- 1 Tysiące osób odwiedziło Twierdzę Wisłoujście (51 opinii)
- 2 Wręczono Pomorskie Nagrody Artystyczne (18 opinii)
- 3 Wystawa trójmiejskiej malarki w Wenecji (69 opinii)
- 4 Pogadaj o książkach... przy piwie (57 opinii)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 6 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (70 opinii)
Podpala drewno, skórę i płótna. Sylwia Janczyszyn i jej wyjątkowe dzieła sztuki
Zapewne jako dzieci wielokrotnie słyszeliście słynne hasło "nie baw się ogniem". Sylwia Janczyszyn, pirografistka i biolog, chyba jednak nie posłuchała rodziców, ale żywioł ujarzmiła i zaczęła tworzyć obrazy wypalane na różnego rodzaju naturalnych podkładach. Czym jest pirografia i czy może być to sztuka dla każdego?
Ciekawe wystawy w Trójmieście
Artystka z wykształcenia jest biologiem, dlatego nic dziwnego, że jej prace osadzone są tematyce natury, a w szczególności jej dzikiej odsłony. Na jej dziełach głównym motywem są zwierzęta: sowy, sarny, rysie oraz wiele innych ssaków. Czym jest pirografia? Jak powstają te piękne dzieła sztuki? O tym rozmawiamy z Sylwią Janczyszyn.
Mateusz Groen: Czym jest pirografia?
Sylwia Janczyszyn: Pirografia to bardzo stara technika, która powstała już w czasach wynalezienia ognia. To nic innego, jak artystyczne przypalanie drewna, ale materiałów wykorzystywanych w pirografii jest bardzo dużo. Może być to drewno, skóra, papier, tykwy, płótna. Sama technika polega na przypalaniu materiałów za pomocą pirografu, urządzenia przypominającego mały drucik. To narzędzie wytwarza kontrolowaną, wysoką i punktową temperaturę. Jest jak ołówek w ręku rysownika, więc jesteśmy w stanie modyfikować naszą pracę i nakładać stopniowo warstwy.
Jak wygląda zatem proces tworzenia?
Przygotowuję szkic za pomocą kalki. Pirografia jest pracą bardzo czasochłonną. Dlatego jeżeli istnieje możliwość częściowego ułatwienia sobie, to oczywiście to robię i wcześniej nanoszę szkic. Kiedy już zaczynam wypalać i pojawią się pierwsze kreski, to ingerujemy w strukturę drewna.
Czytaj też: Młodzi i uznani artyści w trójmiejskich galeriach
Pirografia jest bardziej rysunkiem czy malarstwem?
Osobiście bardziej przyrównałabym ją do rysunku, niemniej często spotykam się z określeniem "malowanie ogniem".
Co inspiruje panią do tworzenia?
Przyroda. Jestem biologiem z wykształcenia, stąd też cały czas obracam się w tematyce przyrody i zwierząt i to jest moja największa inspiracja.
Skąd pojawiło się u pani zamiłowanie do pirografii?
To był czysty przypadek. Dostałam pirograf w prezencie od męża na gwiazdkę. Zafascynowała mnie ta technika i postanowiłam, że zgłębię temat i zacznę coś tworzyć. Początkowo było to stricte hobbystyczne zajęcie, uczyłam się z anglojęzycznych książek i filmów instruktażowych na YouTubie. Później pasja przerodziła się w artystyczną twórczość na poważnie. Dziś sama prowadzę kanał na YouTubie, gdzie dzielę się wiedzą i swoimi pracami. Napisałam też książkę, w której przybliżam tajniki pirografii.
Czy na pirografii można zarobić?
To zależy. Średnia cena obrazu formatu A4 to 750 zł. Średnio obraz formatu A4 to około 25-30 godzin pracy. W pirografii niestety nie da się niczego przyspieszyć, mamy też mały margines błędu. W końcu kiedy rysujemy, korzystając z ołówka, mamy możliwość zmazania gumką. W pirografii te możliwości są ograniczone. Można oczywiście zeszlifować powierzchnię na drewnie, ale ja osobiście wolę tego nie robić.
Absolwent ASP z sukcesami w Nowym Jorku
Dużo jest osób w Polsce tworzących w tej technice?
Nie jest nas oczywiście tyle, co osób zajmujących się rysunkiem czy malarstwem klasycznym, ale można nas liczyć w setkach. Mniej jest osób zajmujących się tym zarobkowo, jednak hobbystów jest naprawdę sporo, co bardzo cieszy.
Wydała pani ostatnio książkę na temat pirografii.
Tak, "Pirografia bez tajemnic" to pierwsza książka w języku polskim o pirografii. W książce znajdują się wszystkie rzeczy przydatne dla osób, które chcą zacząć swoją przygodę z wypalaniem, oraz bardziej zaawansowane techniki dla osób, które już miały wcześniej z tym styczność. Opisuję, jak dobrać drewno i jakie efekty osiągniemy na różnych gatunkach, bo na każdym z nich wypala się nieco inaczej, dlatego zamieściłam tam krótkie ich opisy. No i oczywiście jest opis krok po kroku, jak przygotować materiał i zacząć wypalać.
Czy zatem pirografia jest dla każdego?
Zdecydowanie uważam, że tak. Dokładniej - jest dla tych wszystkich osób, które mają w sobie choć trochę cierpliwości i chęci. Pirografia to przecież nie tylko bardzo skomplikowane obrazy, ale to też proste napisy czy małe grafiki, które w połączeniu z ciekawym drewnem, mającym ładne usłojenie, mogą tworzyć naprawdę piękną pracę.
Opinie wybrane
-
2022-02-17 17:40
wow!!
Niewiarygodne!!?? Jaka precyzja??!! Jestem pod ogromnym wrażeniem. Artyzm w pełnej krasie!! Te prace wyglądają jak wydrukowane!! Gratuluję talentu i cierpliwości:))
- 33 3
-
2022-02-17 21:16
Aż cieplej na sercu (1)
Pani Sylwio, piękne obrazy Pani tworzy. Świat się staje lepszy, jak się na nie patrzy. Życzę Pani szczęścia, rozwijania pasji i wszystkiego dobrego w życiu.
- 18 3
-
2022-02-18 22:48
Było by cieplej gdyby
Pamietam, ze tez wtedy sie tym zajmowałem, Ale sprzedali mi szkołe plastycznąw Gdańsku. Na ul. Powstańców Warszawskich. Wszystko dla deweloperów.
Kto nie wypałal lupą optyczna za pomocą słonca?- 1 1
-
2022-02-17 21:15
Doskonałe :)
Podziwiam i normalnie zrobiło mi się lepiej na koniec tego ciężkiego dnia :) Talent, upór, czas by dojść do takiej wprawy, piękna sprawa :)
- 27 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.