- 1 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (51 opinii)
- 2 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 4 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 6 Wielki łoś zrobił tu prawdziwą furorę (5 opinii)
Weź kawałek znikającego muru do domu
W niedzielę po południu na Długim Targu pojawiła się interaktywna instalacja Znikający mur. Ci, którzy chcą ją zobaczyć, powinni się jednak spieszyć - to dzieło sztuki, które każdy może "rozmontować", a więc zabrać ze sobą na pamiątkę jeden z fragmentów.
"Znikający mur" kontra bariery społeczne
"Znikający mur" to interaktywna instalacja będąca częścią programu Goethe-Institut z okazji objęcia przez Niemcy prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, a jednym z jej partnerów jest Instytut Kultury Miejskiej. W tym samym czasie prezentowana jest nie tylko w Gdańsku, ale też m.in. w Belgii, Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii czy Grecji. Kilka dni temu stanęła także w Poznaniu i w bardzo krótkim czasie wszystkie jej elementy - drewniane klocki ze znanymi cytatami - znalazły nowych właścicieli.
- Cytaty na klockach odzwierciedlają indywidualne tęsknoty i marzenia oraz nadzieje dzisiejszej Europy. Chciałbym bardzo, aby towarzyszące ich lekturze refleksje i emocje, nawet po zniknięciu muru, pozostały z nami na dłużej - czytamy w komunikacie prasowym słowa Christopha Bartmanna, dyrektora Goethe-Institut w Warszawie, który był także obecny podczas niedzielnej inauguracji w Gdańsku.
Czytaj także: Znikająca wystawa trwała pięć minut
Mur to instalacja stworzona z 6 tys. klocków, na których wypisane są słynne cytaty, teksty piosenek, wypowiedzi polityków i ulubione hasła mieszkanek i mieszkańców Europy. Szeroka na 5 metrów i wysoka na 2 metry konstrukcja symbolizuje znikający podział w społeczeństwie, integrację kulturową i europejską.
Nie bez powodu mur stanął w centrum miasta. Podobnie jak w innych metropoliach instalacje pojawiały się w często uczęszczanych punktach, by zwrócić uwagę jak największej liczby osób. Bardzo szybko też poszczególne elementy trafiały w ręce nowych właścicieli - podobnie było w niedzielę Gdańsku.
Ci, którzy są murem zainteresowani, powinni się spieszyć, póki instalacja wciąż stoi. 1 września zostanie całkowicie zlikwidowana.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (88) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-31 16:39
Ale wstyd XD.
- 2 0
-
2020-08-31 14:10
Nie rozumiem na co to komu? Wymyślanie głupot na siłę. Zapewne znakomita większość tego "dzieła" i tak wyląduje w kiblu prędzej czy później. I jeszcze pewnie kosztowało nie mało. To taki miś chyba, miś na miarę naszych czasów.
- 6 2
-
2020-08-31 14:09
Zawiało cebula
A gdzie dystans społeczny? Po obejrzeniu filmiku mam tylko jedno skojarzenie - chytra baba z Radomia
- 12 0
-
2020-08-31 14:05
A lasy rąbią...
Marnowanie zasobów.
- 6 2
-
2020-08-30 20:08
zapewne miasto wybuliło za tą instalację taką kapustę że można by za te pieniądze zrobić parę pożytecznych rzeczy (1)
- 62 31
-
2020-08-31 14:02
dla durnia
duren !
- 0 2
-
2020-08-31 13:51
Gościu w czarniutkiej czapeczce też ładuje do graby ile się da. Dać coś za darmo...
- 8 0
-
2020-08-31 13:11
SZOK - pisowcy wynoszą reklamówkami - komunistyczne przyzwyczajenia ?!
- 4 7
-
2020-08-31 12:17
Konstrukcja symbolizuje
znikający podział w społeczeństwie?? Znikający?? On się pogłębia a nie znika.
- 6 1
-
2020-08-31 11:33
Janusze sie rzucz to zniknie w minute..pewnie beda brali na kilogramy
- 3 0
-
2020-08-31 11:03
Jedyne co te coś, błędnie nazywane murem, symbolizuje,
to grabieżczą gospodarkę drzewostanem, niszczenie i zaśmiecanie środowiska.
Tfu!- 11 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.