- 1 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (13 opinii)
- 2 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 3 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 4 Pogadaj o książkach... przy piwie (54 opinie)
- 5 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
- 6 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (19 opinii)
Trudno wyobrazić sobie lepszy utwór na inaugurację Czarnej Sali w Teatrze Wybrzeże, niż "Zawisza Czarny" Juliusza Słowackiego. Premiera sztuki w reżyserii Adama Orzechowskiego i zarazem nowego miejsca odbyła się w czwartek, 11 lutego.
- Aby dostać się do Czarnej Sali trzeba wejść głównym wejściem teatru, udać się schodami po prawej stronie na drugie piętro, mijając foyer Dużej Sceny i górne foyer - instruuje Grzegorz Kwiatkowski, rzecznik prasowy Teatru Wybrzeże.
Inauguracyjny dla tej sceny spektakl "Zawisza Czarny" został tak pomyślany, że wszyscy widzowie wspólnie udają się na salę. Dopiero podczas kolejnych spektakli tej sceny (premiery w marcu i kwietniu) sami będziemy szli do Czarnej Sali.
Pomysł na scenę dramatyczną o tej właśnie nazwie nie jest nowy - Czarna Sala działała w Teatrze Wybrzeże w latach 1977-2003. Jej siedziba mieściła się wtedy w budynku dzisiejszego Hotelu Wolne Miasto, przy ulicy Św. Ducha. Imię swojego patrona ówczesna Czarna Sala otrzymała w 1993 roku, dziesięć lat po śmierci Stanisława Hebanowskiego - reżysera teatralnego, tłumacza i kierownika artystycznego Teatru Wybrzeże (1973-1980). Zaprezentowano na niej kilkadziesiąt spektakli, m.in. "Godzinę kota" Pera Olova Enquista w reżyserii Krzysztofa Babickiego (1993), "Tutam" Bogusława Shaeffera w reżyserii Barbary Sass (1994), "Drogę do Mekki" Athola Fugarda w reżyserii Adama Orzechowskiego (1994). Grał tam również studencki Teatr Wybrzeżak.
Po otwierającym działalność nowej sceny spektaklu "Zawisza Czarny" w reż. Adama Orzechowskiego, w Czarnej Sali pojawią się "Persona" Ingmara Bergmana w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego (premiera 14 marca) oraz "Orgia" Piera Paolo Pasoliniego w reżyserii Wiktora Rubina (premiera kwiecień 2010).
Scenariusz gdańskiej realizacji na podstawie fragmentów "Zawiszy Czarnego" napisał dramaturg Teatru Wybrzeże, Jakub Roszkowski. Spektakl reżyseruje dyrektor Teatru, Adam Orzechowski, który wyreżyserował w Wybrzeżu m.in. "Intymne lęki", "Farsę z Walworth", "Ożenek", "Wiele hałasu o nic", czy "Tajemniczą Irma Vep".
Miejsca
Spektakle
Opinie (15) 2 zablokowane
-
2010-02-12 07:43
Dla odchamienia
warto się wybrać
- 14 3
-
2010-02-12 07:46
Czarno to widzę... (1)
- 11 11
-
2010-02-12 11:09
szczególnie przy tym oświetleniu
- 1 0
-
2010-02-12 08:10
hehe teatr
Albo nie da się zarezerwować miejsc albo kosztują 170 zł/os buehehehe
(teatr muzyczny)- 6 11
-
2010-02-12 08:49
żawicza Czarny ...
No wlaśnie ;-a gdzie się podzial "Zawisza Czarny" ? , cumowal w basenie przy See Tover , wczoraj bylem na spacerze i Go niebylo , gdzież On w taką pogode poplyną?...
- 1 4
-
2010-02-12 08:49
Zawisza czarny... (1)
Świetny spektakl. Byłam. Widziałam. Polecam Tobie i Tobie i Tobie też. Nooo i Ty także możesz się wybrać jak masz ochotę.
- 11 6
-
2010-02-12 13:11
ide
ide w czwartek:)
- 0 2
-
2010-02-12 09:54
no to pójdem!
- 6 3
-
2010-02-12 11:12
moe sceny wspolczesej sie doczekamy (1)
a nie staroci
- 2 5
-
2010-02-12 18:11
po co?
skoro wszystko w tym teatrze jest 'współczesne' a jak jakiś klasyk jest wystawiany(i nie zniekształcany 'współczesną wizją') to od wielkiego świeta....
- 0 2
-
2010-02-12 11:18
W życiu bym do teatru nie poszedł... (1)
- 4 11
-
2010-02-12 11:30
niby dobrze......
no niby fajnie ,że scena powstala-najbardziej mnie cieszy ,że nazwisko p.hebanowskiego nie przemine.wielka to osobawość i tworca-mialam okazje w zyciu spotkać nie raz tego tworcę i obejrzeć jego dziela.scena jest ,ale żeby te nasze teatry mialy bogatą ofertę-zadawalającą gdanszczan-a nie portfele tworcow.mam dziecko i narzekam na wciąż odgrzewane kotlety w miniaturze-wanawia sie wciąz to samoto zaobserwowalem...nowości,nowosci i rozmachu życzę...
- 0 0
-
2010-02-12 11:41
teatr to ja mam co dzień za oknem , jak sąsiad sąsiadkę bije na podwórzu pasem a ona go miotłą okłada , wkoło biegają dzieci i robią dodatkowy cyrk i nic za to nie muszę płacić , czasem tylko , gdy już przeginają z tą pseudo zabawą , trzeba zadzwonić na policję po dodatkowych aktorów , ogólnie dobry teatr , byle by nic złego nikomu się nie stało :-)
- 5 4
-
2010-02-12 12:20
rabal czarne koty?
ten nasz super bochater
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.