• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Artyści przeciwko karze śmierci

Aleksandra Lamek
8 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Praca "It must be stopped" Natalii Lazarashvili Praca "It must be stopped" Natalii Lazarashvili

W jaki sposób o karze śmierci mówią artyści i designerzy? Można się przekonać o tym w CSW Łaźnia, gdzie od piątku, 8 października, prezentowana jest wystawa plakatów pod hasłem "Death is no justice".



Projekt "Death is no justice" , czyli "Śmierć to nie sprawiedliwość", jest drugą edycją konkursu na plakat, zainicjowanego przez paryską organizację non-profit Poster for Tomorrow. W ubiegłym roku głównym tematem akcji było łamanie prawa do wolności słowa, w tym roku uczestnicy mieli zabrać głos w sprawie kary śmierci.

Zainteresowanie konkursem było spore - organizatorzy otrzymali ponad 2000 prac od twórców z całego świata. Jury wybrało 100 najlepszych, i to właśnie one będą prezentowane w CSW Łaźnia oraz kilkudziesięciu innych miejscach na całym świecie przez najbliższe dwa dni.

Większość plakatów to dość proste, operujące mocnymi kolorami kompozycje. Autorzy nierzadko posługują się oczywistymi symbolami, przywodzącymi na myśl tematykę śmierci. Bywają one jednak wykorzystane w ciekawy i niebanalny sposób - tak jest w przypadku pracy "Death map" Jana Sabacha, gdzie wzór czaszki został utworzony z czarnych form, tworzących mapę krajów, w których wciąż wykonuje się karę śmierci.

Czy jesteś za karą śmierci?

Świetną i mocną w przekazie pracą jest plakat "It must be stopped" Natalii Lazarashvili - w zarys kobiecej postaci spowitej w burkę autorka wkomponowała stos kamieni, przypominając, że ukamienowanie to wciąż popularna forma wymierzania sprawiedliwości w wielu krajach. Do kontekstu historycznego odwołuje się Vladimir Sabillon, który umieścił w swojej pracy fragment słynnego obrazu Goi "Rozstrzelanie powstańców madryckich", również wpisując go w ludzką sylwetkę.

Wystawa "Death is no justice" potrwa tylko do niedzieli, 10 października - wtedy właśnie obchodzony jest Światowy i Europejski Dzień Przeciwko Karze Śmierci. Warto znaleźć chwilę, by wybrać się do Łaźni, tym bardziej, że - jak obiecują organizatorzy - na zakończenie akcji każdy chętny będzie mógł zabrać jeden z plakatów do domu.

Wydarzenia

Death is no justice / poster for tomorrow

spotkanie

Miejsca

Opinie (155) 7 zablokowanych

  • Powinna byc kara smierci

    Jakby ci artysciiiie to by zmienili zdanieiiiiii pomieszkali troche na Stogach ,Oruni albo w nowym Porcie(na Wladyslawa IV )to by napewno zmienili zdanie.

    • 4 6

  • co znaczy człowiek cywilizowany?

    Co znaczy człowiek cywilizowany?

    • 2 0

  • Designerzy? A moze projektanci?

    • 4 0

  • : |

    Ktoś z władzy kiedyś pewnie był mordercą, skoro zakazano kary śmierci.
    Hipokryci j...ni.

    • 0 6

  • Sprawiedliwa kara śmierci jest jak dobra pedofilia (3)

    "Dobrzy pedofile" nie mają dość odwagi by sami przed sobą przyznać, że są najzwyklejszymi pedofilami. Zwolennicy "sprawiedliwej kary śmierci" to tak samo zakłamani ludzie. Boją się dopuścić myśli, że to co popieraja jest pospolitym morderstwem. Obie grupy to mięczaki bez krzty charakteru. Zabijanie nie zawsze jest niemoralne, wystarczy przytoczyć eutanazję na prośbę zainteresowanego czy bezpośrednie odpieranie gwałtownego ataku (samoobrona). Natomiast zarzynanie czy inne gazowanie skutego, izolowanego, bezbronnego więźnia to czyn dla każdego normalnego człowieka odrażający, godny jedynie współczucia i potępienia.

    • 9 8

    • (1)

      tak zabijanie na "prośbę" wyrażoną przez osobę np chorą to bardzo "moralne"
      tak samo jak zbijanie dzieci w łonach matek w tym przypadku w imię "prawa do własnego brzucha"

      • 1 1

      • To zależy od punktu widzenia. Niektórzy po prostu uważają, że godna egzystencja jest lepsza od "jakiejkolwiek" egzystencji. Zdarzają się tak straszne nieuleczalne choroby czy okaleczenia, że śmierć wydaje się prawdziwym wybawieniem. Osobiście chciałbym mieć kogoś na kogo zawsze mógłbym liczyć, kto w naprawdę ekstremalnej sytuacji byłby gotów pomóc mi "przejść na drugą stronę". Dla mnie samo życie nie jest wartością najwyższą, jest nią godne życie.

