• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Akademicka integracja trzech uczelni. Otrzęsiny studentów w klubie Kwadratowa

Julia Rzepecka
2 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Nadszedł październik, zapełniły się akademiki, a w tramwajach i autobusach pojawiły się tłumy młodych ludzi gotowych do działania - kolejny rok na uczelniach wyższych czas zacząć. W sobotę w sercu Gdańska przeszła z tej okazji barwna parada , a po zakończeniu oficjalnych uroczystości studenci Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki GdańskiejUniwersytetu Gdańskiego udali się do klubu Kwadratowa, by tam bawić się i integrować na Otrzęsinach Uczelni Fahrenheita.



Kluby studenckie w Trójmieście



Czy dużo imprezowałe(a)ś w czasach studenckich?

"Niech żyje nauka!" - pod tym hasłem trójmiejskie uczelnie zainaugurowały nowy rok akademicki. W sobotę, pierwszego października, w samo południe rozpoczęto oficjalne uroczystości przy Zielonej Bramie w Głównym Mieście w Gdańsku.

Przy dźwięku carillonów ulicą Długą przeszła barwna parada, w której szli studenci, nauczyciele akademiccy i władze uczelni w reprezentacyjnych togach, ale także grupa akrobatyczna i muzycy. Kolejnymi punktami było odczytanie manifestu nauki i uroczyste posiedzenie senatu.

Związek Uczelni Fahrenheita, czyli Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, Politechniki Gdańskiej oraz Uniwersytetu Gdańskiego zaplanował na ten dzień wspólnie z samorządami studenckimi jeszcze jeden punkt programu, na który czekali wszyscy studenci, czyli wspólną imprezę integracyjną w klubie Kwadratowa.

Wspólna parada uczelni rozpoczęła rok akademicki Wspólna parada uczelni rozpoczęła rok akademicki

- Doszliśmy do wniosku jako samorząd, że super by było stworzyć wydarzenie specjalnie dla nas, podczas którego możemy się spotkać, porozmawiać, wymienić doświadczeniami, które się nie zawsze pokrywają. Inżynierowie, humaniści, osoby z uniwersytetu klasycznego i lekarze. To fajna mieszanka wybuchowa, zwłaszcza na imprezy - mówił przewodniczący Samorządu Studentów Politechniki Gdańskiej, Jakub Persjanow. - Starsi studenci się trochę opiekują młodszymi studentami. Wprowadzamy ich w życie studenckie, pokazujemy im, jak, gdzie i za ile się żyje. No i oczywiście - gdzie się imprezuje, bo szerzenie kultury studenckiej, imprez, koncertów czy sportu jest dla nas ważne.
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
  • Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita
Kolejka do Kwadratowej utworzyła się już na samym początku imprezy. Frekwencja nie zawiodła, na parkiecie szalały dziesiątki osób. Chociaż w ten weekend swój imprezowy sezon kończy też Ulica Elektryków, wiele osób zdecydowało się na wspólną studencką integrację w akademickim klubie.

- Jesteśmy dzisiaj w Kwadratowej dlatego, że to ostatni moment przed studiami, żeby się porządnie wyszaleć - mówiła jedna z imprezowiczek, studiująca psychologię. - Uważam, że to jest najlepsze miejsce. Większość moich przyjaciół już poszła na Elektryków, ale ja powiedziałam: o nie, dziś tylko Kwadratowa!
Obecnie otrzęsiny nie przypominają już dawnego "kocenia", gdy starsze roczniki dręczyły świeżo upieczonych pierwszoroczniaków, a na uczelni panowała hierarchia wśród studentów. Podobnie było w sobotni wieczór. Królowała dobra zabawa i wspólna integracja.

