• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomysłowa promocja trójmiejskich muzeów

Magdalena Raczek
29 czerwca 2023, godz. 14:00 
Opinie (29)
Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń. Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.

Muzea w ostatnim czasie przestały być instytucjami, które używają do swoich działań promocyjnych jedynie tradycyjnych narzędzi, i coraz więcej z nich skłania się do bardziej nowatorskich rozwiązań tj. real time marketing. Czy oryginalna, nieszablonowa, nastawiona na nowoczesność promocja w placówkach muzealnych ma sens? Czy muzea w Trójmieście tworzą w ogóle jakieś nietypowe, specjalne akcje, a jeśli tak, to jakie? Sprawdzamy.





Jak często chodzisz do muzeów?

Mogłoby się wydawać, że muzea to ostatnia ostoja tradycyjnej kultury. I choć chodzenie w filcowych kapciach dawno przeszło do lamusa, to wiele instytucji muzealnych wciąż działa w nieco przestarzały sposób. Jednak podobnie jak biblioteki, teatry czy centra kultury - tak samo galerie i muzea coraz bardziej stawiają na nowoczesność.

Aby dotrzeć do współczesnego odbiorcy potrzebna jest zmiana myślenia i nowatorskie pomysły. W Trójmieście nie brakuje miejsc, gdzie sięga się do takich nietypowych rozwiązań i inicjatyw. W tym artykule pokażemy wam niektóre z nich.

Beksiński, cenne aparaty i młoda sztuka. Nie przegap tych wystaw w Trójmieście Beksiński, cenne aparaty i młoda sztuka. Nie przegap tych wystaw w Trójmieście
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z akcji Muzeum Narodowego są pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń.
  • Jedną z kampanii promocyjnych Muzeum Narodowego typu site specific, czyli skierowanych do precyzyjnie określonego grona odbiorców, jest np. kampania do mieszkańców Olsztyna, Torunia, Warszawy.
  • Jedną z kampanii promocyjnych Muzeum Narodowego typu site specific, czyli skierowanych do precyzyjnie określonego grona odbiorców, jest np. kampania do mieszkańców Olsztyna, Torunia, Warszawy.
  • Jedną z kampanii promocyjnych Muzeum Narodowego typu site specific, czyli skierowanych do precyzyjnie określonego grona odbiorców, jest np. kampania do mieszkańców Olsztyna, Torunia, Warszawy.
  • Jedną z kampanii promocyjnych Muzeum Narodowego typu site specific, czyli skierowanych do precyzyjnie określonego grona odbiorców, była akcja z Żywą Rzeźbą.

Memy, podcast, gra i real time marketingMuzeum Narodowym


Najbardziej widocznie i konsekwentnie realizuje te koncepcje Muzeum Narodowe w Gdańsku, które skupiło się w ostatnim czasie na realizacji kampanii promocyjnych site specific, czyli skierowanych do precyzyjnie określonego grona odbiorców (np. do mieszkańców Olsztyna, Torunia, Warszawy), a także na tzw. real time marketingu, czyli działaniach nawiązujących do aktualnych wydarzeń czy trendów. Czy skutecznie? Według statystyk pozwoliło to na zwiększenie zasięgu instytucji na Facebooku o ponad 130 proc. w ciągu roku, a także osiągnięcie rekordowej frekwencji na wystawie "Fangor. Poza obraz", którą odwiedziło prawie 60 tys. osób, co jest muzealnym rekordem na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci.

Działania w social mediach w duchu real time marketingu to przede wszystkim pojawiające się okazjonalnie memy z wykorzystaniem dzieł ze zbiorów MNG odnoszące się do bieżących wydarzeń (takich jak np. ogłoszenie Koloru Roku przez Pantone lub Młodzieżowego Słowa Roku), wybranych świąt (walentynki, tłusty czwartek, prima aprilis) czy premier filmowych lub serialowych ("Dont' Look Up", "Stranger Things").


Podobny charakter miała kampania związana z wystawą "Raz, dwa, trzy, rzeźba patrzy!". Nietypowa promocja wystawy, skierowanej tym razem do dzieci, miała miejsce na ulicach Gdańska. Do współpracy zaproszono bowiem prawdziwą Żywą Rzeźbę, w którą wcieliła się Olena Yevtushenko (goodmoodfactory.gdansk). W trakcie wernisażu wystawy zorganizowano także grę-wydarzenie, która zaangażowała dzieci i publiczność na Długim Targu w Gdańsku.

