W niedzielę 27.08. 1882 r. o świcie młody Boltke pomocnik w firmie Gandswind i spółka wszedł do kantoru firmy przy Chlebnickiej 40. W środku było ciemno więc podszedł do okna, żeby podnieść żaluzje. Potknął się o coś co leżało na podłodze. Spojrzał pod nogi. Niewiele widział więc wyciągnął rękę żeby sprawdzić co to. Dotknął i natychmiast cofnął rękę. Wyczuł twarz. Zimną i martwą. Z przerażeniem wybiegł na ulicę i pobiegł do mieszkania pana Grüblera, który również pracował w kantorze. Jego współlokator powiedział że Grübler nie wrócił na noc
Opowiem Ci o 3 zabójstwach. Czy niezaplanowanych i przypadkowych zdecydujesz sama/sam.
Plan spaceru:
1. Śmierć w biurze księgowym Gandswin i spółka przy Chlebnickiej 40.
2. Narzeczona gdańskiego bówki co się działo na tańcach u Steppuhna na Siedlcach?
3. W obronie honoru czy toksyczna koleżanka żony jest winna wszystkiemu?
Zaczniemy przy sądzie na Długich Ogrodach (przy wejściu od ul Strzeleckiej) a potem udamy się w stronę Głównego Miasta spacerując uliczkami po śladach wydarzeń. Skończymy przy dawnym Prezydium Policji na ul. Okopowej 9.
Miejsce spotkania:
Przed Sądem Okręgowym przy wejściu od ul Strzeleckiej.
Zapisy i bilety:
https://opowiedzmiswojahistorie.pl/historie-kryminalne.../