Tak się bawili studenci na tegorocznych otrzęsinach:

Wydarzenia

Otrzęsiny Uczelni Fahrenheita

30 zł
clubbing / disko

Miejsca

Opinie (75) ponad 20 zablokowanych

  • Studiowac to mozna nauki scisle (1)

    Politologia to nie studia tylko czytanie na glos materialow z onetu

    • 27 3

    • nauki ścisłe to czytanie z Wiedzy i Życie

      doświadczam tego osobniczo

      • 3 0

  • A jaki jest aktuanie procent polskich studentów w akademikach? (2)

    • 4 2

    • 94%

      pozdrawiam

      • 0 1

    • Podbijam

      też mnie interesuje odpowiedź na to pytanie.
      Załatwialiśmy miliony kwitów w urzędach, bo tak życzyła sobie uczelnia,spełnialiśmy wszystkie kryteria w tym roku i akademik nie przysługiwał. Pierwszeństwo mieli zagraniczni, ze wszchodnim akcentem.

      • 5 2

  • Zazdroszczę (2)

    Mam 40 lat i tak bardzo bym chciała wrócić do czasów studenckich. Najlepszy czas.

    • 9 3

    • Mam 41 lat i mam to samo. (1)

      Najlepsze lata zycia. Potem leczylem się na depresje, po ukonczeniu studiow.

      • 4 0

      • Ja też mam 40. W czasach studiów ciężko pracowałem i nie było czasu na imprezki. Przez te lata to chyba z raz byłem na jakimś wypadzie. Teraz z perspektywy lat żałuję i szkoda mi, że najlepsze lata swojego życia spędziłem w pracy. Choć z drugiej strony nie miałem za bardzo innego wyjścia.

        • 4 0

  • najbardziej w Młodzieży wkurza mnie to.. że już do nich nie należe ;) (1)

    • 12 2

    • Najbardziej mnie teraz wk***** u mlodziezy to, ze juz wiecej do nich nie nalezę :)

      • 0 0

  • Ostatnio w Kwadratowej byłam chyba w 2000;)

    • 10 0

  • Niech się bawią w klubach i tylko tam. (14)

    Bo październik to dla wielu mieszkańców Gdańska rozpoczęcie koszmaru kiedy studenci wynajmują mieszkania i nie potrafią się w nich zachować jak na cywilizowanych ludzi przystało.

    • 50 7

    • Studenci pamiętajcie że mieszkania w blokach nie są dźwiękoszczelne. (10)

      To że imprezujecie przy zamkniętych oknach nie oznacza, że waszych krzyków i śpiewów nie słyszą inni mieszkańcy. Otóż wszystko się niesie przez sufit, ściany i podłogę. Szanujcie innych lokatorów którzy są stałymi lokatorami, mieszkają od lat i mają prawo do spokoju.

      • 29 3

      • Głośno Ci (9)

        To kup stopery. To Twój problem.

        • 4 37

        • Po co stopery. Wystarczy zadzwonić na policję, nagrać pod drzwiami imprezy hałas i złożyć fachowe doniesienie. (6)

          To przykre, ale czasem zjeżdża się na studia taka dzicz, że innej metody działania nie ma. Zresztą w akademikach jest to samo, też regulamin mają gdzieś.

          • 12 2

          • Patrol przyjedzie (5)

            Postoi pod drzwiami, zrobi notatkę dla dyżurnego i tyle x)
            Kup sobie stopery, jak masz problem z hałasem :)

            • 1 17

            • Nie postoi, zadzwoni zrobi rozpoznanie. (1)

              Warto nagrać imprezujących, a następnego dnia złożyć też skargę na policji. Mieliśmy taką gromadkę w naszej kamienicy, wyrwali się od rodziców na studia. Niestety nie rozumieli, że inni lokatorzy pracują i trzeba było wdrożyć działania policyjne. To pomogło, od tej pory wynajmujący podpisują regulamin i zarządca uświadamia dziką młodzież. To przykre, że kosztowało to wspólnotę wiele interwencji policyjnych, właściciele mieszkania płacili mandaty, dopiero groźba sprzedaży mieszkania na wolnym rynku podziałała. I przy okazji, znam jedną taką co została wykwaterowana z takiego powodu, nie wierzyła i chciała to sprawdzić na własnej skórze.
              A stopery są dobre w samolocie.

              • 6 4

              • piękne bajki, zgłoś się do Ulicy Sezamkowej

                • 2 1

            • Skuteczniejsze są skargi do zarządcy wspólnoty. Po kilku zgłoszeniach jest nakaz eksmisji a właściciela mieszkania można (2)

              • 10 2

              • Skargi bez interwencji policji nic nie dadzą, znam to z autopsji.