Ponadto Muzeum trafiło do podcastu "Przed obrazem", w którym autorka - historyczka sztuki, Joanna Żelazińska - oprowadza słuchaczy po muzeach sztuki. Oprowadza po Luwrze, Musee d'Orsay, Muzeach Watykańskich i wielu innych europejskich świątyniach sztuki. Ze zbiorów każdego z nich wybiera 9 obrazów, o których opowiada. Niedawno dzięki Stypendium Marszałka Województwa Pomorskiego nagrała 5-odcinkowy sezon poświęcony eksponatom w Oddziale Sztuki Dawnej na Toruńskiej. Podcast jest dostępny za darmo na Spotify i innych platformach podcastowych oraz stronie projektu.

  • Zabawa w poszukiwanie pieska Bullego to propozycja na grę dla dzieci w Muzeum Sopotu.
  • Zabawa w poszukiwanie pieska Bullego to propozycja na grę dla dzieci w Muzeum Sopotu.
  • Zabawa w poszukiwanie pieska Bullego to propozycja na grę dla dzieci w Muzeum Sopotu.
  • Na zdjęciu Ruth Claaszen z pierwowzorem postaci - pieskiem Bullem
  • Gadżety z pieskiem Bullem w Muzeum Sopotu
  • Gadżety z pieskiem Bullem w Muzeum Sopotu.

Zwiedź Muzeum Sopotu z pieskiem Bullem



Nie każdy wie, że jednym z mieszkańców dawnej willi Ernsta Augusta Claaszena, gdzie dziś mieści się Muzeum Sopotu, był buldog francuski o imieniu Bulle. Uroczy piesek był ulubieńcem rodziny, a zwłaszcza najmłodszej córki Ruth, której wiernie towarzyszył w zabawach w ogrodzie.

- "Zapraszam cię dziś do poznania tego wyjątkowego miejsca. Podczas wycieczki rozglądaj się dokładnie w poszukiwaniu moich ulubionych miejsc, a może i nawet uda ci się mnie zobaczyć" - tak zaczyna się zabawa w poszukiwanie Bullego. Gra, przygotowana z myślą o naszych najmłodszych gościach, polega na zwiedzaniu muzeum poprzez zabawę. Poszukując ukrytych wizerunków pieska, dzieci poznają ekspozycję stałą będącą rekonstrukcją wnętrz mieszczańskich z początku XX wieku, poznają historię willi oraz jej mieszkańców. Figurki pieska pochowane są w różnych pomieszczeniach: salonie, werandzie, jadalni itp. Przy każdym piesku dodatkowo umieszczona jest krótka historia związana z miejscem, w którym figurka została umieszczona. Dla młodych poszukiwaczy przygotowano oczywiście nagrody - informuje Agnieszka Wołowicz-Bińkowska, adiunkt Muzeum Sopotu.
  • Przy okazji wystawy "Ściana Zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" zwierzęta z ilustracji artystki "ożyły" na gdyńskich placach zabaw.
  • Przy okazji wystawy "Ściana Zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" zwierzęta z ilustracji artystki "ożyły" na gdyńskich placach zabaw.
  • Przy okazji wystawy "Ściana Zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" zwierzęta z ilustracji artystki "ożyły" na gdyńskich placach zabaw.
  • Przy okazji wystawy "Ściana Zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" zwierzęta z ilustracji artystki "ożyły" na gdyńskich placach zabaw.
  • Wystawy w galerii handlowej Klif to jedna z inicjatyw Muzeum Miasta Gdyni i pomysł na bezpośrednie wyjście do mieszkańców.
  • Wystawy w galerii handlowej Klif to jedna z inicjatyw Muzeum Miasta Gdyni i pomysł na bezpośrednie wyjście do mieszkańców.
  • Wystawy w galerii handlowej Klif to jedna z inicjatyw Muzeum Miasta Gdyni i pomysł na bezpośrednie wyjście do mieszkańców.
  • Wystawy w galerii handlowej Klif to jedna z inicjatyw Muzeum Miasta Gdyni i pomysł na bezpośrednie wyjście do mieszkańców.
  • Wystawy w galerii handlowej Klif to jedna z inicjatyw Muzeum Miasta Gdyni i pomysł na bezpośrednie wyjście do mieszkańców.
  • Wystawy w galerii handlowej Klif to jedna z inicjatyw Muzeum Miasta Gdyni i pomysł na bezpośrednie wyjście do mieszkańców.

Muzeum Miasta Gdyni wychodzi w miasto



Muzeum Miasta Gdyni chętnie wychodzi na zewnątrz, prezentując swoje wystawy w nietypowych miejscach.

