- 1 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 3 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 4 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 5 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (23 opinie)
- 6 To niesamowite znalezisko ma... 600 lat (17 opinii)
"To jest niemiłe". Aktorzy gorzko o zachowaniu widzów w teatrze
"Przeszkadzajki" w postaci dzwoniących telefonów, budzików, rozmów, a nawet przeglądanie internetu w trakcie spektaklu - to już właściwie norma i zdarza się regularnie. Czy zatem teatr przegra walkę z technologią o naszą uwagę? Lokalni aktorzy mają coś do powiedzenia na ten temat.
Zapominamy o innych
Takie zachowania, zwłaszcza w momencie poważnego monologu, który dzieje się na scenie, nie są tylko nieuprzejme wobec innych widzów, ale także wobec aktorów. Spektakl teatralny jest dialogiem - wymianą pomiędzy twórcami a widownią, wymagającym obecności obu stron. Kiedy jednak jedna z nich skupia się na czymś innym, ten ulotny dialog zostaje przerwany.
Niedawny apel opublikowany na łamach profilu Teatru Muzycznego w Gdyni sprawił, że ponownie zaczęto mówić o zachowaniu w teatrze. Niektóre zachowania zaczynają być czymś powtarzalnym, a nawet coraz częściej spotykanym.
- W imieniu nas wszystkich od dłuższego czasu zamierzam podzielić się swoimi refleksjami. Choć to trochę niezręczna sytuacja. Teatr to miejsce, gdzie bardzo ważny jest dialog między obiema stronami rampy. Na dwóch zdjęciach aktorka, ewidentnie rozemocjonowana, widziana z perspektywy widza. Na jednym widzowie sprawdzający swoje telefony w trakcie spektaklu, widziani z perspektywy aktorki. Kochani widzowie, jesteście widzialni, nawet jeżeli wydaje wam się inaczej! - napisała aktorka Magdalena Smuk na Instagramie Teatru Muzycznego w Gdyni.
Uzależnieni od smartfonów?
Telefony wrosły się nam w ręce i nawet w teatrze nie potrafimy ich odłożyć. Tylko niestety nie wiemy, że to przeszkadza aktorom, a oświetlone twarze widać ze sceny, co ściąga uwagę. Dodatkowo dźwięk z zewnątrz "przerywa iluzję", w którą zarówno aktorzy, jak i widzowie są zanurzeni. W teatrze, gdzie każdy gest i słowo ma znaczenie, niewielkie zakłócenie może sprawić, że odbiór sztuki będzie niepełny.
Nocnik, schabowy i pistolet. Najdziwniejsze rzeczy, które widzowie wnieśli do teatru
- Nie mam za bardzo takich doświadczeń, jeszcze mi się nie zdarzyło być w takiej sytuacji i wydaje mi się to bardzo absurdalne. Chociaż ostatnio na jednym spektaklu była taka sytuacja, tylko to już w trakcie braw, ale to też przedziwne uczucie, że ledwo się skończył spektakl i następuje moment, w którym my, aktorzy, spotykamy się z widzem i możemy sobie wzajemnie podziękować. My się kłaniamy widzom w podziękowaniu, że byli, a oni dziękują nam brawami... i nagle widzisz, że są ludzie, którzy "MUSZĄ" już teraz, natychmiast zerknąć w telefon, jakby nie mogli poczekać jeszcze tych 5 minut, to jest niemiłe. I oczywiście są różne sytuacje w życiu, że trzeba szybko zareagować, odebrać telefon, odpisać, ale myślę, że w takim pilnym przypadku powinno się po prostu wyjść. No i dzwoniące telefony w trakcie spektaklu... przed każdym spektaklem jest komunikat z prośbą o wyciszenie telefonów, a wciąż to nie wystarcza. Smutne - mówi Weronika Nawieśniak z Teatru Miejskiego w Gdyni.
Dzwonią i szumią podczas spektakli
Dzwoniące telefony, alarmy czy dyskusje przez telefon podczas spektaklu to zachowania, które powodują więcej niż zwykły dyskomfort. Nie jest to tylko błąd w etykiecie, to działanie wybija artystów ze świata, któremu oddali swoje umiejętności, emocje, ale potrafi zakłócić nawet płynność narracji i tym samym magię spektaklu. Komunikaty z prośbą nic nie dają.
Czy jest jakiś lepszy pomysł, by rozwiązać ten problem?
