• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Prezentacje Młodych: Malarstwo Zofii Błażko po wernisażu Kino Zremiksowane

Kino Repertuar wszystkich kin w Trójmieście
lip 10

środa, godz. 18:00

bilety 38,90 zł
przedsprzedaż 28,90-36,90 zł

1 lipca - 31 sierpnia 2024, godz. 22:00

bilety 10 zł
ulgowy 5 zł
wjazd free do 21:00 po 21:00 10 zł po 22:00 15 zł

PREZENTACJE MŁODYCH wernisaż wystawy malarstwa ZOFII BŁAŻKO
start godz. 20

Kino Zremiksowane start godz. 22 wjazd do 22 - 10 zł po 22 - 15 zł

afterparty:

23:30 - 01:00 Damian Binkowski [Ctrl Alt Del]
01:00 - 02:30 Luk Luk [Ctrl Alt Del / deck2deck]
02:30 - 04:00 Eswua [Ctrl Alt Del / deck2deck]
04:00 - end Rybitwa [Ctrl Alt Del / Ersatz]

muzyka: minimal techno/minimal/tech house

KINO ZREMIKSOWANE

to totalny kolaż muzyki, filmu. Polega na wzajemnym przenikaniu się dźwięków emitowanych na żywo z obrazami samplowanymi ze światowej kinematografii, począwszy od filmu niemego i kina lat 20, poprzez animacje i wszelkie formy przekazu wizualnego. W repertuarze są nawet amerykańskie klipy reklamowe z lat 50 i 60, będące świetnym przykładem propagandy, której treść w odróżnieniu od propagandy sowieckiej, ukierunkowana była na szerzenie postaw konsumpcjonistycznych
Muzyka w tej podróży jest nie tylko tłem - pełni bowiem rolę przewodnika i narratora po świecie obrazu. W naszym multimedialnym show muzyka filmowa przenika sie z jazzem, ambientem i popem.
Przewodnikiem muzycznym jest Piotr Krakowski, kompozytor i producent muzyczny, autor muzyki do wielu filmów dokumentalnych i 2 programów "Nakręcona Noc" i "Konfrontacja" dla TVP2.
Komponuje tez dla Tvp Kultura przy programie "Sztuka Ekranowana".
Poza tym prowadzi ambientowo-popowa grupę MILKSHOP (wydane 2 płyty, zwycięstwo w opolskich "Debiutach") i projekt "Krakowski:Pankracy Sessions" który promuje singiel "waluta"ze Stanisławem Soyką (dotarł do pierwszej dziesiątki trójkowej
listy przebojów). Komponował tez muzykę do spotu promującego Łódź w reż Borysa Lankosza:
https://www.youtube.com/watch?v=nGCu5oBRsV4

Za stronę wizualną odpowiada Jacek Kabziński aka VJ Kabzel. Info: www.youtube.com/user/kabzel

Fragmenty do obejrzenia/posłuchania:

https://www.youtube.com/watch?v=YbFv3bGl-8c

https://www.youtube.com/watch?v=uE1fCNpWGFc

pod tym linkiem przykładowy otwór z filmu:

