Barwny pochód, skupienie i refleksja, ale też zaskoczenie czy zwykła ciekawość - takie obrazy towarzyszą Misterium Męki Pańskiej w wielu krajach świata. Inscenizacja Drogi Krzyżowej Jezusa Chrystusa w Wielki Piątek do centrum Gdańska na pewno przyciągnie prawdziwe tłumy.
), który pomoże mu nieść krzyż, czy Weronikę ocierającą mu twarz (na skwerze po wyjściu z przejścia podziemnego ).
2011-04-22 15:03
Jakoś lipniej niż w zeszłym roku czy dwa lata temu, strasznie kiepska oprawa muzyczna
2011-04-22 08:56
Jedni powiadają:
POLAK = KATOLIK
Niemcy powiadają:
POLAK = ZŁODZIEJ
gdy zastosuję zasady równania, to włos mi dęba staje
2011-04-22 10:51
Po twoim podpisie, moge wywnioskować, że KATOLIK=MYŚLICIEL=ZŁODZIEJ. Jako że podpisałeś się pod tą myślą, mogę domniemywać, że opisałeś swoje 3 główne cechy :)
Wg mnie nie jest istotne bycie katolikiem, tylko wiara w Boga i zachowywanie przykazań. Katolicyzm to tylko forma części kultury, zwanej religią. Sam jestem katolikiem, co oznacza tylko tyle, że zaliczam się do zbioru katolików, czyli ludzi akceptujących określona formę rozwiązywania pewnych problemów. Człowiek w życiu staje wobec różnych sytuacji. Musi dokonywać moralnych wyborów. Będąc katolikiem korzystam z określonego schematu, dzięki czemu w niektórych sytuacjach nie tracę czasu i zdrowia na dylematy, których rozwiązanie mogłoby trwać dłużej niż moje życie. Współczuję ateistom, bo zwabieni złudą wygody działają bez zasad moralnych. Z czasem jednak ilość nierozwiązanych spraw nawarstwia się i prowadzi do konfliktu moralnego. Tak na prawdę, bardzo trudno spotkać prawdziwego ateistę. Częściej mamy do czynienia np. z antyklerykałami. Bóg to jest to, w co wierzymy. Jeśli ktoś wierzy w kodeks karny, to jego religią jest prawo karne, jeśli wierzy w dzieła Marksa i Engelsa, to jego religią jest komunizm, jesli w sprawczą moc rynku i pieniądza, to kapitalizm itd.
2011-04-22 14:47
To prawda że bardzo trudno spotkać ateistę. Większość krzykaczy to antyklerykałowie, którzy ślub mogą mieć tylko kościelny, chrzczą dzieci (czasem cichcem), przemykają się do kościoła, a później pokrzykują w internecie.
2011-04-22 14:27
Moralność i religijność to dwie kwestie. Można być ateistą ze sztywnym kręgosłupem moralnym i można być katolikiem, który co dzień okazuje ręką należyty szacunek żonie.
2011-04-22 14:06
dla mnie: swietna i b. inteligentna odpowiedz. Dziekuje. Mnie to duzo dalo przeczytac ten wpis. Zycze wszystkiego dobrego z okazji Swiat Wielkanocnych.
2011-04-21 21:36
2011-04-22 14:22
A za normalność uważa się wiarę w odkupienie za grzechy przez ukrzyżowanie typa z powodu uprzedniego zjedzenia zakazanego owocu przez ludzi po dyskusji w gadającym wężem. Typa, który urodził się z dziewicy zapłodnionej przez białego gołąbka...
2011-04-22 06:46
czy tak trudno postarać się o właściwą oprawę odpowiednią do rangi wydarzenia?
nie ma jak rzymianie w hełmach ochotniczej straży pożarnej:)
2011-04-22 14:04
nie stroje sa najwazniejsze. Wtedy nie i teraz nie. Wazne jest, co masz w glowie i w sercu.
2011-04-22 13:03
kiczowata estetyka to polska specjalność.Jest chyba gdzieś w Niemczech miasto gdzie takie misteria są odgrywane raz na 4 lata bodajże.Ale jaki poziom wszystkiego-tylko pozazdrościć i się uczyć wypada.Ale Polacy jakoś nie chcą się uczyć.Uważają że wszystko jest w porządku a nic w nim nie jest...
