• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Impreza już się odbyła
PATRONAT

Solidarity of Arts: Stańko + (89 opinii)

Wydarzenie w ramach

Stańko+ to wyjątkowy punkt programu Solidarity of Arts 2012, wielkie święto polskiego jazzu i wyjątkowy sposób na uczczenie 70. urodzin najbardziej rozpoznawalnego polskiego jazzmana w Stanach Zjednoczonych, światowej klasy trębacza Tomasza Stańki.

Świętujemy na dwóch scenach i centralnej platformie wychodzącej w publiczność: konstrukcja powstanie za Polską Filharmonią Bałtyckią w Gdańsku, w miejscu ubiegłorocznego show Marcus+.
Format "+", czyli największe w Polsce widowisko jazzowe na wolnym powietrzu, co roku przyciąga do Gdańska muzyków wybitnych. Koncerty Możdżer+ (2010) i Marcus+ (2011) poprzeczkę artystyczną (ale też organizacyjną) postawiły bardzo wysoko: tym większym zaszczytem i szczęściem była dla nas wiadomość, że zaproszenie gospodarza i kierownika muzycznego projektu Tomasza Stańki przyjął wielki jazzman i legenda światowego showbiznesu, Quincy Jones. Artysta wystąpi w Polsce po raz pierwszy, co samo w sobie będzie doniosłym wydarzeniem kulturalnym, nie tylko na Pomorzu. Obok gospodarza i największej gwiazdy publiczność będzie miała okazję podziwiać jedną z najlepszych orkiestr jazzowych Europy, Bigband Radia Północnych Niemiec. Pozostali wykonawcy to także klasa światowa: Stanisław Sojka, wspaniały kameruński basista Richard Bona, Chaka Khan, wybitna polska sopranistka Aleksandra Kurzak, Kayah, Monika Brodka, Mika Urbaniak, a także R.U.T.A. Beat. 
Po raz kolejny założenia inscenizacyjne widowiska wpisują się w ideę naszego festiwalu: znowu przestrzeń miejską Gdańska wypełni sztuka najwyższej próby i dziesiątki (mamy nadzieję) tysięcy jej wspaniałych fanów. Transmisję bezpośrednią ze Sceny Plenerowej Polskiej Filharmonii Bałtyckiej planuje w tym roku telewizja publiczna.

jazz - koncerty w Trójmieście


W rolach głównych:
TOMASZ STAŃKO (Polska)
+
TOMASZ STAŃKO PROJECT (Nelson Veras, gitara, Brazylia; David Virelles, klawisz, Kuba; Sławomir Kurkiewicz, kontrabas, Polska; Gerald Cleaver, perkusja, Stany Zjednoczone; Marilyn Mazur, perkusja, Dania)
CHAKA KHAN (Stany Zjednoczone)
QUINCY JONES (Stany Zjednoczone)
STANISŁAW SOJKA (Polska)
DIE NORDDEUTSCHER RUNDFUNK BIGBAND (Niemcy)
RICHARD BONA (Kamerun) i MANDEKAN CUBANO (Osmany Paredes, klawisz, Kuba; Dennis Hernandez, trąbka, Kuba; Luis Bonilla, puzon, Stany Zjednoczone; Luisito Quintero, bębny i perkusja, Wenezuela; Roberto Quintero, perkusja, Wenezuela)
MIKA URBANIAK (Polska)
MONIKA BRODKA (Polska)
R.U.T.A. Beat (Polska) oraz Power of the Horns Brass Ensemble (Polska)
KAYAH (Polska)

Scenografia: Radek Dębniak
Scenariusz i reżyseria: Krzysztof Materna

Stańko+ to wyjątkowy punkt programu Solidarity of Arts 2012, wielkie święto polskiego jazzu i wymarzony sposób na uczczenie 70. urodzin światowej klasy trębacza i najbardziej rozpoznawalnego polskiego jazzmana w Stanach Zjednoczonych.

