- 1 Sztuczna inteligencja w sztuce - tak czy nie? (31 opinii)
- 2 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 3 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (16 opinii)
- 4 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 5 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Uwięziony w galerii. Belgijski artysta zamieszka w Łaźni
Belgijski performer, Wannes Goetschalckx, na miesiąc zamieszka w sali wystawienniczej Łaźni 2 w Nowym Porcie. Podczas rezydencji artysta zbuduje wokół siebie labirynt ze ścian, stopniowo zmniejszając przestrzeń, w której będzie przebywał. Działania "uwięzionego" artysty widzowie będą mogli podglądać codziennie z wyznaczonego miejsca w galerii.
- Artystę zainspirował tzw. white box sali wystawienniczej w Łaźni 2 - wyjaśnia Agnieszka Kulazińska, kuratorka projektu. - Ta czysta, biała przestrzeń to w teorii sztuki baza, która stanowi punkt wyjścia dla rozmaitych działań artystycznych. To właśnie tutaj Wannes Goetschalckx będzie przez miesiąc mieszkał i tworzył.
Pobyt performera w galerii rozpocznie się w piątek 27 stycznia. Tego dnia Goetschalckx zacznie zabudowywać przestrzeń wokół siebie konstrukcją z białych ścian, by finalnie znaleźć się w ekstremalnie ciasnym pomieszczeniu. Piątek będzie ostatnim dniem, w którym nadarzy się okazja do bezpośredniej rozmowy z artystą - potem drzwi do sali wystawienniczej zostaną zamknięte, a jego pracę będzie można podglądać ze specjalnych korytarzy w galerii. Goetschalckx nie zostanie jednak całkowicie odcięty od świata zewnętrznego: każdy widz będzie mógł przekazać mu wiadomość za pomocą kartki pocztowej.
Ten długotrwały performance można odczytywać na wiele różnych sposobów.
- Może to być pytanie o ludzką kondycję, o powody wznoszenia wokół siebie murów i odgradzania się od siebie nawzajem - wyjaśnia Kulazińska. - To także narracja o tym, że dziś ograniczani jesteśmy przez całą masę czynników politycznych, obyczajowych, społecznych. Można też jego działania interpretować jako wypowiedź na temat sytuacji artysty w świecie sztuki, rodzaj performansu, w którym ciało twórcy zostaje zderzone z przeszkodami i pozostawione w mało komfortowych warunkach.
Tematyką emocjonalnych i fizycznych ograniczeń Goetschalckx zajmuje się od dawna. Artysta, zmagając się z przestrzenią i własnoręcznie wykonanymi obiektami, tworzy niesamowite rzeźbiarskie konstrukcje, które później wykorzystuje do działań performatywnych. W 2013 roku w galerii w Hadze przez cztery godziny rozbijał młotkiem cementowy blok, w którym zostały unieruchomione jego nogi. Kilka lat temu na potrzeby jednej ze swoich akcji ściął 14-metrowe drzewo, przywiózł je do galerii, a po trzech miesiącach wyrzeźbił z niego... wykałaczkę.
- Ze zbudowanych przez siebie obiektów artysta tworzy dla siebie rodzaj gry, która zarazem jest punktem wyjścia dla stworzenia dokumentacji, prezentowanej potem jako wideo. W Gdańsku również taka praca powstanie - zapowiada Kulazińska.
Artysta rozpocznie swoją rezydencję w Łaźni 2 w piątek 27 stycznia. Będzie można go odwiedzić od godz. 17 do 20. Wstęp wolny.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (80) 8 zablokowanych
-
2017-01-25 12:35
przekaz dla opornych (3)
Nie widzę większego sensu w takiej formie przekazu. Odbieram ją jako wyraz pychy, w ramach której artysta wierzący w unikatowość swoich przemyśleń tłumaczy ludziom rzeczy które oni już doskonale rozumieją. Ponieważ to artysta, człowiek delikatny, nie komunikują mu tego, żeby go nie obrazić, a on myśli, że nie odpowiadają na jego wezwanie, bo go nie rozumieją.
Paradoksalne jest to, że jeśli jest on wspierany z budżetu na sztukę, to dostaje faktycznie pieniądze z podatków, a jak wiadomo podatki i przepisy ograniczają ludziom przestrzeń życiową. Jeśli ma kasę od bogatego sponsora, to zmienia tylko tyle, że to sponsor zdarł z ludzi skórę, a nie organ podatkowy. Jeśli pracował, odłożył i wystawia za własne pieniądze, wtedy mu się ukłonię i pomyślę na d tym, co jeszcze chciał mi powiedzieć, bo będę wiedział, że bardzo mu zależy.- 22 5
-
2017-01-25 15:24
i to sie nazywa trafny komentarz
w koncu cos mądrego
- 5 1
-
2017-01-25 17:38
jest jak mnich w pustelni
- 0 1
-
2017-01-25 18:46
Będziesz miał szansę skomunikować się z artystą poprzez kartki pocztowe. Możesz zapytać co chce ci przekazać, ale również jakie to kokosy zarabia na tej akcji i czy jego motywacją do tego co robi jest ta fortuna którą za to zgarnie... Myślę że już możesz mu się klaniać...
- 3 1
-
2017-01-25 12:39
A kto za to placi? (2)
Jezeli znajdzie chetnych do ogladania jego wystepu i oplacenia tego - swietnie.
Byle takie durnoty nie byly finansowane z podatkow, bo ja osobiscie tego ogladac nie chce ani za to placic.- 21 3
-
2017-01-25 13:12
Już za to zapłaciłeś. Podatkiem :)
- 6 0
-
2017-01-25 15:21
za takie rzeczy płacą Korwiniści
tak świat jest urządząny, by musieli się na każdym kroku wku wiać.