- Przy okazji wystawy "Ściana Zaczarowana. Ilustracje Bożeny Truchanowskiej" zwierzęta z ilustracji artystki "ożyły" na gdyńskich placach zabaw, gdzie pojawiły się słonie, jeże czy też ptaki. W szczególności skupialiśmy się na oddalonych od Śródmieścia dzielnicach miasta. Docierały do nas sygnały, iż dzieciaki bardzo przyzwyczaiły się do tych bajkowych postaci, i pytano nas wręcz, czy taka forma plenerowej ekspozycji powróci na place zabaw. Co ciekawe, nikt nie zdewastował naszych zwierząt z ilustracji Truchanowskiej - to dobrze świadczy o wrażliwości odbiorców na sztukę oraz na elementy bajkowości w naszej codzienności - mówi Michał Miegoń z Muzeum.
Trofea z wojny rosyjsko-ukraińskiej do kupienia w mini-muzeum Trofea z wojny rosyjsko-ukraińskiej do kupienia w mini-muzeum

Formą popularyzacji historii Gdyni oraz inicjatyw muzeum jest również sala wystawiennicza w Galerii Klif w Gdyni-Orłowie. Prezentowane tam są oryginalne ekspozycje, ale także oddawana jest przestrzeń mieszkańcom do wyrażania siebie poprzez dźwięk, fotografię i liczne działania partycypacyjne.

  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.
  • Kampania Muzeum Gdańska "To może idź do Muzeum?" nawiązuje stylistyczne do memów internetowych.

Akcja z humorem "... to może idź do muzeum?" Muzeum Gdańska



Również Muzeum Gdańska postawiło na nietypową formę outdoorowej komunikacji z odbiorcami w ramach kampanii "To może idź do Muzeum?", która nawiązując stylistyczne do memów internetowych, dyskretnie odziera eksponaty muzealne z otoczki historii i ich powagi. W zamian za to włącza je w sferę życia codziennego z nutką nietuzinkowego, nieraz odważnego humoru.

Gdański zegar powalczy o rekord Guinnessa Gdański zegar powalczy o rekord Guinnessa

- Tłok w tramwaju? A co ma powiedzieć czterech rycerzy na rumaku z obrazu w Dworze Artusa? Czy jednorożce są słodkie i różowe? Niemalże każdy z oddziałów Muzeum Gdańska bierze w tej kampanii swój udział i tylko czeka, aż zostanie dostrzeżony. Jeśli zabytek z plakatu wywoła uśmiech na twarzach odwiedzających, to znaczy, że wszystko zadziałało jak należy. Muzea też muszą potrafić rozbawiać widzów. Niemal co miesiąc plakaty można zobaczyć w wiatach przystankowych na terenie Gdańska. Mamy wiele pomysłów, część już zrealizowaliśmy, niektóre czekają na emisję. Kampania potrwa ok. 3 lat. Czekamy też na wprowadzenie wirtualnej rzeczywistości do Twierdzy Wisłoujście i nowej gry planszowej Game of Powers, dzięki której wieczorami dowiemy się więcej o archeologii wokół Morza Bałtyckiego - zapowiada Andrzej Gierszewski z Muzeum Gdańska.

Miejsca

Opinie (29) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • (8)

    Jestem na nie. Muzeum nie powinno schodzić do takiego poziomu. Muzeum ma być świątynią sztuki, a nie komercyjnym miejscem do zabijania czasu. Kto się interesuje, to i tak przyjdzie.

    • 20 52

    • co ma muzeum historyczne do sztuki pani Jadwigo? (1)

      • 7 4

      • A jest coś o Nazistach, nacja żyjaca w Niemczech w latach 1939-1945?

        • 1 6

    • As (2)

      Popieram, taka promocja nie przyciągnie odbiorców zainteresowanych dziełami sztuki. Efekt nie będzie pozytywny ani dla muzeum ani dla zachęconych tego typu promocją "klientami". Rozczarowani widzowie będą znudzeni tym co ostatecznie zobaczą (zaskoczeni brakiem zabawnych memów w muzeum) i wystawią niepochlebne opinie...

      • 7 17

      • Twój brak poparcia jest niesamowicie ważny (1)

        Jestem zainteresowany dziełami sztuki. Uważam, że tego rodzaju kampania jest świetnym rozwiązaniem i mrugnięciem oka do odbiorców. Co gorsza, wiem co znajduje się w oddziałach muzeum narodowego, i dalej uważam że to dobry pomysł na promocję. I co teraz?

        • 16 5

        • I co teraz - odpowiedź: nic. Przedstawiłeś swoją opinię. Wiesz "co znajduje się w oddziałach muzeum narodowego", więc to raczej nie o Tobie komentarz.

          • 3 0

    • gdzie tu sztuka w tych pseudo bochomazach?

      • 2 11

    • (1)

      Tu nie ma bramy, której musisz bronić.

      • 2 0

      • Sorry... Pomyliłem wieże... Idę dalej... Czuwaj!