Świętujemy na dwóch scenach i centralnej platformie wychodzącej w publiczność: konstrukcja powstanie za Polską Filharmonią Bałtyckią w Gdańsku, w miejscu ubiegłorocznego show Marcusa Millera.

Format "+", czyli największe w Polsce widowisko jazzowe na wolnym powietrzu, co roku przyciąga do Gdańska muzyków wybitnych. Koncerty Możdżer+ (2010) i Marcus+ (2011) poprzeczkę artystyczną (ale też organizacyjną) postawiły bardzo wysoko: tym większym zaszczytem i szczęściem była dla nas wiadomość, że zaproszenie Tomasza Stańki, gospodarza i kierownika muzycznego projektu, przyjął wielki jazzman i legenda światowego showbiznesu, Quincy Jones.
Artysta wystąpi w naszej części Europy po raz pierwszy, co samo w sobie będzie doniosłym wydarzeniem kulturalnym. Obok gospodarza i największej gwiazdy publiczność będzie miała okazję podziwiać jedną z najlepszych orkiestr jazzowych Europy, Bigband Radia Północnych Niemiec i wspaniały skład Tomasz Stańko Project. Pozostali wykonawcy to także klasa światowa: Stanisław Sojka, wspaniały kameruński basista Richard Bona, Chaka Khan, Kayah, Monika Brodka, Mika Urbaniak, a także R.U.T.A. Beat.

Po raz kolejny założenia inscenizacyjne widowiska wpisują się w ideę naszego festiwalu: znowu przestrzeń miejską Gdańska wypełni sztuka najwyższej próby i dziesiątki (mamy nadzieję) tysięcy jej wspaniałych fanów.

Przeczytaj także

Opinie (89)

  • Co do R.U.T.Y (1)

    to ja jestem bardziej tolerancyjny na różne zjawiska, więc powiem bardziej dyplomatycznie, że przekaz do mnie nie trafił. Sposób wykonania tych dwóch panów i ich glosy powodował, że tekst brzmiał lekko infantylnie. Tak to już jest, że prosty tekst (a nawet głupi) zaśpiewany ŚWIETNIE brzmi bardziej autentycznie i mądrzej, a śpiewany SŁABO i topornie czyni z tekstu puste i męczące frazesy. Panowie mogli oddać głos dziewczynie śpiewającej z nimi - ona akurat głos miała dobry

    • 19 2

    • bo to sa orginalne chlopskie piesni

      z XVIII i XIX wieku,. Ale to jeden z orginalniejszych i lepszych zespolow. Na pewno trafi do wiekszej publicznosci, niz ten niby elitarny jazz

      • 0 0

  • tylko RUTA dala rade, dziadki usypialy

    RUTA byla jedyna ciekawa muzycznie czescia tej imprezy, reszta usypiala strasznie. Ale to wielki artysta jest, ledwo stoi i instrumenty trzyma, ale wciaz. Powtarzamy w kolko, az uwierzymy.

    Mam nadzieje, ze RUTA przyjedzie sama, bez tych bagazy

    • 0 0

  • Żałosne

    Niestety idea siegnęla bruku. Szkoda. TO NIE BYŁ KONCERT JAZZOWY jak zapowiadano tylko jarmarczny spektakl dla gawiedzi gdzie pomieszano mydło z powidłem. Jaka szkoda. Gdyby wystąpił tylko Stańko ze swoja ekipą a potem Qiuncy Jones ( zamiast 0 24tej kiedy wszyscy byli już zniesmaczeni i zmęczeni, czego efektem był exodus publiczności w najciekawszym momencie imprezy)
    Bardzo żałuję bo poprzednie koncerty Możdzer plus i Miller plus to były perełki

    • 2 1

  • żalosne

    • 1 0

  • Wszystko było super . oprócz zespołu R.U.T.A

    a reszta no po prostu było boskooo

    • 6 5

  • spoko

    dopoki ruta nie pojawila sie na scenie... kto ich tu wepchnal to ja nie wiem? jestem tolerancyjny na rozne gatunki ale to bylo po prostu niesmaczne

    • 8 5

  • TEST (1)

    Brawo dla p.Stańki za sprowadzenie R.U.T.A, świetny pomysł !!-
    Prawdziwy TEST dla nas czy rozumiemy pojęcie "Solidarity of Arts"!

