• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Wystawa fotografii Marii Kulik (1 opinia)

cze 29-30

sobota - niedziela, godz. 10:00 - 15:00

Gdynia,
Wstęp wolny

10 czerwca - 20 sierpnia 2024, godz. 09:00 - 21:00

Gdańsk,
Wstęp wolny
Towarzystwo Przyjaciół Sopotu zaprasza do dworku Sierakowskich na wystawę fotografii Marii Kulik pt. "Bon - najstarsza na świecie żywa tradycja".
Uroczyste otwarcie 21 kwietnia o 18.00. Wystawa potrwa do 14 maja.

Maria Kulik

Jest dziennikarzem i fotografem. Pracowała jako redaktor naczelny miesięcznika „Auto Moto Giełda”, fotograf i sekretarz redakcji w kwartalniku „Ceremonia”, dziennikarz i fotograf w miesięczniku „Auto i Styl”, współpracowała
z redakcją pism „Warszawa i Kultura”, „Wprost”, „Oliwia”, „Gazeta Wyborcza”. Współpracuje z miesięcznikiem „Handlowiec”. Jest prezesem agencji reklamowej.


BON - NAJSTARSZA NA ŚWIECIE ŻYWA TRADYCJA

Liczy sobie 18 tysięcy lat i wywodzi się z Siang Siung, które zostało podbite przez Tybet. Tradycja bon rozwijała się świetnie i do dziś uważa się ją za rdzenną tradycję w Tybecie. Na wiele tysiącleci przed buddyzmem, który dotarł z Indii do Tybetu, kwitła tam kultura i wiara w Buddę - Tonpę Szenraba. W VIII wieku naszej ery dla króla tybetańskiego rozkwit i wpływy lamów z rdzennej tradycji bon były nie na rękę. Zaprosił uczonych z Indii, by krzewili nową wiarę. Zaczęły się prześladowania. Zakazywano praktyk duchowych, zakazywano używania języka siang siung, zniszczono księgi.Tradycja Bon jednak przetrwała. Z mozołem i trudem utrzymywano i przekazywano najstarsze na świecie nauki
z pokolenia na pokolenie. Dzisiaj, w tak trudnym dla Tybetu okresie, XIV Dalajlama uznał oficjalnie tę tradycję. Ma prawo rozwijać się tak samo jak pozostałe cztery tradycje buddyjskie. Na uchodźctwie, w Indiach i Nepalu, wokół klasztorów tej tradycji powoli odbudowywana jest najstarsza kultura na świecie. Klasztory wspierają rozwój ludności napływającej z Tybetu. Warunki życia społeczności bon są niełatwe, ale konsekwencja w nauczaniu i determinacja zachowania żywej tradycji przynoszą efekty. Starannie kształci się przede wszystkim młodzież i dzieci.



Opinie (1)

  • A jakie studia dziennikarskie lub fotograficzne skoczyla Maria Kulik bo myślę że żadnych więc należałoby dodać

    Myślę że aby nazywać się dziennikarzem lub ńotografem powinno się mieć wykształcenie w tym kierunku w przeciwnym razie /a wiem że Maria nie ma / powinno się dodawać AMATOR przepraszam ale to byłoby chyba ok wobec "oglądaczyĺ

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Który gdyński teatr wystawia spektakle na Scenie Letniej w Gdyni Orłowie?