        • 2 3

    • popieram. i powtarzam, że kara śmierci jest zemstą a nie obroną sprawiedliwości

      • 2 0

  • Jestem przeciwna karze smiercie ALE...

    jednocześnie za tym aby kary były odpowiednio duże do popełnionego przestępstwa. Co to ma być kilka lat za gwałt a np 12 za morderstwo?! Ponad to skazani dostają podstawowa opiekę potrzebna do przeżycia a luksusy musi łożyć sam lub jego rodzina. Skazany obowiązkowo pracuje aby się utrzymać w więzieniu. A posiadane przez niego dobra są spieniężane w ramach odszkodowania dla ofiar ich przestępstw lub rodziny.

    • 7 0

  • Jak najbardziej jestem za karą śmierci ! Szczególnie dla zdrajców ojczyzny

    kolaborujących z Putinem i Merkel.

    • 4 5

  • ci "artyści"

    to sami "herosi" sztuki
    znani na całym świecie a nawet poza nim
    "godni następcy" michała anioła, rafaela, rubensa czy leonarda da vinci
    są oczywiście bezinteresowni
    nie szukają poklasku ani publicznych pieniędzy
    są wręcz największym z cudów drugiej irlandii
    zielonej wyspy w morzu kryzysu
    pogratulować POrtalowi
    jak niemal zawsze

    • 5 4

  • przeciw (4)

    trzeba być samemu bezmyślnym zboczeńcem, żeby popierać karę śmierci. to nie jest tak, że my tę karę poprzemy a to się jakoś tam samo stanie, ktoś musi zabić człowieka, a teraz sobie pomyślcie czy przyjaźnilibyście się z katem, albo czy chciałybyście mieć kata za męża, wyobrażacie sobie taką scenkę: mąż przy rodzinnym obiedzie opowiada co dziś robił, albo wasze dzieci muszą w szkole napisać czym się tatuś zajmuje w pracy, pamiętajcie, wyroki nie wykonują się same

    • 6 12

    • Słaba argumentacja. Myślisz, że lekarz dokonujący sekcji zwłok opowiada o tym dzieciom przy obiedzie?
      Kat to jest zawód. Jeśli będzie dobrze opłacany, to nie będzie brakować chętnych.
      Trzeba być zboczeńcem by zmuszać rodzinę ofiary do utrzymywania więźnia, który im zamordował np. dziecko. To jest dopiero chore. W niektórych przypadkach, kara śmierci jest jedyną sprawiedliwą karą, czy się to komuś podoba, czy nie.

      • 2 3

    • (2)

      bardzo infantylny argument. czy strażak opowiada przy obiadku o ofiarach pożaru? czy ginekolog opowiada o swoich pacjentkach? a szkoła? takie rzeczy to w amerykańskich filmach, może napisać, że pracuje w więziennictwie.

      • 1 2

      • (1)

        podejrzewam, że zdanie o wypracowaniu szkolnym było dodatkiem, przykładem, do którego oczywiście się przyczepiliście nie wyłapując sensu - kat zawsze był mało pochlebną funkcją, ciekawe dlaczego? hmmm....
        bo kat jest seryjnym mordercą? zabójcą na zlecenie społeczeństwa?
        czy zbrodnia poparta przez milion ludzi przestaje być zbrodnią, a kłamstwo powtórzone milion razy staje się prawdą?
        czy w demokracji duża ilość głosów popierających jakąś prawdę czyni tę prawdę najprawdziwszą?

        • 2 1

        • Co do demokracji, to mogę się z Tobą zgodzić. Wystarczy spojrzeć, jaką popularnością cieszy się w Polsce partia rządząca, aby stracić wiarę w rozsądek większości. Jednakże tak się składa, że taki właśnie ustrój w Polsce obowiązuje, więc dlaczego państwo stosuje go wybiórczo? To jest oszustwo. Powołują się na demokrację, kiedy jest im wygodnie.
          A co do kata, to tak się składa że akurat ten zawód cieszył się wielkim poważaniem i estymą, więc nie masz racji. Przykładem niech będzie Stefan Maciejewski, czy Anatole Deibler.

          • 0 0

  • (4)

    Rozumiem wrażliwość, tyle że brak kary śmierci to w efekcie najczęściej więcej niewinnych ludzi zabitych przez zwyrodnialców. Zwłaszcza w Europie, gdzie często wypuszcza się prawdziwych zwyrodnialców na przedterminowe zwolnienie, gdzie zabijają znowu - takie przypadki opisywały media.