- Mam doświadczenie, że na prawie każdym spektaklu zdarza się, że komuś zadzwoni telefon, zegarek lub alarm. To jest bardzo irytujące zarówno z perspektywy widza, jak i aktora. Za każdym razem są puszczane komunikaty, by wyłączyć urządzenia elektroniczne. To rozprasza, wytrąca ze świata, który aktorzy próbują stworzyć. Chyba wszyscy mamy takie zdanie na ten temat. Chyba nie ma pomysłu, co z tym więcej zrobić, niż te komunikaty. Zabierać telefony? Nie można tego zrobić. Wprowadzić obowiązek zostawiania w szatni? Może to by było najlepsze, jednak trudno byłoby to zrobić. Zauważyłem, że dużo częściej jest to spotykane wśród osób starszych, które często nie umieją włączyć trybu samolotowego i przez kilka minut włączają się te same alarmy - mówi Robert Ciszewski z Teatru Wybrzeże.
Każdy szept, każdy szmer w publiczności, błysk telefonu komórkowego - to wszystko dociera do artystów. Paradoksalnie, chociaż światła skupiają się głównie na nich, tak zarówno tak jak my widzimy ich, oni też widzą nas - i to bardzo dobrze.
- Wszystko widać i słychać. Każdy szelest otwieranych cukierków, otwieranej puszki z napojem gazowanym itd. Najbardziej mnie zastanawia, jak można zapomnieć wyciszyć telefon przed rozpoczęciem spektaklu czy po powrocie z przerwy, jeżeli są puszczane komunikaty przypominające? Albo, co najlepsze, coś, co na własne uszy słyszałem - odebrać dzwoniący telefon i jeszcze powiedzieć kilka słów podczas spektaklu - mówi Krzysztof Berendt Teatru Miejskiego w Gdyni.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-03-15 11:10
(5)
Powinno się wypraszać, takich ludzi co nie potrafią uszanować grających oraz widzów, bo kiedy ktoś obok wyjmuje komórkę, to też rozprasza oglądającego spektakl
- 277 6
-
2024-03-16 11:37
A tymczasem: dobrej jakości zagłuszarka GSM (3 wystarczą nawet na Muzyczny) to 1500 brutto
Zombie odcięte od netu i tak gucio na tym telefonie potrafi zrobić
- 2 0
-
2024-03-15 15:51
Nie możliwe, że robią to ci dobrze wykształceni Europejczycy....
- 9 1
-
2024-03-15 13:18
Chcą kultury a słoma z butów wystaje.
- 21 0
-
2024-03-15 13:04
taaaaak oczywiście (1)
Na pewno jak ktoś wstanie i zacznie wychodzić w trakcie spektaklu to znacznie mniej przeszkadza.
Znajdź jeszcze jakąś podstawę prawną jakby widz nie chciał się zgodzić na wyproszenie i trzebaby wezwać policję. Dopiero byłoby przedstawienie - wartka akcja i te naturalne dialogi.
Sam bym dopłacił za taki spektakl!- 6 33
-
2024-03-15 16:07
Co za dzban
- 17 3
-
2024-03-15 10:33
Komórki (17)
Telefony komórkowe to już plaga, powinien być zakaz używania w niektórych miejscach. Komunikacja miejska powinna wprowadzić taki zakaz. Pasażerowie mają prawo być wolni od dzwoniących telefonów i rozmawiających, często bardzo głośno, podróżujących. A wielu młodych z "nosem" w telefonie, aby nie widzieć starszych, którym wypadałoby ustąpić miejsca.
- 185 36
-
2024-03-16 09:43
Najgorsze to muzyczka z glosnika i darcie sie do telefonu na glosnomowiacym (w tym specjalisuja sie nasi "goscie").
- 4 0
-
2024-03-16 00:39
Lepiej patrzeć się w pustą przestrzeń i nie robić nic? Skończcie już to starcze pie*rzenie bzdur.
- 2 13
-
2024-03-15 13:21
(4)
> A wielu młodych z "nosem" w telefonie, aby nie widzieć starszych, którym wypadałoby ustąpić miejsca.
To niech starszy użyje takiej magicznej umiejętności, którą nabył w dzieciństwie, nazywanej mówieniem i po prostu zapyta o ustąpienie miejsca. Nie mam obowiązku patrzeć co chwilę, kto wsiada i może trzeba miejsce ustąpić. Nie interesuje mnie to. Chcesz miejsce, zapytaj o nie. Proste- 26 20
-
2024-03-15 16:41
Ta wypowiedź sama się komentuje (3)
Mój ojciec (wtedy ok 70 lat) kiedyś powiedział do młodego chłopaka: Siedź, siedź, będziesz stary- będziesz stał.