                Potem zarządca sprawdza czy faktycznie dochodziło zakłócania miru domowego i spokoju, spoczynku itd. Brak zgłoszeń na policję działa negatywnie, wychodzi na to, że reszta się czepia bez pokrycia. Interwencje policji są dowodem na to, że źle się dzieje.

                • 4 1

              • Żyjesz w jakimś równoległym wszechświecie

                Nakaz eksmisji sąd wyda po pięciu latach, a wyegzekwować wyrok można dopiero po zapewnieniu lokalu socjalnego. Cały proces to przynajmniej 7-8 lat :)

                • 2 8

        • (1)

          Mieszkanie to nie miejsce na imprezy prymitywie

          • 32 3

          • To wręcz idealne miejsce do imprez

            Nie trzeba wted autopilota włączać, zeby w do domu dotrzeć

            • 2 12

    • wyjedź (2)

      • 1 7

      • (1)

        A dlaczego ja mam wyjeżdżać z własnego mieszkania ! To słoje niech spadają na swoje wsie ! I bawią się w remizie !

        • 9 4

        • To Tobie nic nie pasuje

          To zmień miejsce zamieszkania. Wielki pan z miasta zamknięty w bloku na 40m2 xD krowy więcej przestrzeni w oborze mają.

          • 3 10

  • (9)

    Gdy ja studiowałem to musiałem jeszcze pracować i to głównie w nocy bo czasy były ciężkie. Wiec jak nawet zdażył się jakiś dzień wolny to byłem tak zmęczony, że nie było chęci na imprezowanie.

    • 40 21

    • Ja tez. Rodzicow nie bylo stac na utrzymanie mnie w duzym miescie. (1)

      Ale nie musialem ciezko pracowac. Dla jednej osoby w sile wieku, mlodzienca wystarczylo z nawiazką 1k. Nawet na piwko w knajpie. To byly lata 2000-2005. 200 pln akademik, reszta na zycie i imprezy. Nawet szlo odkladac :) A 1k to zarabialem w 4 weekendy :). Zwyklymi korkami z matmy. 20pln za godzine. 4h w sobote i 4h w niedziele. W tygodniu ze 4h. Nierzadko na kacu i nierzadko po korkach wbijalem na impreze od razu :) Zlote czasy, potem pomimo wyzszej pensji nigdy juz nie bylem w zyciu tak szczesliwy :)))

      • 5 3

      • smutne życie macie

        • 0 1

    • Na studiowanie też chyba czasu nie miałeś (3)

      Skoro takie byki robisz

      • 6 19

      • (2)

        A gdzie te byki widzisz ! Bo ja widzę że gość ładnie pisze !

        • 4 4

        • (1)

          pewnie to zdażenie wypatrzył i mu się w oczach rozmnożyło

          • 4 0

          • jesli gosc robi bledy to booty szpiegowskie nigdy nie odczytaja jego prawdziwego sensu wypowiedzi atylko Polacy wiedza o co

            pamietaj o tym bo czasy ida 'okrotne'.

            • 0 0

    • Ja studiowałem wieczorowo, więc od 8:00 do wczesnego popołudnia w robocie, a potem na drugi koniec miasta i zajęcia do 20:00

      • 4 1

    • nikogo to w sumie nie interesuje

      • 6 2

    • trzeba

      było się zapisać do pisu lub KUL skończyć i ministrem teraz byś był od nauki

      • 5 4

  • Opinia wyróżniona

    To dziwne uczucie, gdy uświadamiasz sobie, że ludzie ze zdjęć to głównie rocznik 2003... (2)

    Zaczynałem swoje studia, to oni jeszcze w zerówce nie byli. Ale ten czas leci...

    • 59 0

    • Hehe (1)

      Jak ja zaczynalam to ich jeszcze na swiecie nie bylo :)

      • 8 0

      • Jak za zaczynalem to jeszcze mnie na swiecie nie bylo

        • 1 0

  • A

    Mówią że u nas mamy biedę kłamią

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z instytucji jest posiadaczem największej kolekcji urn związanych z kultem ognia?

 

Najczęściej czytane