    Kto mówił, że tu będzie tylko jazz czy blues ?!

    Po co taki ECS jak nie rozumiecie solidarności na co dzień a tylko w wielkich wydarzeniach???

    Dzięki p.Stańko! Wiele pokazałeś o ludziach tym drobnym gestem!

    • 6 11

    • Hmmm

      Prawdą jest ze na tym koncercie nie musza wystepowac tylko muzycy jazzowi. Chaka Khan tez nie jest wokalistka jazzowa. Tylko tu chodzi o poziom wykonywanej muzy. Rockowe sklady - jak najbardziej ,ale NA POZiOMIE !!

      • 9 2

  • Żenada!!!!!! (7)

    Wielkie rozczarowanie pod względem organizacji! Nie wypał!!! Muzycy Stańki genialni. Zespoł ruta cośtam to był jakiś żart! Żenada i wstyd. Co robili tam ludzie ktorzyvani grac nie umieli a ich teksty to kedno wielkie dno!! I nagłośnienie jak zwykle bieda!! awaria sprzetu na tak wielkim evencie !! Po awarii mastapilo rozregulowanie ustawień i brzmialo juz do końca jak göwno !! Mnostwo pijanych pustaków ktorzy zawitali na koncert bo darmowy i zachowywali sie jak w pubie. Przez caly koncert gadali, wydzierali i nie dawali ludziom słuchać!! Witamy w Polsce !!!

    • 20 3

    • W kwestii nagłośnienia (2)

      Co do spraw technicznych to nie do końca tak było trochę się na tym znam. Awarii jako takiej nie było tylko Pan akustyk trochę się pogubił na występie Kayah i na przodach słychać było tylko bas a całej reszty nie Kayah słyszała się tylko w monitorach na scenie i muzycy także więc nie pogubili się w tym utworze po czasie akustyk zgłośnił jak należy resztę na przodach. Najlepiej brzmiała Chaka Kan bo za stołem mikserskim usiadł jej człowiek i od razu słychać było amerykańską szkołę. Big-band na końcu też brzmiał super! Ogólnie do nagłośnienia nie można było mieć zastrzeżeń dobra jakość i brzmienie. Prócz przemówienia Jonesa i kilku momentów fakt ale takie wpadki zawsze się zdarzają tym bardziej kiedy wszystko idzie na żywo i to z dwóch scen na przemian.

      • 1 0

      • Hmm

        Na tak wielkim koncercie nie moze sie zdarzyc "pogubienie" pana akustyka. Co do wystepu chaka khan moim zdaniem tez nie brzmialo dobrze. Wiadome jest ze chaka spiewa "sopranem", ma bardzo wysoki glos a Pan akustyk podbil wysokie pasmo co zrobilo z glosu zabi skrzek i świst rażący w uszy. Panorama byla bardzo wąska, wszystko na podobnych pasmach, tak jakby stracili ustawienia ktore wykrecili przez caly dzien. Brzmialo to płasko, barszo blisko, tak jakbyś przykrył z obu stron oczy i patrzal tylko na metr do przodu a ściany zaslanialy by ci boki. W zeszlym roku bylo naprawde niezle. Jestem entuzjasta tegovtypu spraw i tez jestem na biezaco :)
        Wiadome jest ze w polsce jest deficyt naglosnieniowcow ale na tego typu event za sterami powinna zasiasc gruba ekipa, nie ma prawa wystapic blad, tymbardziej tego pokroju- wyrazny i razący...
        Dwa lata temu na możdżer + alexowi hannowi saksofoniscie altowemu 2 razy zepsul sie milrofon clip. Pozniej baker itp. Taki life. Ci ludzie naglasniaja festyny, wesela i takie grube festiwale. W polsce malo ludzi ukierunkowanych w te strony, profesjonalistow. Pozdrawiam

        • 2 0

      • Akustycy do wymiany

        Nie masz racji zdarzają się w Polsce, ale w rok temu jak i dwa było ok.Akustycy wytanieni
        .

