- 1 Jak to jest z tym czytaniem książek? (44 opinie)
- 2 Dlaczego koncerty są tak późno? (55 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (130 opinii)
- 4 Jak zarabiać na giełdzie codziennie? (78 opinii)
- 5 Noc Muzeów: 5 nietypowych atrakcji (42 opinie)
- 6 Te zdjęcia obejrzysz przez specjalne okulary (8 opinii)
20 lat kolekcji malarstwa monumentalnego na Zaspie. Jubileuszowe zwiedzanie zależy od was
Ostatnia edycja Festiwalu Malarstwa Monumental Art odbyła się w 2016 roku, ale kolekcja murali na Zaspie nie jest skończona.
Mija 20 lat od czasu, gdy powstał pierwszy z murali na Zaspie. Wyjątkowa w skali Europy kolekcja malarstwa wielkoformatowego w tej dzielnicy liczy już 60 prac. Z tej okazji zorganizowany zostanie specjalny spacer z Lokalnymi Przewodnikami, którego trasę wybiorą uczestnicy głosowania. Do 19 września można wybierać murale, które znajdą się na trasie jubileuszowego zwiedzania 23 września o godz. 12. Oczywiście można w nim będzie uczestniczyć bezpłatnie.
WYBIERZ MURALE JUBILEUSZOWEGO SPACERU
Z okazji 20-lecia Kolekcji Malarstwa Monumentalnego 23 września zorganizowany zostanie specjalny spacer, którego szlak do końca pozostanie niespodzianką. Od 12 do 19 września trwa głosowanie, w którym każdy może wybrać swoich pięć ulubionych, wielkoformatowych dzieł. 20 murali, które uzyskają największą liczbę głosów, zobaczymy podczas spaceru. Głosować można tylko raz z jednego adresu e-mail.
Najnowszym, już 60-tym muralem na Zaspie jest "Memling w pikselach".
- Jubileusz to dobry czas do podsumowań. Każdy z 60 murali w kolekcji to oddzielna historia i opowieść. To różnorodne style i nurty współczesnego malarstwa monumentalnego. To prace artystów wielu kultur i pokoleń. Niektóre nawiązują bezpośrednio do kontekstu miejsca, inne są abstrakcyjne lub związane z osobistym doświadczeniem twórców czy hasłem przewodnim poszczególnych edycji Festiwalu Monumental Art. Anegdoty związane z powstaniem murali i historię Zaspy opowiadają Lokalni Przewodnicy i Przewodniczki podczas letnich spacerów. Jubileuszowy spacer będzie wyjątkowy - trasa będzie oparta na 20 ulubionych muralach, które wyłonione zostaną w głosowaniu. To także okazja do poznania wszystkich Lokalnych Przewodników i Przewodniczek podczas jednego spaceru! - mówi Barbara Sroka z Instytutu Kultury Miejskiej.
Pierwsze wielkoformatowe prace na Zaspie powstały z okazji 1000-lecia Miasta Gdańska. Rafał Roskowiński, który prowadził Pracownię Murales w Nadbałtyckim Centrum Kultury, zorganizował w 1997 roku pierwszy w Polsce Międzynarodowy Festiwal Muralu. Obecnie na Zaspie znajduje się 60 prac, które powstały w ramach Festiwalu Monumental Art (kurator: Piotr Szwabe) i inicjatyw Gdańskiej Szkoły Muralu (prowadzący: Rafał Roskowiński i Jacek Zdybel). Turyści i mieszkańcy zwiedzają je latem podczas bezpłatnych spacerów z Lokalnymi Przewodnikami i Przewodniczkami. Cykliczne oprowadzania trwają od 2011 roku.
Zaspa jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych osiedli w Polsce. Nie tylko dlatego, że mieszkał tu Lech Wałęsa czy miała miejsce pamiętna msza papieska w 1987 roku, ale również ze względu na kolekcję murali. Regularnie przyjeżdżają je filmować ekipy telewizyjne z Niemiec. O Zaspie pisał m.in. amerykański "The Huffington Post" i liczne media zagraniczne poświęcone sztuce street-artu. Chociaż Festiwal Monumental Art po raz ostatni zorganizowano w 2016 roku, kolekcja malarstwa monumentalnego co roku się powiększa. Ostatnia jak dotąd praca - "Memling w pikselach" - inspirowana "Sądem Ostatecznym" Hansa Memlinga, powstała w połowie sierpnia 2017 roku.
Pierwsze wielkoformatowe prace na Zaspie powstały w latach 90. Nikt wtedy nie przypuszczał, że w ciągu dwóch dekad powstanie tu jedna z największych miejskich kolekcji murali na świecie.
Miejsca
Opinie (27) 2 zablokowane
-
2017-09-12 10:18
(2)
nie, Zaspa nie jest znana w całej Europie.
- 8 4
-
2017-09-12 10:46
wycieczki i turyści na Zaspie
Mieszkam na Zaspie, dokładniej na ulicy Pilotów. Przynajmniej raz na dwa tygodnie, wracając do domu po pracy czy z zakupów, widzę zorganizowaną wycieczkę z przewodnikiem. Pojedyncze osoby robiące zdjęcia (raczej nie mieszkańcy) zdarzają się dużo częściej.
Wyszła z tego fajna atrakcja dla zainteresowanych taką formą.- 19 2
-
2017-09-12 10:30
Jest znana wśród osób interesujących się streetartem.
- 9 2
-
2017-09-12 10:01
w Gdyni mieliśmy mural przy stacji Stocznia i juz nic nie widać:((
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.