Wyjście z cienia

• Od najstarszych

  Sortowanie

  • Od najstarszych
  • Od najnowszych

• Zgłosiłeś tę opinię do moderacji - zobaczukryj treść

  2004-12-01 22:17

  Edytuj

  co sie dzieje z przeglądem kabaretowym wyjściez Cienia ??!!

  Nie wiem jak uwazają inni widzowie, ale według mnie z roku na rok robi sie coraz gorzej, poprostu masakra. Poziom kabaretów jest coraz gorszy i czasami nie było z czego się śmiać, tak przynajmniej było na wieczorze laureatów. Nie mogę powiedzieć, że wszyscy byli straszni bo "cząstka" "Widelca" była, tzn. był super albo skecz Ewolucja. Tak to powinno wyglądać! Tragicznym przykładem był kabaret "Pralka" który nie wiem czym oczarował jurorów, że znalazł się wśród laureatów. Sporo kabaretów próbowało upodobnić się do znanych już ekip kabaretowych, lecz z tragicznym skutkiem. Na szczęście cudowny konferansjer uratował mnie od zaśnięcia. Swoim poczuciem humoru i szybkością tworzenia przekomiczych zdań pokładał zasypiającą publikę na łopatki. Myślę, że mógłby on spokojnie konkurować z Bałtroczykiem albo i Andrusem. Nie wiem co więcej da się powiedzieć o tegorocznym "Wyjściu z cienia", a przynajmniej o części kabaretowej bo na teatralnej mnie nie było. Chyba nic oprócz tego że znów było opóźnienie przed wieczorem laureatów (ale chyba to jest już tradycją i może nie psujmy tego). Mam nadzieję, że w przyszłym roku wyjdziemy z Miniatury z bolącym ze śmiechu brzuchem i "bananem na twarzy" nie jak w tym roku z sennym spojrzeniem, i myślą żeby jak najszybciej być już w domu.

  Marcin z Gdańska

  19 lat

  • 0 0

  • Zgłoś Odpowiedz

  Twoja opinia

  Zmień treść

  Nie wiem jak uwazają inni widzowie, ale według mnie z roku na rok robi sie coraz gorzej, poprostu masakra. Poziom kabaretów jest coraz gorszy i czasami nie było z czego się śmiać, tak przynajmniej było na wieczorze laureatów. Nie mogę powiedzieć, że wszyscy byli straszni bo "cząstka" "Widelca" była, tzn. był super albo skecz Ewolucja. Tak to powinno wyglądać! Tragicznym przykładem był kabaret "Pralka" który nie wiem czym oczarował jurorów, że znalazł się wśród laureatów. Sporo kabaretów próbowało upodobnić się do znanych już ekip kabaretowych, lecz z tragicznym skutkiem. Na szczęście cudowny konferansjer uratował mnie od zaśnięcia. Swoim poczuciem humoru i szybkością tworzenia przekomiczych zdań pokładał zasypiającą publikę na łopatki. Myślę, że mógłby on spokojnie konkurować z Bałtroczykiem albo i Andrusem. Nie wiem co więcej da się powiedzieć o tegorocznym "Wyjściu z cienia", a przynajmniej o części kabaretowej bo na teatralnej mnie nie było. Chyba nic oprócz tego że znów było opóźnienie przed wieczorem laureatów (ale chyba to jest już tradycją i może nie psujmy tego). Mam nadzieję, że w przyszłym roku wyjdziemy z Miniatury z bolącym ze śmiechu brzuchem i "bananem na twarzy" nie jak w tym roku z sennym spojrzeniem, i myślą żeby jak najszybciej być już w domu.

  Regulamin dodawania opinii

Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.