        • 0 0

    • Masz wiele racji.

      Z tym, że w zeszłym roku wg. mnie nagłośnienie było wzorowe. Ale to zależy gdzie się człowiek znajdzie. Co do awarii, to rzeczywiście kicha. Przemówień Jonesa z tyło nie było usłyszeć.

      • 3 0

    • najgorzej, że dali im tyyyyle czasu na męczenie publiki...

      • 6 0

    • popieram (1)

      Co na tym koncercie robił zespół RUTA - nie spiewał tylko krzyczał byli żałosni

      • 11 3

      • R.U.T.A- dramat!!!

        Skąd oni się wzięli na takim koncercie??????

        • 10 3

  • smutny (1)

    Kolejny koncert "na zadupiu" sławna scena nad wodą została skierowana tyłem do miasta przewidziano miejsce dla publiczności na małym parkingu zajętym dodatkowo przez budy obsługi. Tylko Gdańsk może sobie pozwolić na kolejny koncert tyłem do miasta. Już w zeszłym roku Marcus chodził i pytał się dlaczego ma grać na zapleczu. Szkoda że wielcy artyści w Gdańsku są zmuszani do grania na parkingu tyłem do publiczności stojącej nad Motławą. Zapraszam do Wrocławia u nas Pan Stańko ze swoimi gośćmi zagra tak aby widzieli i słyszeli go wszyscy.

    • 11 6

    • Odpowiedź jest prosta

      Chodzi o urobienie opinii że jest potrzebna kładka na Ołowiankę i że jej istnienie ożywi tę część miasta, co jest totalną bzdurą. W takim dniu jak wczoraj nie wyobrażam sobie ( a wyobraźnię mam bujną) w jaki sposób ok. 6-8 tysięcy osób mogłoby przejść na Ołowiankę i z powrotem.
      Samo umieszczenie Filharmonii na Ołowiance przed laty było wielkim błędem, zamiast na Wyspoe Spichrzów.

      • 0 0

  • soyka? (8)

    a co z zapowiadanym sojką? dlaczego go nie było?

    • 0 5

    • kav (1)

      chyba sie spóźniłeś.Pan Soyka w pierwszym kawałku odgwizdał coś na kształt przeboju z czterech pancernych.Zaliczam mu to choć inni mieli po kjlka kawałków.

      • 1 0

      • "Nim wstanie dzień" z powojennego filmu a'la western, "Prawo i pięść".
        Oryginalnie śpiewał Edmund Fetting a piosenka miala nawet swój oddzielnie zrobiony klip który w końcu lat 60-tych, był wiele razy emitowany w tv. Coby nie mówić, to bardzo wybitna piosenka Komedy.

        • 0 0

    • był

      widocznie się spóźniłeś/łaś :) Sojka był na samym początku.

      • 1 0

    • trzeb abyło nie spać

      był !!!

      • 1 0

    • BYŁ

      Na początku

      • 1 0

    • (1)

      Soyka śpiewał utwór rozpoczynający koncert...

      • 1 0

      • Dodaj, że 1 utwór.

        Słownie "jeden". Chyba chcielibyśmy więcej.

        • 2 0

    • był... otwierał koncert w sumie...
      Śpiewał "Nim wstanie dzień"

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Sprawdź się

Gdańsk posiada wyjątkowe muzeum, w którym co roku organizowane są wydarzenia muzyczno-artystyczne, niespotykane w innych miastach Polski. Jakie to muzeum?