- 1 Co robić w długi weekend w mieście? (40 opinii)
- 2 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (70 opinii)
- 3 Maj miesiącem festiwali (7 opinii)
- 4 Orzechowski: Szukam dziur w rzeczywistości (15 opinii)
- 5 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 6 Komiksy, polityka i SF. Lektury na wiosnę (19 opinii)
Uwięziony w galerii. Belgijski artysta zamieszka w Łaźni
Belgijski performer, Wannes Goetschalckx, na miesiąc zamieszka w sali wystawienniczej Łaźni 2 w Nowym Porcie. Podczas rezydencji artysta zbuduje wokół siebie labirynt ze ścian, stopniowo zmniejszając przestrzeń, w której będzie przebywał. Działania "uwięzionego" artysty widzowie będą mogli podglądać codziennie z wyznaczonego miejsca w galerii.
- Artystę zainspirował tzw. white box sali wystawienniczej w Łaźni 2 - wyjaśnia Agnieszka Kulazińska, kuratorka projektu. - Ta czysta, biała przestrzeń to w teorii sztuki baza, która stanowi punkt wyjścia dla rozmaitych działań artystycznych. To właśnie tutaj Wannes Goetschalckx będzie przez miesiąc mieszkał i tworzył.
Pobyt performera w galerii rozpocznie się w piątek 27 stycznia. Tego dnia Goetschalckx zacznie zabudowywać przestrzeń wokół siebie konstrukcją z białych ścian, by finalnie znaleźć się w ekstremalnie ciasnym pomieszczeniu. Piątek będzie ostatnim dniem, w którym nadarzy się okazja do bezpośredniej rozmowy z artystą - potem drzwi do sali wystawienniczej zostaną zamknięte, a jego pracę będzie można podglądać ze specjalnych korytarzy w galerii. Goetschalckx nie zostanie jednak całkowicie odcięty od świata zewnętrznego: każdy widz będzie mógł przekazać mu wiadomość za pomocą kartki pocztowej.
Ten długotrwały performance można odczytywać na wiele różnych sposobów.
- Może to być pytanie o ludzką kondycję, o powody wznoszenia wokół siebie murów i odgradzania się od siebie nawzajem - wyjaśnia Kulazińska. - To także narracja o tym, że dziś ograniczani jesteśmy przez całą masę czynników politycznych, obyczajowych, społecznych. Można też jego działania interpretować jako wypowiedź na temat sytuacji artysty w świecie sztuki, rodzaj performansu, w którym ciało twórcy zostaje zderzone z przeszkodami i pozostawione w mało komfortowych warunkach.
Tematyką emocjonalnych i fizycznych ograniczeń Goetschalckx zajmuje się od dawna. Artysta, zmagając się z przestrzenią i własnoręcznie wykonanymi obiektami, tworzy niesamowite rzeźbiarskie konstrukcje, które później wykorzystuje do działań performatywnych. W 2013 roku w galerii w Hadze przez cztery godziny rozbijał młotkiem cementowy blok, w którym zostały unieruchomione jego nogi. Kilka lat temu na potrzeby jednej ze swoich akcji ściął 14-metrowe drzewo, przywiózł je do galerii, a po trzech miesiącach wyrzeźbił z niego... wykałaczkę.
- Ze zbudowanych przez siebie obiektów artysta tworzy dla siebie rodzaj gry, która zarazem jest punktem wyjścia dla stworzenia dokumentacji, prezentowanej potem jako wideo. W Gdańsku również taka praca powstanie - zapowiada Kulazińska.
Artysta rozpocznie swoją rezydencję w Łaźni 2 w piątek 27 stycznia. Będzie można go odwiedzić od godz. 17 do 20. Wstęp wolny.
Wydarzenia
Miejsca
Opinie (80) 8 zablokowanych
-
2017-01-26 00:37
Dno zupełne
- 5 2
-
2017-01-25 20:21
Sztuka nowoczesna?
Ale to już było.
- 5 2
-
2017-01-25 19:26
Po co ma się cały zamurować?
Wystarczy tylko mózg
- 4 1
-
2017-01-25 18:58
Głodówka będzie też jako performance?
Czy cola i frytki jedynie?
- 1 1
-
2017-01-25 12:35
przekaz dla opornych (3)
Nie widzę większego sensu w takiej formie przekazu. Odbieram ją jako wyraz pychy, w ramach której artysta wierzący w unikatowość swoich przemyśleń tłumaczy ludziom rzeczy które oni już doskonale rozumieją. Ponieważ to artysta, człowiek delikatny, nie komunikują mu tego, żeby go nie obrazić, a on myśli, że nie odpowiadają na jego wezwanie, bo go nie rozumieją.
