuracjuszy spowijały specyficzne kostiumy, o wiele więcej zasłaniające niż odsłaniające.
Panie nosiły dość obszerne tuniki i sięgające kostek pantalony, a także gorset i pończochy. Jako element ozdobny służyły wstążki i falbanki, a na głowie modnej pani obowiązkowo znajdował się słomkowy kapelusz z dużym rondem. Całość ówczesnego kostiumu kąpielowego była uszyta w ten sposób, by po zanurzeniu w wodzie nie ukazały się niepożądanym oczom kuszące, kobiece kształty.
Panowie natomiast zadawali szyku w gustownych kombinezonach z krótkim rękawem i nogawkami do kolan (na wystawie w Muzeum Sopotu prezentowany jest jeden z takich strojów, w bardzo modne również obecnie marynarskie paski).
Zażywanie kąpieli w wodach Bałtyku nie było prostą rozrywką, ale całym rytuałem. Jednym z jego stałych elementów był tzw. wóz kąpielowy, czyli specjalna kabina na kołach, w której rozbierano się do bielizny (lub do naga). Następnie zsuwano wóz do morza, a kuracjusz korzystał z tylnego wyjścia pojazdu i zanurzał się w wodzie. Na czym polegała ówczesna kąpiel? Z pewnością nie na pływaniu żabką - zgodnie z zaleceniami lekarza, należało kilkakrotnie kucnąć w wodzie, by odczuć na własnym ciele zbawienny wpływ bałtyckich fal.
Po zakończeniu morskich ablucji kuracjuszy czekało mnóstwo innych atrakcji. Spacery po promenadzie, spożywanie posiłków w pensjonacie, uprawianie sportów, np. tenisa - wszystkie te aktywności wymagały odpowiednich strojów i dodatków. W Muzeum Sopotu obejrzeć można wszystko, co mieściło się w szafie XIX-wiecznej elegantki, a dodatkowo również zajrzeć do świetnie zaaranżowanej pracowni krawieckiej, gdzie powstawały wyrafinowane kreacje.
Choć niektóre z ówczesnych strojów odwiedzającym wystawę mogą wydać się groteskowe i śmieszne, warto pamiętać o tym, że istotą dzisiejszej mody jest powtarzanie i przetwarzanie tego, co niegdyś było na topie. Może więc w którymś z kolejnych sezonów letnich na sopockiej plaży zobaczymy panie w falbaniastych pantalonach, a panów - w urokliwych, pasiastych kombinezonach? Czy nie byłaby to miła alternatywa dla wszechobecnych, nudnych bikini i kąpielówek?
Miejsca
Opinie (25)
-
2010-07-15 14:02
sopot nadal jest miastem lasnu...aż żal
zrobiła się wielka komercha...choć czasem miło zobaczyć lambo pod sheratonem ;-)
- 30 8
-
2010-07-15 14:40
Każda kobieta powinna chodzić w toples (4)
- 25 21
-
2010-07-15 15:20
jak można chodzić w toples mistrzu?
- 19 1
-
2010-07-15 19:02
zdecydowanie NIE każda, niektóre powinny dostawać specjalne kombinezony maskujące. Na całą powierzchnię ciała łącznie z twarzą.
- 14 2
-
2010-07-16 08:34
Mówi się "toples" a nie "w toples". Tak samo jak mówisz "nago", nie "w nago". (1)
- 10 0
-
2010-07-16 11:16
Toples mika bez stanika :)
- 0 0
-
2010-07-15 15:46
we w toples:)
- 8 3
-
2010-07-15 16:38
....
nago :)
- 8 4
-
2010-07-15 18:51
pewno (2)
teraz jest taki lans: polóweczka kołnierzyk do góry postawiony do tego okulary tona żelu i guma aha obowiązkowo klapki i gołe nogi nie było w tym nic nadzwyczajnego że papruchy co tak się lansują nogi mają brudne śmierdzi im z buzi i mają brudne uszy mam z takimi doczynienia na codzień i mam taką bekę jakich durni z siebie robią że szok
- 24 4
-
2010-07-15 22:19
że szok to z twej wypowiedzi (1)
Wyplute słowa bez gramatyki i składu.
Znak interpunkcyjny, przystankowy swędzi? koniec zdania nie istnieje?
I to "że szok" na końcu... dopełniło papruchowości tej wypowiedzi..- 6 5
-
2010-07-16 22:59
Myślę
że kolega wyżej ma rację a ubodło cię to, że jesteś taki sam zresztą tu nie jest wersal pisze się szybko i emocjonalnie a Ty facet o swędzeniu piszesz wiesz jak się chce to jak gówno poperfumujesz też będzie pachniało
- 3 1
-
2010-07-15 19:15
sopot
laputity to fakt chodzą takie gęsi i bmw alfonsi z nimi :) ale wolny kraj my nie jesteśmy w niczym lepsi
- 6 1
-
2010-07-15 20:42
Rozwalaja mnie gamonie (1)
Spacerujacy w gaciach po monciaku i te tluste wywalone brzuchy oraz modysci w skarpetkach obowiazkowo noszonych do sandalow.
- 20 2
-
2010-07-16 08:00
a co nie moga ??
- 5 4
-
2010-07-15 23:26
mnie powala warszaffka, pseudopieski mniejsze od kota o tepy wyraz twarzy (2)
czasem klapki na obcasach i obowiazkowo kluczyki w reku, potem ida na plaze i s****a w przebieralniach
STOP plebstwu i warszaffce :-) !!!!- 21 3
-
2010-07-16 14:33
widzę, że słowo "plebs" robi furorę (1)
nauczcie jedynie się odmiany....
- 2 0
-
2010-07-16 22:11
napisz jaka jest odmiana
z checia sie naucze
- 0 0
-
2010-07-15 23:27
moja kumpela chce sie wyprowadzic do wawki
ale dobrze, u nas IQ wzrosnie i tam tez ;)
- 11 2
-
2010-07-16 05:16
przy temeraturach powyżej 30 stopni
to raczej o lansie nie powinno byc mowy.Widzi się jednak takie coś głupiutkie które zakłada na plażę szpileczki tak jakby szło do teatru.No ale może i przez ten upał mózgi nie pracują?
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.