- 1 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (1 opinia)
- 2 Pogadaj o książkach... przy piwie (53 opinie)
- 3 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 4 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (67 opinii)
- 5 (Przed)wyborcza gorączka w Pipidówce (18 opinii)
- 6 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
Sławek Jaskułke: Rozważny i romantyczny
Podczas sopockiego koncertu Sławek Jaskułke ukazał swoje improwizatorskie oblicze. Kompozycje, które usłyszeliśmy w walentynkowy wieczór będzie można odnaleźć na nowej płycie pianisty.
- Postaram się, by było ładnie w tym szczególnym dla zakochanych dniu - zapowiedział Sławek Jaskułke walentynkowy koncert w sopockim Pick & Rollu. I tak się stało, ale ładnie nie oznacza łatwo i głupio. Po raz kolejny okazało się, że Jaskułke to nie tylko wybitny pianista, ale również czarodziej. Stopniowo, nuta za nutą, wprowadzał licznie zebraną publiczność w hipnotyczny świat swojej muzyki. Po kilku minutach słuchacze dosłownie jak gąbka chłonęli wszystko, czym ją obdarowywał.
Zgromadzeni w Pick&Rollu mieli niebywałą okazję usłyszeć serię improwizacji, które znajdą się na następnym wydawnictwie pianisty. - To na razie sekret, ale mogę powiedzieć, że nie będzie to tylko i wyłącznie muzyka - zdradził artysta.
Tajemnicza płyta Jaskułkego zapowiada się bardzo interesująco. Osiem improwizacji, które ja określiłbym mianem impresji, niesie w sobie niezwykły ładunek emocjonalny. Oscylują na pograniczu jazzu i muzyki klasycznej. Wiele w tym romantyzmu i intrygujących metafizycznych uczuć. Odniosłem wrażenie, że to muzyka programowa, że gdzieś w jej tle mogłyby przewijać się obrazy malarstwa końca XIX wieku. Momentami przemawiała do mnie podobnie do tego, co starał się osiągnąć Claude Debussy. To były naprawdę piękne dźwiękowe uniesienia przeznaczone dla wszystkich wrażliwych słuchaczy, nie tylko dla zakochanych.
Sławka Jaskułkę nie można nazwać wirtuozem fortepianu. To termin zastrzeżony dla wyedukowanych, technicznych instrumentalistów, którzy rolę białych i czarnych klawiszy sprowadzają do zwykłego narzędzia. Jaskułke natomiast posiada osobowość, dzięki której swoje umiejętności potrafi przełożyć na duchowość gry. Nie chodzi przecież o to, by było szybko i sprawnie, by inteligencja stanowiła o wszystkim. Muzyka pozbawiona twórczego podejścia będzie zawsze wyłącznie mniejszym lub większym zbiorowiskiem dźwięków. Owo kreatywne, osobiste podejście do przekładania na fortepian własnych emocji jest wizytówką Sławka Jaskułke. Dlatego też, bardzo słusznie, uważany jest za jedną z największych indywidualności naszej rodzimej pianistyki jazzowej.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (8) 2 zablokowane
-
2010-02-15 14:18
byłem kiedyś na koncercie Jaskułke (1)
I potwierdzam to co napisał pan redaktor. Nic dodać nic ująć.
- 7 0
-
2010-02-15 16:28
Julke, Jakułke, Plocke, Piontke, Konke
itd...
- 1 0
-
2010-02-15 23:36
Pan Redaktor
Pan redaktor jest bardzo dobrze wyedukowany w sferze muzycznej, piekny tekst a propos:)
- 2 0
-
2010-02-16 14:03
potwierdzam
zgadzam sie w 100% ja miałem okazje go słyszeć w trakcie duzego eventu w CSG, na prawde pokazal klase...
- 1 0
-
2010-02-16 16:26
dla zakochanych
to kazdy dzien jest piekny a zupa z trupa nie smakuje
- 0 0
-
2010-02-16 17:00
Niezwykły artysta!!
Pozostaje tylko podpisac się pod słowami Pana Redaktora. Wierzę, że niedługo będzie na samym szczycie!!!
- 2 0
-
2010-02-17 10:43
Jaskulke jest naprawde super
sluchalam wielokrotnie tego mlodego czlowieka i ciesze sie,ze czasy teraz inne i mozliwosci wieksze. Mam nadzieje, ze zobaczymy Go niebawem w tzw. szerokim swiecie. Trzymam kciuki.
Hoinka- 1 0
-
2010-02-20 00:38
Sławek- muzyczną przyszłością narodu
...grywał w naszej gdyńskiej Bohemie.. jest świetny i życzymy mu powodzenia !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.