Paradoksalne jest to, że jeśli jest on wspierany z budżetu na sztukę, to dostaje faktycznie pieniądze z podatków, a jak wiadomo podatki i przepisy ograniczają ludziom przestrzeń życiową. Jeśli ma kasę od bogatego sponsora, to zmienia tylko tyle, że to sponsor zdarł z ludzi skórę, a nie organ podatkowy. Jeśli pracował, odłożył i wystawia za własne pieniądze, wtedy mu się ukłonię i pomyślę na d tym, co jeszcze chciał mi powiedzieć, bo będę wiedział, że bardzo mu zależy.- 22 5
-
2017-01-25 18:46
Będziesz miał szansę skomunikować się z artystą poprzez kartki pocztowe. Możesz zapytać co chce ci przekazać, ale również jakie to kokosy zarabia na tej akcji i czy jego motywacją do tego co robi jest ta fortuna którą za to zgarnie... Myślę że już możesz mu się klaniać...
- 3 1
-
2017-01-25 17:38
jest jak mnich w pustelni
- 0 1
-
2017-01-25 15:24
i to sie nazywa trafny komentarz
w koncu cos mądrego
- 5 1
-
2017-01-25 12:43
(1)
"Artysta, zmagając się z przestrzenią i własnoręcznie wykonanymi obiektami ... przez cztery godziny rozbijał młotkiem cementowy blok, w którym zostały unieruchomione jego nogi"
Zupelnie jak socjalizm - bohatersko walczy z problemami ktore sam stworzyl.
Mam nadzieje, ze z publicznych pieniedzy ani grosik nie idzie na tego "artyste".- 20 4
-
2017-01-25 17:40
a ja myślałem, że kapitalizm to ojciec i matka wszystkich dzisiejszych kryzysów
- 2 1
-
2017-01-25 17:23
Goetschalckx -
wpiszcie w wyszukiwarkę grafik - pokaże się wiele zdjęć różnych osób ale zaręczam, że bez problemu wybierzecie te, przedstawiające "artystę''- 3 1
-
2017-01-25 14:04
(2)
Byłem kiedyś w akcji na sztuce nowoczesnej - baba usiadła na krześle, rozłożyła nogi, pokazała **** i na tym mój kontakt z "sztuką" się skończył.
- 11 1
-
2017-01-25 16:49
... Miałem wtedy 14 lat i zemdlałem z wrażenia :d
nie, wybacz, po prostu nie mogłem się powstrzymać. Tak naprawdę to popieram.
"polecam" też nowoczesny teatr. Np bita godzina z baletnicą, która krzywi się zamiast tańczyć obok faceta na krześle wydającego chaotyczne dźwięki z trąbki. Sztuka!!!- 2 0
-
2017-01-25 14:14
A mój zaczął. Ciało prawdziwej kobiety to dzieło sztuki.
- 1 3
-
2017-01-25 12:39
A kto za to placi? (2)
Jezeli znajdzie chetnych do ogladania jego wystepu i oplacenia tego - swietnie.
Byle takie durnoty nie byly finansowane z podatkow, bo ja osobiscie tego ogladac nie chce ani za to placic.- 21 3
-
2017-01-25 15:21
za takie rzeczy płacą Korwiniści
tak świat jest urządząny, by musieli się na każdym kroku wku wiać.
- 3 0
-
2017-01-25 13:12
Już za to zapłaciłeś. Podatkiem :)
- 6 0
-
2017-01-25 11:12
nie lepiej wziąć się do uczciwej pracy? (5)
- 135 20
-
2017-01-25 12:10
do Da Vinciego czy Platona (2)
Tez tak.mowili.
- 7 10
-
2017-01-25 12:50
Oni przynajmniej cos odkrywczego tworzyli (1)
- 12 4
-
2017-01-25 15:19
hahahahah
da Vinciego nikt nie chciał kupować, ciągle mu gadali: "nie umisz malować", "weź się za jakąś pracę", "do żniw".
Zaczął być wieldżi dopiero po umarciu.
A Platon? Szkoda gadać. Utopista.- 5 2
-
2017-01-25 12:10
a ta praca jest nieuczciwa?
- 12 6
-
2017-01-25 11:18
"do żniw"
a na Śląsku mówiło się "do kopalni". "Wziąć się do uczciwej pracy", postaram się zapamiętać.:)
- 16 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.