Podobne wydarzenia
środa, godz. 17:00
Gdańsk,
Good Time
bilety 119 zł
sobota, godz. 18:00
Gdańsk,
Natura Sztuki
bilety 140 zł
Maszoperia teatralna zaprasza na
najnowszy spektakl Teatru Niezależnego
w Gdyni.Będzie to miniatura sceniczna
- w formie monodramu - Anny M. Miller
i w jej wykonaniu.
Spektakl zostanie pokazany na małej scenie teatru w oryginalnej scenerii galerii obrazów "Urszula" w Gdyni przy ulicy Legionów 115 c w dniu 14 grudnia 2007 roku podczas wieczoru artystycznego,który rozpocznie się o godz. 19.00.
Informacje i rezerwacja biletów (tylko 20 miejsc!)
tel. 058 622 26 75 oraz 0 503 684 294 w godz.12 –17.
Treścią monodramu są zabawne perypetie asystentki malarza, która w trakcie przedstawienia próbuje namalować prawdziwy obraz olejny. Nigdy wcześniej tego nie robiła, ale teraz postanawia zrealizować swoje marzenia. Pełen ekspresji aktorskiej występ Anny Miller pozwala zrozumieć jak ważne w życiu jest odkrywanie własnego powołania i jego konsekwentna realizacja. W tym przypadku są to marzenia o malowaniu obrazów.
Drogi Nasz Gościu!
Czy kiedykolwiek powiedziałeś o sobie:
”Nie to nie dla mnie, ja się do tego nie nadaję, nie potrafię!”
Nawet jeśli była to prawda to czyż w tych słowach
nie kryło się jakieś Twoje wielkie pragnienie?
Malować, śpiewać, gotować, pilotować, nurkować, komponować
– ach to byłoby cudownie!
A może to jakiś złośliwy chochlik wmówił Tobie, że się nie nadajesz,
może nawet miał w tym swój interes?
Gdzie kryje się tajemnica... naszej niepewności, niewiary
w swoje zdolności, obawa przed ich odkrywaniem?
To tajemnica, z którą zmierzyła się Marysia Burzyk – asystentka malarza.
Jej życie toczyło się spokojnie, aż do pewnego zimowego wieczoru
kiedy to niespodziewanie stanęła twarzą w twarz ze swoim marzeniem.
Marzenie to, które początkowo skryło się pod postacią
ogromnego psiska, prowadziło ją przez nieznane rejony życia,
stawiało wyzwania, pobudzało wyobraźnię, kształtowało wrażliwość po to,
by po licznych próbach oddać się jej i już nie opuścić.
Są szczęściarze, którzy wydają się iść przez życie
odnosząc same sukcesy, utalentowani, piękni.
Każdy z nas taki jest – potrzeba tylko trochę odwagi, fantazji
oraz zaufania, by nasze marzenia pokazały swoje oblicze.
Pozwólmy im na to, uwierzmy, że Bóg umieścił je w naszych sercach.
Zapraszamy!
Misia Burzyk i Pan Malarz
najnowszy spektakl Teatru Niezależnego
w Gdyni.Będzie to miniatura sceniczna
- w formie monodramu - Anny M. Miller
i w jej wykonaniu.
Spektakl zostanie pokazany na małej scenie teatru w oryginalnej scenerii galerii obrazów "Urszula" w Gdyni przy ulicy Legionów 115 c w dniu 14 grudnia 2007 roku podczas wieczoru artystycznego,który rozpocznie się o godz. 19.00.
Informacje i rezerwacja biletów (tylko 20 miejsc!)
tel. 058 622 26 75 oraz 0 503 684 294 w godz.12 –17.
Treścią monodramu są zabawne perypetie asystentki malarza, która w trakcie przedstawienia próbuje namalować prawdziwy obraz olejny. Nigdy wcześniej tego nie robiła, ale teraz postanawia zrealizować swoje marzenia. Pełen ekspresji aktorskiej występ Anny Miller pozwala zrozumieć jak ważne w życiu jest odkrywanie własnego powołania i jego konsekwentna realizacja. W tym przypadku są to marzenia o malowaniu obrazów.
Drogi Nasz Gościu!
Czy kiedykolwiek powiedziałeś o sobie:
”Nie to nie dla mnie, ja się do tego nie nadaję, nie potrafię!”
Nawet jeśli była to prawda to czyż w tych słowach
nie kryło się jakieś Twoje wielkie pragnienie?
Malować, śpiewać, gotować, pilotować, nurkować, komponować
– ach to byłoby cudownie!
A może to jakiś złośliwy chochlik wmówił Tobie, że się nie nadajesz,
może nawet miał w tym swój interes?
Gdzie kryje się tajemnica... naszej niepewności, niewiary
w swoje zdolności, obawa przed ich odkrywaniem?
To tajemnica, z którą zmierzyła się Marysia Burzyk – asystentka malarza.
Jej życie toczyło się spokojnie, aż do pewnego zimowego wieczoru
kiedy to niespodziewanie stanęła twarzą w twarz ze swoim marzeniem.
Marzenie to, które początkowo skryło się pod postacią
ogromnego psiska, prowadziło ją przez nieznane rejony życia,
stawiało wyzwania, pobudzało wyobraźnię, kształtowało wrażliwość po to,
by po licznych próbach oddać się jej i już nie opuścić.
Są szczęściarze, którzy wydają się iść przez życie
odnosząc same sukcesy, utalentowani, piękni.
Każdy z nas taki jest – potrzeba tylko trochę odwagi, fantazji
oraz zaufania, by nasze marzenia pokazały swoje oblicze.
Pozwólmy im na to, uwierzmy, że Bóg umieścił je w naszych sercach.
Zapraszamy!
Misia Burzyk i Pan Malarz
Filmy