https://www.youtube.com/watch?v=9Env5IiWIPA

www.myspace.com/piotrkrakowski



Recenzja dyplomu Zofii Błażko W miniaturowym pokoiku na poddaszu jednej z orłowskich kamienic powstaje wielkie malarstwo. Skryta, wiecznie z siebie niezadowolona z aurą mocarnej zmysłowości, taką mi się jawi Zosia Błażko. Poznałem ją, gdy starała się wytłumaczyć, że nie potrafi rysować, a właściwie to nie wie co robi na wydziale malarstwa. Rysunki wiszące przede mną świadczyły, że pierwszy człon zdania jest nieprawdą, a jeśli faktycznie nie wiedziała co przez te kilka lat robi na naszej uczelni, to życzę wszystkim rozpędzonym bufonom takiej niepewności. Czasem przyznam wkurzała mnie sporadyczność kontaktów, a zanim wybłagało się, by przyniosła prace, trzeba było słuchać litanii zagubienia i niechęci do własnej twórczości.
Rysunki, które przynosiła rekompensowały z naddatkiem tę przykrą przypadłość charakteru. Potęga śmiałej kompozycji, czerń i biel oddzielone od siebie jak pasażerowie autobusu w Alabamie w latach 50tych minionego wieku. Oddzielone, ale dalekie od obojętności. Ładunek kompozycyjny Zosia podkłada z precyzją sapera elitarnej jednostki komandosów.
Stojąc przed pozornie skromnymi portretami, jeśli nie jesteśmy solidnie uzbrojeni w pancerz ślepoty, lub surdut niewrażliwości, to mieszanka perwersyjnej sensualności i mistrzowskiej kompozycji może powalić. Z portretami Zosi Blażko jest jak z fotografiami Roberta Mapplethorpea, takie proste, a takie mocne. Nasza uczelnia ma szansę zostać najistotniejszym polskim producentem portrecistek.
Z warsztatu mistrza Świeszewskiego w świat ruszają portretowe limuzyny, jedne wyrafinowane, dla wykwintnej klienteli, inne bardziej dla nuworysza, którego zachwyci czasochłonność produkcji i perfekcja wykonania detalu. Znakiem firmowym gładkość lakieru, rzadko kiedy można mieć zastrzeżenia do jakości finalnego produktu. Ale Zosia Błażko jest dla wytrawnego kolekcjonera ponadczasowych portretowych perełek.
Dla takiego, który wybaczy, że lakier jeszcze przez chwilę będzie dosychał, ale za to forma perfekcyjna. W siedmiu dyplomowych olejnych obrazach Błażko pokazuje nam skalę swoich możliwości. Malowanie portretu Zosia rozpoczyna od zrobienia zdjęcia, następnie na złamanej bieli płótna z chirurgiczną precyzją rozrysowuje wyrafinowane założenie kompozycyjne, by w kolejnej fazie wypełnić je kolorem.
Gibkość i odwaga z jaką porusza się po palecie, każe chylić czoła. Kolory nakładane są plamą, często postać wycięta jest z pozornie płaskiego tła. Obrazy wydają się zgrafizowane, ale precyzja użytego koloru i lekkość przejść są zaskakujące. Artystka naprzemiennie daje w pysk i głaszcze kolorem, raj dla wybrednego perwersiarza.
Szczególnie zachwyca tryptyk autoportretów. Na pierwszy rzut oka ciśnie się skojarzenie ze światowym polonikiem sprzed stu lat - Tamarą de Lempicką, ale Zosia moim zdaniem w kolorze jest znacznie odważniejszą malarką. I gdyby skorzystała z marketingowej mądrości wielkiej Tamary, to kariera leży przed nią otworem.
Z płócien Błażko emanuje duch Rogiera van der Weydena, Petrusa Cristusa, czy Lorenzo Lotto . Pytana o artystyczne miłości, z właściwą sobie nie wylewnością wyznaje zaskakującą omniżernośc od Renesansu do wiedeńskich Kreacjonistów. Bogactwo twórczych zapatrywań i możliwości podkreśla jej witrażowy aneks. Z pod nostalgicznie chropowatej powierzchni szkła spoglądają na nas wypalone przemijaniem i światłem rodzinne portrety. Obok zalane szkłem zerkają na nas okulary i inne codzienne, a osobiste przedmioty. Śmierć i przemijanie fascynują Zosię nie mniej niż Boltanskiego. W rysunkach zwycięża Eros, w witrażach Thanatos, a z malarstwa bije de la Tour. A ja magister sztuki Zosi Błażko brawo biję.
dr. hab. Robert Florczak

Informacja o biletach

wjazd free do 21:00 po 21:00 10 zł po 22:00 15 zł

Opinie

Sprawdź się

Przystań książki to plażowa inicjatywa którego miasta?