    Poza tym patrząc na polskie sądownictwo można być pewnym, że skazani na tę karę byliby tylko absolutnie zdeprawowani mordercy - co więcej, gdyby ci artyści poznali ich działania ze szczegółami (jak mordowali, z jakich powodów itp.), zobaczyli cierpienie ich ofiar sami być może chcieliby zrobić dla nich wyjątek od zasady.

    Oczywiście za najbardziej okrutne zbrodnie kara śmierci jest jedyną sprawiedliwą - czy wyobraża ktoś sobie Hitlera, Stalina, Pol Pota, Bieruta itd. spokojnie siedzących sobie na dożywociu? Czy rodziny ich ofiar to sobie potrafiłyby wyobrazić?

    Nie da się też pominąć przypadków może niezbyt częstych, ale pokazujących absurd braku kary śmierci - więzień skazany na dożywocie bez prawa do złagodzenia kary (bo to jest jedyna gwarancja, że już nikogo nie zabije na wolności) popełniając przestępstwo w więzieniu (pobicie, zabicie współwięźnia, ucieczka z więzienia i przestępstwa podczas niej) jest bezkarny. A w Państwie Prawa nie może być takiej sytuacji.

    • 3 4

    • Filipie (2)

      Chodzisz do kościoła? Bo ja nie chodzę, ale widzę, że więcej wyciągam z nauk Chrystusa niż Ty. Dlaczego Hitler, Pol Pot i inni zbrodniarze nie mielby gnić w więzieniu (nawet za moje pieniądze)? O ich życiu i śmierci niech decyduje Bóg, a nnie człowiek. Jak Wam PiS-owcom daleko do prawdziwego Chrześcijaństwa.

      • 2 2

      • Trafiłeś jak kulą w płot, bo Kościół dopuszcza karę śmierci - co prawda ostatnio w katechizmie jest to formułowane w sposób obwarowany warunkami, ale fakt jest faktem. Oczywiście za czasów Chrystusa również kara śmierci była dopuszczalna.

        Poza tym mylisz działania człowieka i władzy - sędzia wydając wyrok kieruje się przepisami prawa (w praktyce dość często można mieć co do tego wątpliwości, ale powinien się kierować, to jego obowiązek), a nie swoimi upodobaniami, poglądami.

        Prawo oczywiście również uchwalają ludzie, ale tutaj również nie powinni kierować się swoimi poglądami, ale możliwie obiektywnie oceniać jakie prawo jest sprawiedliwe, skuteczne, dobre dla ogółu obywateli (czyli jeśli statystyki pokazują wyraźny spadek ilości morderstw w wielu Państwach to powinien to być bardzo ważny argument, jeden z decydujących).

        • 1 1

      • @Antypolityk

        > "Dlaczego Hitler, Pol Pot i inni zbrodniarze nie mielby gnić w więzieniu (nawet za moje pieniądze)"

        Jeśli za TWOJE pieniądze - to niech siedzą w pierdlach wszyscy mordercy tego świata.
        Ja nie życzę sobie utrzymywania psychopatów. Jeśli nie zabili tylko okaleczyli - wolałbym ich wysłać np. do tureckiego więzienia (vide: mój poprzedni wpis).
        Jeśli zabili - to do piachu. A jeszcze lepiej - skremować i wysypać w Szadółkach.

        sadyl

        • 0 1

    • Przy okazji dwie informacje (z wielu) pokazujące patologie w naszym wymiarze sprawiedliwości.

      Udusił i poćwiartował kobietę – wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie to tylko 15 lat więzienia. Czy ci sędziowie to jacyś psychopaci czy ludzie igrający życiem ludzi, kiedy ten świr wyjdzie na wolność?

      Minister Krzysztof Kwiatkowski zdementował informacje o rozpoczynającej się w zakładach karnych “cichej amnestii”. Tymczasem w grudniu 2009 r. Sejm znowelizował kodeks karny wykonawczy, który miał gwarantować więźniom 3 mkw. przestrzeni życiowej i część więźniów trzeba pozostawić na wolności. Dlaczego minister mówi nieprawdę? Świadomie kłamie czy nie do końca orientuje się w sytuacji w zakładach karnych? Wygląda na to, że minister nie zrobił podczas swojego urzędowania praktycznie nic, aby rozwiązać tak palący problem przepełnienia więzień.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Cenioną w środowisku Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius w 2010 roku otrzymał trójmiejski poeta...

 

Najczęściej czytane