PS. Smutne, że tylko to zauważyłeś i skomentowałeś- 12 9
-
2024-03-16 09:44
No to sam sobie odpowiadasz. Durny by byl ktos, kto na taka zaczepke zerwal by sie z miejsca. I wlasnie o tym mowi przemowca - emeryci nie prosza, oni zadaja.
- 4 1
-
2024-03-16 00:40
No to mógł ładnie poprosić, a nie prowokować.
- 7 2
-
2024-03-15 22:50
A ja jestem z najbardziej przegranego, straconego pokolenia. Mam 60+, całe życie ustępowałem osobom znacząco starszym
jadąc komunikacją. Ale gdy człowiek się postarzał, to z osób 3 razy młodszych, czy 3,5 nikt nie ustąpi. No, kobietom ustępowałem, co by być mogły moją matką, oczywiście takiej z siatami i 14 lat ode mnie starszej też, choć by moją mamusią być nie mogła. Oczywiście, mając 25 lat nie ustępowałem facetowi 30 lat starszemu, bo by się obruszył.
- 6 1
-
2024-03-15 12:48
jak można porównywać autobus do teatru? (1)
zwykła cicha spokojna rozmowa w autobusie nikomu nie przeszkadza, głupek drący pałę na pół autobusu nie potrzebuje do tego telefonu, może to zrobić także do drugiego głupka obok, tak samo jak z puszczaniem muzyki, to jest kwestia chamstwa, zdarzało się jeszcze przed erą komórek, no a samo patrzenie w ekran? a co mnie to obchodzi kto gdzie patrzy
- 19 7
-
2024-03-16 00:12
Każda rozmowa w autobusie przeszkadza.
To nie jest miejsce do prowadzenia rozmów. Tak samo jak każda inna publiczna przestrzeń zamknięta. Chcesz rozmawiać, wysiądź z autobusu i rozmawiaj do woli, bez zmuszania bogu ducha winnych współpasażerów do słuchania tego.
- 7 4
-
2024-03-15 10:44
to nie kwestia zakazu (7)
ale wychowania
- 42 0
-
2024-03-15 11:04
(6)
Skoro rodzice nie radzą sobie z trudem wychowawczym to powinno robić to państwo przy pomocy opresji i kar
- 17 4
-
2024-03-15 11:35
Mamy całe pokolenie wychowywane przy pomocy opresji i kar ze strony rodziców. (5)
Efekt? Zero empatii, zero sumienia, jeżeli nie ma groźby bolesnej kary, nie ma problemu.
- 18 8
-
2024-03-15 12:49
opresja i kary ze strony rodziców (1)
to nie te pokolenie. Pokolenie wychowywane nawet karą za złe zachowanie nigdy by takich rzeczy nie robiło. Byliby za wczasu nauczeni co wolno, a co nie.
- 13 1
-
2024-03-15 14:32
Mówisz o pokoleniu, które nie może wysiedzieć w kościele na ślubie bez ciągłego naparzania fotek.
Sorry, ale jeżeli chodzi o telefony, to "starsze" pokolenie jest jakąś tragedią.
- 1 13
-
2024-03-15 12:24
nic nie rozumiesz (2)
jest odwrotnie - przyczyną jest wychowanie w myśl zasady "róbta co chceta"; no chyba że opresją jest obowiązek szkolny
- 11 3
-
2024-03-15 14:33
Czytałeś artykuł? (1)
"Zauważyłem, że dużo częściej jest to spotykane wśród osób starszych, które często nie umieją włączyć trybu samolotowego i przez kilka minut włączają się te same alarmy - mówi Robert Ciszewski z Teatru Wybrzeże."
- 1 4
-
2024-03-16 09:46
Ale to jest opinia jednej pani a na forum opinie dzieisatek, ktore nie musza byc takie same jak opinia jednej pani.
- 0 0
-
2024-03-15 10:32
Ludzie są uzależnieni od telefonów (2)
Często obserwuję bezmyślne mechaniczne przeglądanie mediów społecznościowych. Nic nie czyta tylko przewija kciukiem. Taki odruch
- 180 3
-
2024-03-15 12:20
Ludzie - tak, a Ty nie?
- 4 16
-
2024-03-15 12:19
to nie bezmyślność...
nasz mózg dostarcza sobie w ten sposób dopaminę, więc to całkiem zrozumiale zachowanie, poza tym naturalnie szukamy treści, które nas interesują, więc przewijamy dalej, do czasu aż będzie coś interesującego...
- 6 16
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.