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    kiedy patrzę na średniowieczne wyobrażenia diabłów... (3)

    zawsze zastanawiam się dlaczego mają rogi? Wszak rogi to cecha rozpoznawcza najbardziej pokojowych i roślinożernych istot na naszej planecie a służą do obrony przed potworami czyli drapieżnikami z których żaden to ich nie posiada.

    • 16 2

    • bo to (1)

      wiejskie bajdy zeby straszyc ciemnote

      • 8 2

      • jasnota sie nie boi

        tylko się masowo wszczepiła.

        • 0 1

    • bo to relikt z czasów pogańskiej jeszcze Europy

      wszystkie te antyczne Pany, Satyry, Cernunnosy stały się w oczach wczesnego chrześcijaństwa "diabłami". Z biblijnym Szatanem niewiele one mają wspólnego.

      • 9 0

  • memy w muzeum narodowym (6)

    niżej upaść już nie można, może lody i watę cukrową jeszcze podadzą by zachęcić? / doradcy marketingowi od Martyniuka

    • 12 16

    • nie ogarniasz marketingu? (4)

      to może idź do muzeum

      • 6 4

      • (3)

        Marketing? Ha ha dobre sobie! Jakoś Rijksmuseum nie musi robić memów, organizować potańcówek, robić wspólnego gotowania. Sama kolekcja się broni! A na Vermeera bilety wyprzedały się w dwa dni! Największe dzieło jakie mamy w Gdańsku to zagrabiony Sąd Ostateczny i żadne memy tego nie zmienią.

        • 5 5

        • wygląda na to, że wiesz niccccccc o sztuce i ludziach bywających w muzeach :) (1)

          • 0 4

          • Taaak? No to znawco jedziesz: .......... czekam na wykład o cenniejszych dziełach w Gdańsku (nie wliczając architektury i wyposażenia Mariackiego, ani historii samego budynku MN)

            • 3 1

        • No i podstawowe pytanie,

          kiedy w Gdańsku kupiono naprawdę wartościowe dzieło sztuki?

          • 3 0

    • Masz kija w (_,_)

      • 1 4

  • Cienka granica (1)

    Większość tych memów to okropny cringe, muzea starają się być na siłę śmieszne, co często kończy się klęską. Sensowne recenzje wystaw są za to na Wernisażerii, a memy o sztuce na Artes memerales. Zresztą AM chyba jesy z Trójmiasta.

    • 19 19

    • Niektóre nawet śmieszne.

      • 8 1

  • Opinia wyróżniona

    bardzo fajne (2)

    może przynajmniej niektórych młodych zainteresuje :)

    • 24 2

    • Szwabów nie wpuszczajcie bo to złodzieje

      • 1 3

    • Ja jestem stary i mnie zainteresowało.

      • 6 0

  • Opinia wyróżniona

    A mi się podobało

    • 11 3

  • Muzeum Narodowe w Gdańsku to śmiech na sali i śmierdząca podeszwa

    ciągle brak remontu budynku głównego, ciągle wirydarz rozbity bez opcji wejścia, brak sklepu, brak ciekawej kolekcji!!! Ok, nowa wystawa główna jest ciekawa.

    Co do reszty - Muzeum Wojny wypełnione elektroniką i podszyte neofaszyzmem dyrekcji i twórców (Snyder), tylko przeraża. 15 centrów dla pacykarzy w Gdańsku, niknie w oczach, wraz ze śmiercią hipsterki i brakiem finansowania.

    • 5 2

  • niech zrobia tak jak sportowcy,przenies sie na plaze !!!!!!!!!!!

    • 1 0

  • Muzeum powinno być merytoryczne i prezentować dzieła.

    Muzeum oddało się w ręce Ministerstwa bo tak zadłużone nie potrafi funkcjonować. Nawet nie walczy o nazwe przystanku SKM - Gdańsk Muzeum Narodowe tylko idzie w jakieś gadzety. Fangora adwiedzały tłumy ale dla mnie była to wystawa sponsora , właściciela dominującej części obrazów a sam Fangor na tle sztuki swoich czasów nie był czymś niezwykłym. Muzeum posiada dobre zbiory , choć sporo powinno oddać MN w Warszawie ale nie ma koncepcji co do charakteru tej instytucji.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pobożni i cnotliwi. Dawni gdańszczanie w zwierciadle sztuki (1 opinia)

(1 opinia)
20 zł
spotkanie, wystawa, warsztaty

Kultura ludowa Pomorza Gdańskiego

wystawa

Wystawa "Kajko, Kokosz i inni"

wystawa

Sprawdź się

Sprawdź się

W 1994 doszło w Gdańsku do wypadku autobusu, w którym zginęły 32 osoby. W której dzielnicy doszło do katastrofy?

 

Najczęściej czytane