Jasmeno to projekt muzyczny zainicjowany przez Slavomira Marię Nietupskiego, który zrzeszył artystów z różnych części świata, by stworzyć album z muzyką przywołującą brzmienia Jeana-Michela Jarre'a czy Depeche Mode. Publikacja debiutanckiego albumu "Jasmeno" oraz nowego teledysku do piosenki "Temptation In Vain" miała miejsce w piątek, 4 września. Pozwól ponieść się elektronicznym brzmieniom o popowym klimacie lat 70/80.
Najbliższe koncerty w Trójmieście
Elektroniczne brzmienie
Co sądzisz o Jasmeno?
Jasmeno to pozycja dla miłośników: Depeche Mode, Pink Floyd, Alphaville, Enigma, Tangerine Dream, Schiller, The Doors, Jean-Michel Jarre... ale nie tylko - opowiada inicjator projektu.
fot. materiały prasowe Jasmeno
Trójmiejskie zespoły
Na płycie, oprócz inicjatora projektu Slavomira Nietupskiego na instrumentach klawiszowych, usłyszymy też multiinstrumentalistę Andrea Boccarusso na gitarze akustycznej, elektrycznej oraz jako wokal prowadzący, Gabrielę Gutierrez i jej solówki na harfie, gościnnie Australijkę Lecię Louise Mcphail-Bell zarówno na gitarze akustycznej, elektrycznej, jak i wokalnie.
W projekcie wzięli udział też lokalni muzycy, m.in. Piotr Chomicz na gitarze elektrycznej, Beata Szewczyk (znana szerszej publiczności z Radia Gdańsk) - wokal, jazzman Robert Jakubiec na trąbce i Anna Heron - wokal. Co ciekawe, logo zaprojektowane zostało przez samego Christophera Szpajdla, który na swoim koncie ma współpracę m.in. z Rihanną czy Metallicą.
- Jasmeno dużo czerpie z nurtu muzyki rockowej, elektronicznej, industrialnej, metalowej, ambientowej, filmowej oraz poważnej. Wykonawców muzycznych, których uważam za inspirację, jest naprawdę wielu, ale na pewno do moich ulubionych należą: Thorns, Devin Townsend, Phaxe, Vola, Rick Wright, God Dethroned, Moderat, Frank Zappa - wymienia Slavomir Nietupski.
Prężnie pracujący muzycy planują wypuszczenie nowego materiału już w 2021 roku.
Teledysk "Temptation In Vainz" z debiutanckiego albumu trójmiejskich muzyków zbiera coraz więcej pochlebnych komentarzy na platformach internetowych, jak Youtube oraz Facebook.
- Gratulacje! Niektóre zatrzymane kadry wyglądają jak obrazy zdjęte ze ścian galerii Beksińskiego. Muzyka też jest fajna - komentuje Sebastian, jeden z fanów.