2011-04-22 07:50
nie zgodzę się, oprawa jest właściwa i uważam, ze lepiej by tego nie można było zrobić, a co do strojów, są z epoki, jeśli chcesz podam ci numer konta, to uszyjesz nam lepsze, z droższych materiałów ;)
2011-04-22 09:54
nie wierzę, że kościół nie ma kasy na zainwestowanie w wasze konta:) życzę abyście się dorobili porządnych kostiumów. przykładem niech będą współcześni "rycerze", którzy mimo kosztów trzymają się wzorców epoki. przynajmniej niektórzy:)
kiedyś to kościół przynosił nowe trendy w architekturze i dbał o najwyższą jakość dekoracji a reszta się na tym wzorowała. a teraz? styropianowe ołtarze więc czego wymagać.
2011-04-22 13:23
czy ktoś zna odpowiedź.?
2011-04-22 13:50
dla wierzacego nic trudnego. gorzej jak dzieciak awanturujacy jest i zacznie pytac. wtedy swiatlosc wiary za krotka jest i odchodzi posilkowanie sie czyms wyzszym, misterium, tajemnica, kara za zbytnia dociekliwosc.
wiem od znajomych jak to czasami narwancy w habitach maltretuja swoich podopiecznych (poczynajac od przedszkoli - skandal) - strasza ze dziecko umrze, jesli bedzie nieposluszne wierze, pokara rodzicow za brak systematycznosci w odwiedzaniu swiatyni itp. skrajnosci na ktore nie jest gotowy w miare dojrzaly czlowiek, co dopiero dziecko...
2011-04-22 12:11
wyrznięcia Majów i Inków?
2011-04-21 16:02
2011-04-22 12:09
I INNYCH HORRORÓW!
2011-04-22 10:57
przeciwko epatowaniu smiercia, meczenstwem, krwia i blizna!
to jakies porabane zebysmy musieli patrzec na ulicach w piekny wiosenny dzien na jakiegos goscia umorusanego krwia, z mina jak by mial zaraz zejsc i za nim tabun rownie umeczonych, mdlawych ludzi.
wiara wiara ale to kraj podobno swiecki i jesli katolicy czuja potrzebe wpatrywania sie w cos takiego to nie ch ida do swojego kosciola! ja idac z dzieckiem nie chce zeby musialo patrzec na takie obrazki.
popatrzcie na te zdjecie i pomyslcie czy chcielibyscie pokazywac takie obrazki dzieciom..
2011-04-22 11:19
zaściankowego. gdybyś był światły, pokazałbyś to dziecku np. jako przykład obchodów święta religijnego jednego z wyznań, żeby wiedziało, że coś takiego istnieje, nawet, jeśli wychowujesz je w niewierze w Boga.
2011-04-22 11:53
milo ze ktos mi wspolczuje.
po co mam mu to opowiadac skoro jest katowane ta wiara na przymusowych lekcjach religii w szkole, bo przeciez nie pojsc nie moze bo lincz. poza tym alternatyw zero.
czym dla Ciebie, me jest swiatlosc? wiara? jesli tak to wspolczuje rowniez Tobie i ew wspolpracownikom, rodzinie, przyjaciolom. gdyby takich delikwentow bylo mniej co to swiatloscia dla nich jest wiara to lepiej by sie zylo w tym czarnym kraju.
Dziekuje :)
2011-04-22 11:33
ja też tęsknię za pierwszomajowymi pochodami, czerwonymi chorągwiami i okrzykami ku chwale polski ludowej. To były prawdziwe atrakcje!
2011-04-21 17:36
Nasi dziadkowie bili się z Niemcami, Rosjanami...
Nasi rodzice tłukli się z milicjantami...
Wszystko po to byś mógł jak widać pluć na religię jeden z drugim...!
Brak szacunku, tyle tylko może powiem.
A Święta Wielkanocne są fajne rodzinne kościelne
Pewnie żal niektórym, galeria i auchan zamknięte będą...
No cóż i ci ludzie tam pracujący chcą pobyć z rodziną!
2011-04-22 11:52
święta nie mają być "fajne" "katoliku"
2011-04-22 11:49
kato-terrorysta potraffffyyyyyy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Ile scen będzie mieć budowany Gdański Teatr Szekspirowski?
Filmy