- 3 0
-
2017-01-25 12:43
(1)
"Artysta, zmagając się z przestrzenią i własnoręcznie wykonanymi obiektami ... przez cztery godziny rozbijał młotkiem cementowy blok, w którym zostały unieruchomione jego nogi"
Zupelnie jak socjalizm - bohatersko walczy z problemami ktore sam stworzyl.
Mam nadzieje, ze z publicznych pieniedzy ani grosik nie idzie na tego "artyste".- 20 4
-
2017-01-25 17:40
a ja myślałem, że kapitalizm to ojciec i matka wszystkich dzisiejszych kryzysów
- 2 1
-
2017-01-25 12:43
(10)
Proszę, aby osoby które z własnej woli nigdy nie były w galerii sztuki, nie próbowały recenzować sztuki, ani innych działań artystycznych.
Pozdrawiam tych "znawców" wszystkiego. :-)- 7 30
-
2017-01-25 14:56
A to niby dlaczego, skoro gość będzie w przestrzeni publicznej? (9)
- 9 1
-
2017-01-25 15:25
publiczne w tej instalacji są pieniądze (8)
ale autorzy najchetniej zaprosiliby tylko samych siebie i swoj fanklub, zeby przypadkiem ktos im nie bruzdzil krytyka niepotrzebna.
- 7 2
-
2017-01-25 15:44
(7)
Żeby coś krytykować trzeba mieć o tym pojęcie... Żeby mieć pojęcie, trzeba się tym interesować. Interesując się sztuką, trzeba bywać w galeriach. To prosta logika.
- 1 11
-
2017-01-25 16:40
Kazdy kto placi ma prawo oceniac.
- 6 1
-
2017-01-25 22:30
(3)
Też jestem artystką i nie popieram Twojego zdania, ponieważ każdy ma prawo do swojego wyrażania myśli, na każdy temat. Tak jak Ty będąc artystą masz prawo do zdania ma temat polityki nie będąc politologiem.
- 4 2
-
2017-01-26 09:53
Ależ oczywiście, po to własnie jest sztuka! Szczególnie wspólczesna. Niech więc cała ta zgraja wypowiadająca się tutaj, najpierw odwiedzi galerię, weźmie udział w wydarzeniu, spróbuje je zrozumieć, a dopiero wtedy ocenia, krytykuje i wyraża swoje zdanie i opinię.
a tu jak zawsze, banda prostaków nie będąca nigdy w galerii wypowiada sie o sztuce, nie przeczytawszy żadnej książki dyskutuje o literaturze, bawiąc się przy disco-polo wypowiada się o twórczości pendereckiego. Bo "za moje pieniądze". Uwielbiam ten argument... Za moje pieniądze zgrajo chamów, policja zabezpiecza mecze piłkarskie, za moje pieniądze macie jarmarki, darmowe koncerty i wiele imprez na które ja nigdy nie pójdę. Pozwólcie więc, że za wasze ja odwiedzę galerie i też z dużą dozą krytycyzmu, spróbuję poobcować ze sztuką, częstą rzeczywiście ze zwykłym blagierstwem. Ale- 3 0
-
2017-01-26 21:21
słuchaj mała ... (1)
..ja w łóżku jestem mega artystą
- 0 0
-
2017-01-27 21:33
w łóżku każdy jest
ja np. jestem performer
- 0 0
-
2017-01-25 22:53
Jaka to sztuka? (1)
Świat i sztuka schodzi na psy jeżeli zachyt ma budzić koleś zamknięty w klatce z kartongipsu. Masakra
- 4 1
-
2017-01-26 19:55
a co budzi koleś?
- 0 0
-
2017-01-25 13:25
po co nam to ?
Jakie to tłumaczenie działalności artysty jest górnolotne a nie lepie by ten pan artysta zrobił coś pożytecznego dla mieszkańców dzielnicy? Z wielkim smutkiem obserwuję, że Łaznia w Porcie ma bardzo mało do zaoferowania mieszkańcom.
- 11 3
-
2017-01-25 13:27
gratulacje, nie każdy kradnie żyrandole
- 4 2
-
2017-01-25 13:46
Wielce oryginalny pomysł, tego jeszcze nie było; Każdy z nas jest w czymś zamknięty: w pracy, w nieudanym związku i jakoś " trzeba tę teczkę żywota pchać przed sobą" jak pisał poeta Tadeusz Różewicz. Odwieczne pytanie: jak żyć? Jednak odnoszę wrażenie, że ten Pan od życia ucieka. A może się mylę?
- 9 0
-
2017-01-25 13:49
wyczuwam inspirację niedawną blokadą w sejmie
równie celowy zabieg i pewnie równie 'szczery'
- 7 1
-
2017-01-25 14:04
(2)
Byłem kiedyś w akcji na sztuce nowoczesnej - baba usiadła na krześle, rozłożyła nogi, pokazała **** i na tym mój kontakt z "sztuką" się skończył.
- 11 1
-
2017-01-25 14:14
A mój zaczął. Ciało prawdziwej kobiety to dzieło sztuki.
- 1 3
-
2017-01-25 16:49
... Miałem wtedy 14 lat i zemdlałem z wrażenia :d
nie, wybacz, po prostu nie mogłem się powstrzymać. Tak naprawdę to popieram.
"polecam" też nowoczesny teatr. Np bita godzina z baletnicą, która krzywi się zamiast tańczyć obok faceta na krześle wydającego chaotyczne dźwięki z trąbki. Sztuka!!!- 2 0
-
2017-01-25 14:10
Czy dokarmianie będzie dozwolone? (1)
- 12 1
-
2017-02-20 15:06
idioto
to nie kaczka w parku....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.