- Prawie wszystkie sceny pokazane w tym odcinku dotyczące Teatru Atelier w Sopocie i osoby André Ochodlo są albo całkowicie, albo w przeważającej mierze fikcją i nie mają nic wspólnego z historyczną prawdą - komentuje 13. odcinek serialu "Osiecka" Zarząd Fundacji Teatru Atelier im. Agnieszki Osieckiej w Sopocie. Oświadczenie zostało zamieszczone na facebookowej stronie sopockiego teatru dzień po telewizyjnej premierze wspomnianego odcinka.
Kino w Trójmieście - odwiedź nasz specjalny serwis
2021-02-15 20:24
Agnieszka Osiecka była/jest tak fascynującą postacią, że mam nadzieję, że jeszcze powstanie o Niej jeżeli już nie serial, to jakiś świetny film, np. pod tytułem "Niech żyje bal", bo Jej życie to afirmacja życia właśnie. Przeczytałem krytyczny komentarz o życiu prywatnym p. Osieckiej. Miała swoje wzloty i upadki, ale wydaje mi się, że artyści żyją intensywniej, więcej widzą i czują, np. Tetmajer, może to cena za wielki talent? Któż z nas nie przeżył czegoś w życiu upokarzającego, nawet poniekąd na własne życzenie. Ok, ja mam temperament g*wna w przeręblu (jestem przeciętnym filistrem, który raz na ruski rok używa tarki do stóp a gilony wyciąga z nosa patyczkiem z bibułką), więc i moje upadki są na miarę g*wna w przeręblu, natomiast Pani Agnieszka żyła z fantazją, rozmachem to i Jej doświadczenia są bardziej intensywne. Przynajmniej czuła, że żyje. Wycisnęła z życia tyle ile w tych warunkach mogła. I dobrze dla Niej. Nie wiem, czy by się zgodziła, ale uważam, że wygrała swoje życie, tak zawodowo jak i prywatnie, tak prywatnie też w sensie emocjonalno-humanistycznym. Ten serial - mam nadzieję - zachęcił niejednego/niejedną do sięgnięcia po Jej wybitną twórczość. Ten serial pokazał potencjał, jaki kryje się w Jej losach. Teraz pole do popisu dla innych scenarzystów i reżyserów. Fajnie, że sopoccy przyjaciele p. Osieckiej są wierni Jej pamięci. "Pijmy wino za kolegów do dna". P.S. Polecam piosenkę Goombay Dance Band "Blue night of Hawaii". Very nice. Ja don't speak English well, sorry!
2021-02-15 21:49
Tak, ale opuściła córkę gdy ta miala 8 lat - wtedy gdy dziecko potrzebuje mamy i w ogóle raczej stawiała ją przed dylematem DDA tzn. Agata musiała szybko wydorośleć... Taka była cena jej talentu...
Z drugiej strony p. Agata charakter oddziedziczyla raczej po ojcu, uwielbia marudzić tak jak Passent :)
Agnieszka marudy miala na wyższym poziomie i przekuwala je w egzystencjalne teksty
2021-02-15 21:56
Bycie córką Agnieszki Osieckiej to przekleństwo i błogosławieństwo. Myślę, że p. Agata nie żałuje (notabene "Nie żałuję" w wykonaniu Edyty Geppert). Obcowanie z taką osobą jak Agnieszka Osiecka to niczym zasłużony dar od losu, poszerzenie granic wyobraźni. Oczywiście nie kwestionuję, że nie raz musiało być ciężko Pani Agacie, ale miała na szczęście ojca, babcię, opiekunkę. Polecam Ci jedną z moich ulubionych piosenek The Rubettes "Sugar baby love".
2021-02-15 20:26
2021-02-15 20:57
... a totalnych szlag trafiał, że tvn nie oglądają i bardzo dobrze!!!
2021-02-15 21:52
2021-02-15 21:24
Tamtych lat, tamtych dni... Czegoś się o Osieckiej więcej dowiadujemy, mnie osobiście zszokowało to, że była pod koniec życia alkoholiczką.
Więcej historycznych informacji o niej dało "okołoserialowe" szperanie w internecie. Ciekawe było pochodzenie węgiersko- serbskie z jednej a z drugiej żydowskie...Jako, że żydowskie to od razu przychodzi na myśl ten "wieczny tułacz", niezwykły talent ale i wieczne niespełnienie, rys depresyjny w tym narodzie...
2021-02-15 21:24
Na pewno nie! To niemożliwe!
2021-02-15 21:34
Zostawila nam Osiecka czesc swojego zapisu wiec nikt nie stwierdzi z pewnoscia,ze zostala tylko pustka. Bedzie w nas wciaz sie tlic i zyc do poki nie wyprosza nas z balu.
2021-02-15 21:46
To nie jest film dokumentalny , mogą więc być ''półprawdy'' i neścisłości czy wręcz zdarzenia fikcyjne .
2021-02-15 21:49
Córka Osieckiej wypowiadała się o serialu pozytywnie .
2021-02-15 21:53
Serial tak beznadziejny że trudno znaleźć gorszy. Obejrzałem ze względu na Panią Osiecką którą uwielbiam za jej teksty
2021-02-16 06:32
2021-02-16 12:18
No fakt, nikt nie biegał nie strzelał, nie rechotał. Nie było znanych aktorów. No....tragedia.
2021-02-16 12:50
2021-02-15 22:05
Któż zauważył, że Agnieszka była DD - co przy osobowości jej matki zdarzyć się musialo. Dziedziczne nieprzystosowanie (po ojcu) wyostrzało tylko widzenie społeczne. Przy okazji nie można zapominać o koneksjach Jej ojca z wysokimi czynnikami partyjnymi już w latach 50-tych. Ale najzywsza jest jej ,,miłość podlotka" związana glownie z tym, że była ,,Dorosłym Dzieckiem". I to właśnie połączyło Ja z Andre - wieczna, niespełniona tęsknota.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy
Ile lat istniała Sopocka Scena Off de BICZ?
